Na salonach Brukseli i Warszawy nie zapomnieli o Śląsku
Nasi parlamentarzyści zajmują się sprawami krajowymi na co dzień. Horyzont działalności europosłów jest jeszcze większy. Jednak jedni i drudzy w swojej działalności nie mogą całkowicie oderwać się od swoich rodzinnych stron. Z jednej strony to pragmatyka, gdyż zazwyczaj właśnie tam jest ich elektorat. Z drugiej strony to zwyczajne, bliskie każdemu człowiekowi pragnienie miejsca, w którym czujemy się bezpiecznie. Co nasi posłowie, senatorowie i eurodeputowani mówią o swoich rodzinnych stronach?*
Śląsk to moja misja
- Moją ojczyzną jest Śląsk od Chorzowa po Racibórz i od Cieszyna po Jastrzębie-Zdrój i Żory. W dodatku Gliwice, gdzie mieszkam od lat, są zbratane z Rybnikiem. Śląsk to mój priorytet, moja misja. Gdy zostałem Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, swojemu poprzednikowi wręczyłem figurkę św. Barbary wykonaną z jednej bryły węgla przez górników z kopalni Rozbark. Moja działalność w Parlamencie Europejskim ma zasadniczy cel – by regiony takie, jak województwo śląskie, otrzymały wsparcie UE w sprawiedliwej społecznie transformacji energetycznej - europoseł Jerzy Buzek.
Ukochana Syrynia
- Jestem rodowitą syryniczką, niezwykle dumną z miejsca swojego pochodzenia. Od urodzenia mieszkam na Dąbrowach, w oddaleniu od centrum wsi, dlatego zawsze dość daleko miałam do szkoły, na autobus, do kościoła. Tym bardziej jednak ceniłam sobie możliwość uczestniczenia w życiu mojej ukochanej Syryni, miejsca z którym mam tak wiele pięknych wspomnień – uczestnictwo w procesjach pacholczych, czy dokumentowanie przez 30 lat ważnych wydarzeń z życia parafii - senator Ewa Gawęda.
Jestem stąd w trzech wymiarach
- Katowice; tu się urodziłam i tata budował kultowe śląskie obiekty: telewizję, planetarium i siemianowicką hutę, skąd do rodzinnych Krzanowic przywiózł mamę. Ja z kolei w Katowicach studiowałam na UŚ i pracowałam wiele lat jako prezes WFOŚiGW, wicemarszałek i wicewojewoda. Racibórz z kolei, od zawsze stolica ziemi raciborskiej; tu się uczyłam, mieszkałam ale też ciągle to centrum mojej aktywności publicznej i zawodowej. W Krzanowicach zaś spędziłam dzieciństwo i teraz mieszkam - posłanka Gabriela Lenartowicz.
Syrynia oczaruje każdego
- Syrynia – to mój dom, tu dorastałem. To miejsce szczególne dla mnie i mojej rodziny, przywiązanej do śląskich tradycji, tożsamości, do pamięci o naszych dziadkach, którzy walczyli o Polskę w powstaniach. Malowniczo położona Syrynia, otulona lasami od północy i południa, rozciąga się na zbocza doliny nadodrzańskiej z widokiem na urokliwy Wielikąt. Syrynia swoim urokiem oczarowuje każdego, kto choć raz miał okazję tu być. A tych, którzy nie byli, zachęcam serdecznie do odwiedzin oraz zgłębienia jej historii i legend - poseł Adam Gawęda.
Rybnik mam w sercu
- Z Rybnikiem związałem swoje życie zawodowe i rodzinne. Tutaj poznałem swoją żonę, rozpocząłem pracę, a później zaangażowałem się w działalność społeczną i polityczną. Jako poseł wspieram różne inicjatywy lokalne, sportowe i charytatywne, bo uważam, że dobrym i zaangażowanym ludziom trzeba po prostu pomagać. Rybnik mam w sercu, bo to centrum naszego regionu, miasto które dziś potrzebuje bezpośredniego połączenia z autostradą, sali koncertowej przy szkole muzycznej oraz nowoczesnej hali sportowej - poseł Marek Krząkała.
Górny Śląsk na dobrej drodze
- Urodziłam się w Łaziskach Górnych. Wychowałam się w domu leżącym w pobliżu kopalni i elektrowni węglowej. Żywiliśmy do tych zakładów ambiwalentne uczucia. Byliśmy wdzięczni za dobrą pracę dla członków naszych rodzin, ale z drugiej strony przeszkadzały nam wiecznie brudzące się szyby w oknach i ciężkie powietrze. To odległe czasy. Dziś szyby są czyste nawet w budynkach leżących w bezpośrednim sąsiedztwie kominów elektrowni. To znak, że Górny Śląsk jest na dobrej, modernizacyjnej drodze - europoseł Izabela Kloc.
Nigdy nie myślałem o przeprowadzce
- Moją rodzinną miejscowością jest miasto Rybnik – tu spędziłem swoje dzieciństwo, a później zamieszkałem „na swoim”. Wiele osób zna mnie jako lekarza i dyrektora szpitala; nawet przychodząc do biura ludzie zwracają się do mnie „Panie doktorze”. Mieszkam w Rybniku do dziś i spędzam tutaj większość mojego czasu. Cieszę się, że mogłem tutaj spędzić całe swoje życie. Nawet będąc w europarlamencie, czy wiceministrem zdrowia nie myślałem o tym, by się przeprowadzać - poseł Bolesław Piecha.
W Jastrzębiu poznałem miłość mojego życia
- Perła Śląskich Uzdrowisk, ważny ośrodek górniczy, arena demokratycznych przemian i strajków. Miasto sportowych mistrzów. Tak w skrócie mogę opisać moje miasto – Jastrzębie-Zdrój. To właśnie w Jastrzębiu poznałem moją wspaniałą żonę, z którą wychowaliśmy trzy córki. To właśnie tu stawiałem swoje pierwsze zawodowe kroki, najpierw w kopalni Zofiówka, później w Międzygminnym Związku Komunikacyjnym, a następnie dane mi było w roli wiceprezydenta tworzyć wspólnie z mieszkańcami to miasto - poseł Krzysztof Gadowski.
Jestem ze Śląska
- Urodziłem się w Katowicach, mieszkam od dziecka w Rybniku, tata pochodzi ze Śląska Cieszyńskiego. Swoją śląską tożsamość zrozumiałem, kiedy ze Śląska do Norwegii wyjechałem tuż po studiach. Tęskniłem bardzo za Śląskiem i wróciłem do domu. Kocham każdy skrawek tej ziemi od części opolskiej po granicę z Małopolską. Nie rozumiem lęku przed śląskością, nie rozumiem lęku przed śląskim językiem. To jest fantastyczne – mieć takie miejsce na ziemi, do którego wraca się z uśmiechem na ustach - europoseł Łukasz Kohut.
Urodziłem się i mieszkam w Rybniku
- Jestem Rybniczaninem mocno związanym ze swoim miastem. W latach 2007 – 15 sprawowałem mandat radnego Rady Miasta Rybnika. Od 2015 r. jestem Senatorem RP. Chociaż moja działalność związana jest z pracą w Warszawie, to nadal angażuję się na rzecz miast, powiatów i gmin tworzących senacki okręg 73. Jestem w ciągłym kontakcie z prezydentami, burmistrzami, wójtami i samorządowcami bez względu na ich barwy polityczne. Wspieram projekty, inwestycje realizowane w ramach budżetu państwa - senator Wojciech Piecha.
Blisko, bliżej, Rybnik
- Rybnik to miasto, w którym się wychowałem, wykształciłem, założyłem firmę i realizowałem pasję, żeglując po Zalewie Rybnickim. Los Rybnika jest mi bardzo bliski. To dlatego ciężko pracowałem w sprawie szpitala i zmiany jego ówczesnej dyrektorki Ewy Ficy. Zaangażowałem się także w ukrócenie wątpliwych przetargów w państwowych spółkach, związanych z byłym posłem PiS Grzegorzem J. Moje biuro poselskie zaangażowało się również w przygotowanie do Budżetu Obywatelskiego projektu In Vitro dla Rybnika - poseł Maciej Kopiec.
To tu rodziła się „Solidarność”
- Jestem synem górnika; wychowałem się i całe życie związałem z rodzinnym Jastrzębiem-Zdrojem. To wyjątkowe miasto, którego mieszkańcy zapisali jedną z najpiękniejszych kart historii Polski. To tu rodziła się „Solidarność” i tutaj podpisano Porozumienie Jastrzębskie. Dziś to nowoczesna górnicza aglomeracja z najlepszą polską spółką górniczą JSW. Miasto, które ma niezwykły potencjał rozwoju, szkoda, że tak mało wykorzystywany przez władze miasta - poseł Grzegorz Matusiak.
Śląsk jest jak Unia Europejska
- Jestem Posłem do Parlamentu Europejskiego z województwa śląskiego, które tak jak Unia Europejska zjednoczone jest w różnorodności. W tym tkwi siła oraz potencjał naszego województwa. Bo Śląskie to dobre miejsce do życia, pracy i wypoczynku. Tętni energią mieszkańców, zachwyca urokliwymi krajobrazami i bogactwem dziedzictwa historycznego, ale jest też sercem polskiej energetyki i przemysłu, odpowiadając na wyzwania przyszłości - europoseł Jadwiga Wiśniewska.
Przyjaźnie, które trwają przez dziesięciolecia
- Moją rodzinną miejscowością jest Rybnik, gdzie spędziłem dzieciństwo i młodość. Prowadząc działalność harcerską z dziećmi i młodzieżą nawiązałem liczne przyjaźnie, które przetrwały do dziś. Czuję się silnie związany z Rybnikiem, dlatego tam właśnie działa jedno z moich biur poselskich. Od ponad 40 lat mieszkam natomiast w Cieszynie – mieście granicznym, w którym w latach 90. pełniłem funkcję burmistrza - europoseł Jan Olbrycht.
Zielone i przemysłowe miasto
- Grzegorz Tobiszowski urodził się w Rudzie Śląskiej, gdzie mieszka i działa do dziś. Największymi pracodawcami są tam Kopalnia Węgla Kamiennego Ruda oraz Huta Pokój, które – także dzięki staraniom G. Tobiszowskiego – zostały uratowane przed upadkiem i dobrze funkcjonują. W mieście prężnie działają także inne podmioty z branży logistycznej, drogowej oraz przetwórstwa mięsnego. Pomimo przemysłowego charakteru, Ruda Śląska to także jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce - europoseł Grzegorz Tobiszowski.
* Jeśli w artykule brakuje jakiegoś posła lub europosła, to tylko dlatego, że to sami parlamentarzyści oraz ich współpracownicy pozostawili nasze telefony i wiadomości bez odpowiedzi. Dotyczy to tylko 3 na 18 parlamentarzystów z naszego regionu. Dziękujemy wszystkim pozostałym, którzy poświęcili odrobinę swojego czasu dla naszych Czytelników.
Ludzie
były poseł i senator
Polityk Prawa i Sprawiedliwości, były europoseł i senator, aktualnie poseł.
Była senator.
Poseł na Sejm RP
Poseł na Sejm RP
Senator, wcześniej poseł na Sejm RP.
Poseł na Sejm RP, polityk Platformy Obywatelskiej.
Były senator
Unia unia unia , zespół wpływowych kolesiów którzy gdzieś w jakimś zamku Austriackim wespół z książętami dworów ustalają jak nas wyr....ć w podobny sposób jak kiedyś omawiano potajemnie w jaki sposób załatwić Żydów..
Natomiast Wy EuroPoslowie bierzecie kase za to ze wydaje sie Wam iz jesteście na piedestale foteli tego słoneczka; ta kasa Was cieszy bo pozwala sie Wam i Waszym rodzinom ustawiać.. lecz tak naprawde bez tych w zmowie nawet znaków drogowych nie umiecie w tej Europie ujednolicić. Zobacz Pan jak wygląda Czeski znak "teren zabudowany."..
No to Ewa jak to Ewa - "uczestnictwo w procesjach pacholczych, czy dokumentowanie przez 30 lat ważnych wydarzeń z życia parafii " - myślę że to właściwe kompetencje na stanowisko senatora
"pracowałem w sprawie szpitala i zmiany jego ówczesnej dyrektorki Ewy Ficy". Jeśli poseł Kopiec chciał zmienić Panią Ewę, to na pewno chodziło o Jej płeć.
Gdzie jest Woś, gdzie jest Woś!?
ale bzdury, wygląda to jak płatna reklama
hej , a gdzie Michał?