- Chcemy, by potrzebujący mieszkańcy naszych miast, osoby z niepełnosprawnościami, starsze i samotne, nie zostały bez opału na zimę. Nasza spółka wychodzi naprzeciwko ich potrzebom – podkreśla prezes PGG Tomasz Rogala.
Zapowiadany na poniedziałek (17.10.) dwugodzinny strajk ostrzegawczy pracowników Grupy KOK, firmy świadczącej usługi ochroniarskie przede wszystkim dla kopalń PGG, został odwołany, przekazała w piątek (14.10.) przed południem Solidarność.
Ponad 70% pracowników Grupy KOK wzięło udział w referendum strajkowym, ponad 93% z nich opowiedziało się za strajkiem w walce o podwyżki płac. "Mamy mocny mandat załogi, aby podejmować zdecydowane działania" - powiedział Ireneusz Lier, szef Solidarności w Grupie KOK.
Znane są wyniki referendum strajkowego, które przeprowadzono w środę i w czwartek wśród pracowników ochrony kopalń z Grupy KOK. To spółka, która świadczy usługi ochroniarski głównie dla kopalń Polskiej Grupy Górniczej, zatrudnia ok. 700 osób.
Polska Grupa Górnicza przekazała informację o zwiększeniu limitów na zakup węgla. Może się jednak wydawać, że to zasłona dymna dla innej przy okazji wprowadzonej zmiany, a ta już dotyczy zmniejszenia limitów na zakup określonych rodzajów opału.
Problem z dostępnością węgla nie skłonił klientów do zakupu miałów węglowych. Przynajmniej na razie.
Spółka poinformowała, że rozszerza ofertę, a nowy produkt będzie sprzedawany w czasie nowych sesji zakupowych.
We wtorek związki doszły do porozumienia z zarządem PGG w sprawie wypłaty jednorazowego dodatku inflacyjnego do końca września. Przypomnijmy, że do najbliższego piątku trafić ma na konta pracowników PGG kolejna po lipcowych dodatkach nagroda wywalczona przez związkowców. Padła też deklaracja o wypłacie kolejnej transzy w listopadzie.
To druga w ciągu niespełna miesiąca podwyżka cen węgla. 16 sierpnia PGG informowało o "ujednoliceniu cen węgla opałowego", czego skutkiem był wzrost cen o 20-40%. Wówczas cena węgla wzrosła z około 1000 zł do 1200 zł. Otrzymaliśmy odpowiedź od rzecznika Spółki, z wyjaśnieniem powodów kolejnego wzrostu cen.
PGG przekazuje informacje o "ujednoliceniu cen węgla opałowego". Oznacza to po prostu wzrost cen produktów w e-sklepie średnio od 20 do 40%. Zmiany zaczynają obowiązywać od wtorku 16 sierpnia. Spółka przekazuje również informacje o poziomie sprzedaży od początku roku.
AKTUALIZACJA
Oszuści próbują przekierować klientów na fałszywe, niebezpieczne strony internetowe, podszywające się pod e-sklep PGG, informuje spółka. Policja odebrała zgłoszenie od mężczyzny, który w ten sposób stracił 8 tysięcy złotych.
Dokonanie oszustwa, zakup z fikcyjnych kont, użycie nieuczciwego oprogramowania, podszywanie się pod inne osoby czy wyłudzenie nienależnego węgla w e-sklepie są praktycznie niemożliwe, informuje PGG, przedstawiając ogrom zastosowanych rozwiązań, które mają służyć bezpieczeństwu klientów i zabezpieczać przed przestępstwami. Gdy...
Prace nad ustawą regulującą ceny węgla na składach do maksymalnej kwoty 996 zł za tonę przebiegły w błyskawicznym tempie. Prezydent złożył podpis i po 14 dniach vacatio legis przepisy miały zacząć obowiązywać. Konsumenci kupowaliby węgiel po przeciętnej średniorocznej cenie z 2021, sprzedawcy otrzymywaliby dopłatę do każdej...
Od poniedziałku (11.07.) trwała okupacja w katowickiej siedzibie zarządu Polskiej Grupy Górniczej S.A., kilkudziesięciu górników reprezentujących 13 central związkowych działających w PGG domagało się podjęcia rozmów w sprawie m.in. zwiększenia wydobycia, wzrostu płac, czy zatrudnianiu nowych pracowników.
Związkowcy podnoszą, że wiceminister Pyzik wysłuchał ich postulatów, ale nie przedstawił żadnych propozycji resortu. Na tym spotkanie się skończyło.
AKTUALIZACJA
Rzecznik prasowy Ministerstwa Aktywów Państwowych zapowiedział przyjazd do Katowic wiceministra aktywów państwowych Piotra Pyzika. To odpowiedź resortu na wejście związkowców do siedziby Polskiej Grupy Górniczej S.A.
Nabyli co najmniej kilkaset ton węgla posługując się przy tym kradzionymi danymi i wyłudzonymi dokumentami. W sprawie zatrzymano cztery osoby, zarzuty usłyszały trzy z nich, w tym właściciel jednego ze składów węgla. Na trop podejrzanych policja trafiła po zgłoszeniu przez PGG informacji o budzących wątpliwości działaniach jednej z firm.