Śląski patrol: Spostrzegawczy pracownik wypożyczalni aut. Policja zatrzymała poszukiwanego listem gończym
Sprawdzamy informacje śląskich jednostek policji. Sprawdź przegląd doniesień w czwartkowym wydaniu śląskiego patrolu.
Zabrze - Sprawca rozboju zgubił plecak w czasie szarpaniny z ochroną
We wtorek (8.11.) do dyżurnego zabrzańskiej policji wpłynęło zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej. Kradzież zauważył ochroniarz i chciał ująć sprawcę, jednak ten zaczął się z nim szarpać. Warto przypomnieć, że kradzież rozbójnicza polega na użyciu przemocy lub groźby jej natychmiastowego użycia w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia.
Po szarpaninie sprawca uciekł, a na miejsce skierowano dzielnicowych z trzeciego komisariatu. W plecaku, który zgubił podejrzany, mundurowi znaleźli podpisany zeszyt. Znając tożsamość sprawcy, jego zatrzymanie było kwestią czasu. Wkrótce policjanci zatrzymali złodzieja, którym okazał się 17-letni mieszkaniec Zabrza wcześniej znany policjantom z innych kradzieży. Pracujący przy sprawie kryminalni zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 17-latkowi zarzutów dotyczącego kradzieży rozbójniczej. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Tarnowskie Góry - 76-latek odpowie za paserstwo akcyzowe
We wtorek policjanci Wydziału do zwalczania Przestępczości Gospodarczej zabezpieczyli 8,5 tysiąca sztuk papierosów i kilkanaście litrów alkoholu, które nie posiadały polskich znaków akcyzowych. Jak się okazało, 76-latek trzymał w swoim miejscu przebywania wspomniane produkty, których posiadanie jest zabronione. Czyn, jakiego się dopuścił, określony jest w kodeksie karnym skarbowym jako paserstwo akcycowe, za które grozi grzywna. Straty, jakie spowodował mieszkaniec Tarnowskich Gór to uszczuplenie należności podatkowej w kwocie blisko 9 tysięcy złotych na szkodę skarbu państwa. Będzie musiał teraz opowiedzieć, skąd wziął produkty i co zamierzał z nimi zrobić.
Tarnowskie Góry - Spostrzegawczy pracownik wypożyczalni aut. Policja zatrzymała poszukiwanego listem gończym
Mundurowych zawiadomił pracownik wypożyczalni aut, z której kilka dni wcześniej wypożyczono dostawczego peugeota. Mężczyzna zauważył firmowe auto zupełnie przypadkiem, kiedy przejeżdżał ulicą Zagórską. Jego uwagę przykuły zmienione tablice rejestracyjne. Podejrzewając, że ktoś może próbować ukraść należący do wypożyczalni samochód, zgłaszający telefonicznie informował policjantów, w którym kierunku jedzie auto. Dzięki temu kilka minut później, na ulicy Gliwickiej, mundurowi zatrzymali kierowcę do kontroli. Stróże prawa potwierdzili, że tablice rejestracyjne pochodzą z innego pojazdu. To jednak nie koniec problemów 34-latka. Gdy stróże prawa sprawdzili jego dane personalne w policyjnych bazach danych, okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania i jest poszukiwany przez wrocławski sąd listem gończym. Dodatkowo w peugeocie policjanci znaleźli amfetaminę i kilka tablic rejestracyjnych. Mężczyzna został zatrzymany, a po nocy spędzonej w policyjnej celi, usłyszał zarzuty. Wkrótce trafi do zakładu karnego, gdzie przez najbliższe miesiące będzie odbywał wymierzoną karę. Odpowie także za posiadanie narkotyków i kierowanie pojazdem bez uprawnień. Śledczy wyjaśniają też, skąd pochodzą pozostałe tablice rejestracyjne i czy nie były wykorzystane do działalności przestępczej.
Siemianowice Śląskie - Dozór i nakaz opuszczenia mieszkania za znęcanie się nad partnerką
Do policjantów zgłosiła się kobieta, która miała już dosyć tego, że jej partner i ojciec ich dzieci, poniża ją oraz stosuje przemoc fizyczną i psychiczną. Po domowego agresora pilnie udali się policyjni wywiadowcy. 30-latek przebywał w mieszkaniu. Policjanci w łazience znaleźli zawiniątko z marihuaną. Narkotyki należały do zatrzymanego 30-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty za znęcanie się nad swoją partnerką oraz za posiadanie narkotyków. Został doprowadzony do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania. Za znęcanie się grozi mu nawet do 5 lat więzienia. O jego losie zadecyduje sąd.
Mikołów - Kompletnie pijany kierowca wiózł swojego 5-letniego syna
W środę (9.11.) tuż po godzinie 19.00 dyżurny mikołowskiej komendy otrzymał informację o prawdopodobnie nietrzeźwym kierującym, który przemieszcza się w kierunku sąsiedniej gminy. Skierowany tam patrol bardzo szybko zauważył odpowiadające zgłoszeniu BMW, które zatrzymano do kontroli w Wyrach na ulicy Tysiąclecia. 38-letni kierowca został poddany badaniu alkomatem. Niestety, podejrzenie świadka się potwierdziło. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu, a co gorsze, w takim stanie wiózł swojego 5-letniego syna. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dąbrowa Górnicza - Sprawca kolizji miał 3,5 promila alkoholu
Wczoraj w godzinach popołudniowych na ulicy Piłsudskiego policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który chwilę wcześniej doprowadził do zderzenia z jadącym z naprzeciwka audi. Po przebadaniu okazało się, że kierowca peugeota ma w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało, dąbrowianin wiózł ze sobą pasażerkę, kobieta również była pijana. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Za jazdę z taką zawartością alkoholu we krwi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do 2 lat. Oprócz kary sąd orzeka także środek karny w postaci zakazu na okres co najmniej 3 lat oraz obowiązek zapłacenia przez skazanego świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5 tys. złotych bądź wyższej.