Mieszkańcy Mszany napadli na ochroniarza w żorskim markecie
Za kradzież rozbójniczą, zagrożoną karą 10-letniego pobytu w więzieniu odpowie dwóch mieszkańców Mszany, którzy w ubiegłym tygodniu pobili ochroniarza w żorskim centrum handlowym. Mężczyźni najpierw ukradli warty ponad 1 200 złotych system monitoringu cyfrowego, a chwilę później, przyłapani na gorącym uczynku, próbowali uciec przed przyjazdem patrolu. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem.
37-letni mieszkaniec Mszany i o 10 lat młodszy od niego wspólnik od kilku dni zobowiązani są do dwukrotnego stawiennictwa w ciągu tygodnia w wodzisławskiej komendzie, a także do informowania organów ścigania o każdej zmianie miejsca pobytu. Tak postanowił prokurator, który po zapoznaniu z aktami sprawy i przesłuchaniu mężczyzn objął ich policyjnym dozorem.
W ubiegłym tygodniu 37 i 27-latek przyjechali do Żor i z centrum handlowego ukradli cyfrowy, bezprzewodowy system monitoringu. Nie płacąc za warty ponad 1 200 złotych sprzęt usiłowali opuścić sklep. Niestety plany pokrzyżował im czujny ochroniarz, który zauważył złodziei i stanął im na drodze. Ci jednak z zamiarem jak najszybszego opuszczenia sklepu zaatakowali go. Sprawcy kradzieży rozbójniczej bili mężczyznę po całym ciele i odpychali, gdy stawał im na drodze. Ostatecznie zostali zatrzymani i umieszczeni policyjnym areszcie.
(acz)