Na rowerze bez maseczki i na piwo do ogródka? Od 15 maja
Według rządowych zapowiedzi, jeśli spadek zakażeń koronawirusem w najbliższych dniach będzie się utrzymywał, a do 15 maja a wskaźnik zakażeń na 100 tys. osób spadnie poniżej 15 minister zdrowia sugeruje zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Tym samym także rowerzyści nie będą mieli obowiązku poruszania się w maseczkach.
Będziemy proponowali rozwiązanie, że na zewnątrz maseczki nie będą musiały być noszone, o ile oczywiście jest zachowany dystans 1,5 metra
minister zdrowia Adam Niedzielski
Na rowerze bez maseczki?
To bardzo dobra informacja dla wszystkich osób uprawiających aktywność fizyczną. Według zapowiedzi od 15 maja jest wielce prawdopodobne, że w przestrzeni publicznej nie będziemy już musieli nosić maseczek. - Będziemy proponowali rozwiązanie, że na zewnątrz maseczki nie będą musiały być noszone, o ile oczywiście jest zachowany dystans 1,5 metra - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej 28 kwietnia.
Do ogródka na kawę, do teatru na operetkę
To nie jedyne zmiany, które czekają m.in. turystów rowerowych. Od połowy maja dla klientów mają być także ogródki letnie w restauracjach, pubach i kawiarniach. Co za tym idzie, po aktywnej przejażdżce będziemy mogli usiąść i odpocząć w ogródku ulubionej kawiarni czy pubu, jeśli oczywiście kawiarnia przetrwała lockdown i zorganizuje swój letni ogródek.
Od 15 maja również wszyscy, którzy na co dzień poruszają się po mieście rowerem, będą mogli przejechać się również do kina i do teatru, np. pokonując rekreacyjnie trasę z Wodzisławia do Rybnika, aby zobaczyć ciekawe widowisko w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Okazja ku temu nadarzy się np. 16 maja, kiedy to zaplanowany jest tam 4. Śląski Festiwal Operetki, natomiast 29 maja zaplanowano Dzień Matki z Radiem Silesia.
Co z rowerem w Majówkę?
Niestety z początkiem maja nadal obowiązuje nakaz noszenia maseczek, także przez rowerzystów. Przypomnijmy, że obecnie za brak maseczki w przestrzeni publicznej można dostać mandat do 500 zł, a zakazane jest zakrywanie twarzy m.in. częścią garderoby czy też przyłbicą. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby urządzić sobie ciekawy rowerowy wypad, chociaż zapowiadana na Majówkę pogoda niestety może z tym kolidować.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
lepiej załóż tą szmatę na ryj
a nuż okaże się że Quasimodo
to przy ciebie urodziwy chłopak :)
Nikt mi nie musi pozwalać,nie nosze tej szmaty od poczatku tego covidowego kłamstwa