Areszt dla członków "gangu hulajnogowego"
REGION. 17 września sąd aresztował na 3 miesiące dwóch młodych mieszkańców Żor, którzy napadli na pracownika jednego z salonów gier.
Najbliższe 3 miesiące za kratkami spędzi 20-letnia mieszkanka Żor i jej o 4 lata starszy kolega. Wczoraj na wniosek prokuratora i policjantów sąd wysłał oboje do aresztu. Młodzi przestępcy usłyszeli zarzuty rozboju na 20-letnim pracowniku salonu gier.
Jak ustalili śledczy, dwójka napastników w lokalu pojawiła się nocą z wtorku na środę. Przyjechali na... hulajnogach. W pewnym momencie opuścili salon, jednak po krótkiej chwili wrócili do niego. Około 4.00 nad ranem gazem łzawiącym zaatakowali pracownika i zmusili go do wydania pieniędzy.
Mimo, że zbiegli z miejsca zdarzenia, po krótkim pościgu policjanci zatrzymali dziewczynę. Drugiego ze sprawców zdradziła pozostawiona przed jednym ze sklepów hulajnoga. Jego wizerunek zarejestrowały też zamontowane tam kamery monitoringu przemysłowego. Sprawcy stanęli przed sądem, na czas śledztwa pozostaną w areszcie. Za rozbój grozi im nawet do 12 lat więzienia.
Lewacy od razu powinni wprowadzić zakaz używania tego pojazdu, bo jak widać to powoduje on przestępstwa, tak jak broń palna powoduje zabójstwa. Jak chodziłem do szkoły, to miałem teorię dla nauczycielki od polskiego, że to nie ja a długopis robi błędy ortograficzne. Lewacy powinni co najmniej wprowadzić rejestrację hulajnog, do tego ciężkie i trudny egzamin na prawko jazdy na hulajnogę, wtedy napady na hulajnogach się zapewne zmniejsza, może nawet zostaną zlikwidowane.
hulajnoga robi furore