Ekowystawa w Pietrowicach Wielkich to rozpoznawalna marka przyciągająca wystawców [WYWIAD]
Od początku z Ekowystawą w Pietrowicach Wielkich związana jest firma PROSAT, specjalizująca się w technice grzewczej. W tym roku ponownie weźmie w niej udział. Z przedstawicielem firmy, Tomaszem Fojcikiem, rozmawiamy o tym, jak przez lata zmieniało się postrzeganie tego wydarzenia przez wystawców i jak stało się ono rozpoznawalną marką. Poruszamy także temat ewolucji technologii grzewczych i ich wpływu na ofertę prezentowaną w Pietrowicach Wielkich. Rozmowę prowadzi Dawid Machecki.
![Ekowystawa w Pietrowicach Wielkich to rozpoznawalna marka przyciągająca wystawców [WYWIAD]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen/2025/02/27/238266_1740640719_34669200.webp)
- Jakie znaczenie miała dla was ta impreza, gdy po raz pierwszy wzięliście w niej udział?
- Jako firma handlowa mamy wręcz obowiązek promować produkty naszych dostawców – mamy z nimi umowy, oni lojalnie wspierają nas, więc i my musimy wspierać ich. Teraz poszliśmy dużo dalej, gwarantujemy naszym klientom fachowy montaż oraz wsparcie serwisowe.
Na Ekowystawie nasza rola na początku polegała na organizacji własnego stoiska – PROSAT-u, które w tym samym miejscu pojawia się niezmiennie od 19 lat. Jednocześnie zachęcaliśmy naszych dostawców, by również pokazali się pod własnym szyldem, z własnym marketingiem. Początkowo trzeba było ich do tego namawiać, czasem wręcz przekonywać – dla wielu z nich przyjazd na wieś i poświęcenie weekendu, który mogli spędzić z rodziną, nie było oczywiste.
Z czasem stało się to dużo łatwiejsze. Wystawa okazała się ciekawa, przyciągała ludzi, robiła wrażenie – dostawcy sami chcieli w niej uczestniczyć. Dziś Ekowystawa to już rozpoznawalna marka, która budzi zainteresowanie. Teraz dostawcy zgłaszają się sami, a my dbamy o to, by dobrze się tu czuli – zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem, żeby Raciborszczyzna nie wydawała im się nudna. Dziś wielu z nich od razu deklaruje swoją obecność.
- Po pięciu latach Ekowystawa wraca do Pietrowic Wielkich. Brakowało takich spotkań?
- Ludzie chcą się spotykać, wymieniać doświadczeniami, dowiedzieć czegoś nowego. Takie wydarzenia są bardzo potrzebne. W czasie pandemii wszyscy na tym cierpieliśmy – ja też. Siedzenie w domu było trudne, bo jestem osobą społeczną, przyzwyczajoną do kontaktu z ludźmi.
Oczywiście, targi zmieniły swoją rolę, bo dziś wszystko jest dostępne w internecie. My także prowadzimy sklepy online: www.kotly.com, www.kosiarka.pl – gdzie klienci znajdą wszystko, czego potrzebują. Do tego duże sklepy stacjonarne są łatwo dostępne, otwarte długo i oferują wygodne parkingi. Nie ma co ukrywać – dziś klienci nie przychodzą na wystawę po to, by po raz pierwszy zobaczyć produkt.
Mimo to wystawy wciąż mają swoją wartość, choć stały się bardziej wydarzeniami o charakterze piknikowym – i trzeba to uczciwie przyznać. To przede wszystkim inwestycja w atmosferę, relacje i budowanie społeczności, a to jest równie istotne.
- Jakie produkty lub rozwiązania zaprezentowane na Ekowystawie były szczególnie doceniane przez odwiedzających?
- Ekowystawa od samego początku miała na celu promowanie rozwiązań ekologicznych – i ten cel z pewnością został osiągnięty. W naszych kotłowniach dominowały kiedyś stare kotły na węgiel, zasypowe, ręcznego załadunku – tzw. kopciuchy czy śmieciuchy. Wprowadzano wtedy ekogroszek, a kotły na ekogroszek miały znacznie niższą emisję. To był ogromny krok naprzód.
Oczywiście dziś ktoś może powiedzieć, że to nadal węgiel i że jedyną słuszną drogą są pompy ciepła, ale to kolejny etap rozwoju, tak jak w motoryzacji – najpierw popularne były diesle, potem promowano benzynę, a dziś standardem stają się powoli auta elektryczne, a minimum to hybrydy. Świat idzie do przodu, wymagania rosną.
Uważam, że Ekowystawa zrobiła wiele dobrego. Promowaliśmy nowoczesne źródła ciepła, sprzedawaliśmy i montowaliśmy je, a każde z tych rozwiązań poprawiało jakość powietrza. Każdy nowy kocioł był bardziej ekologiczny, miał niższą emisję – niezależnie od tego, jak wyglądał.
- Technologie grzewcze rozwijają się dynamicznie. Jakie trendy widzicie jako kluczowe w najbliższej przyszłości?
- Jest wiele różnych trendów, rynek jest mocno rozchwiany, ale ja uważam, że każde rozwiązanie, które oferujemy, jest wartościowe – trzeba je tylko odpowiednio dobrać. Przede wszystkim jednak najbardziej potrzebni są fachowcy, bo dobra instalacja to klucz do sukcesu. My jako PROSAT jesteśmy pomocni, ponieważ to nie tylko kwestia montażu, ale także odpowiedniej dokumentacji – zwłaszcza gdy chodzi o dotacje. Trzeba ją dobrze przygotować, a to wszystko nie jest coś, co jedna osoba sama zrobi. U nas to zespół – brygadzista nadzoruje cały proces techniczny, a inna osoba zajmuje się papierkową robotą, dotacjami, fakturami. Jest u nas też projektant, elektryk, informatyk, a nawet spawacz.
I zdecydowanie polecam wybierać firmy lokalne. Dlaczego? Bo jeśli pojawi się jakiś problem, to my do klienta dojedziemy nawet w 10 minut. Mamy takie doświadczenia, że jesteśmy szybsi niż karetka, co kiedyś potwierdził lekarz, do którego jechaliśmy. Firmy z daleka nie mają tej elastyczności – podróż do klienta to dla nich dodatkowy koszt, a my często pomagamy bez dodatkowych opłat, bo to zazwyczaj drobne sprawy, jak np. resetowanie sterownika.
- Bo oczekiwanie klientów zmienia się wraz z rozwojem technologii
- Tak, aczkolwiek zaskakuje mnie, jak łatwo klienci dają się omamić. Powinniśmy edukować konsumentów – my jako PROSAT to robimy, tak samo jak Nowiny Raciborskie czy Radio Vanessa. Mimo to wciąż zdarza się, że ludzie podejmują decyzje pochopnie. Duża część rynku została przejęta przez tzw. domokrążców – osoby, które ładnie się ubierają, mają włosy na żelu, a ich celem jest szybkie podpisanie umowy, niestety z minimalną wiedzą techniczną. Ci ludzie chodzą po domach, oferując rozwiązania, które są często zbyt drogie, źle dobrane, a później ich realizacja pozostawia wiele do życzenia. W efekcie pojawiają się problemy z serwisem, a klienci zostają z niezadowalającym produktem. Zastanawiam się, jak to możliwe, że klienci, często wykształceni, dają się oszukać przez kogoś, kto nie ma nic do zaoferowania oprócz samochodu oklejonego logo firmy z daleka.
Zdecydowanie warto wybierać firmy lokalne, które mają długą tradycję i istnieją od pokoleń, gdzie doświadczenie i umiejętności instalatorów są przekazywane z ojca na syna. To rozwiązanie ma sens. Zamiast ufać domokrążcom, którzy obiecują nierealne warunki, jak np. 25 lat gwarancji, choć ich firma funkcjonuje dopiero rok; lepiej postawić na sprawdzone firmy z doświadczeniem.
- Z perspektywy firm najważniejsze na Ekowystawie jest to, że mają one bezpośredni kontakt z klientami.
- Często szukamy czegoś daleko, a tak naprawdę wszystko, czego potrzebujemy, mamy tu, lokalnie. Gala Przedsiębiorczości w Pietrowicach Wielkich świetnie pokazała, jak wiele wartościowych firm i zasobów mamy w naszej okolicy. Na wsi, dosłownie za miedzą, znajdziemy kotły, pompy ciepła, kolektory słoneczne, okna, schody, rośliny, kosiarki – wszystko, co najlepsze, mamy w zasięgu ręki.
- Jeśli ktoś się zastanawia nad udziałem w tym wydarzeniu, czy Pana zdaniem warto?
- Zdecydowanie warto, bo firma działająca lokalnie powinna być widoczna. To trochę taki "must" – co jakiś czas pojawić się w mediach lokalnych, jak Nowiny Raciborskie czy Radio Vanessa, a także na Ekowystawie. Ważne, żeby przypominać o sobie i budować solidnie oraz długofalowo swoją obecność na rynku.
Obecnie trwają zgłoszenia wystawców, którzy chcą zaprezentować swoje produkty i usługi podczas tego wydarzenia. Marek Kuder, Dyrektor Działu Rozwoju Biznesu Wydawnictwa Nowiny i Szef Organizacyjny Części Wystawienniczej tegorocznej Ekowystawy, zachęca firmy do udziału i pilnej rezerwacji stoisk.
- Już kilkadziesiąt stoisk na powracającej Ekowystawie jest zarezerwowanych. Wśród nich dotychczasowi wieloletni Wystawcy, ale również zupełnie nowe firmy. Ekowystawa to świetne miejsce na zaprezentowane tysiącom klientów swoich produktów dla domu i ogrodu, dlatego wszystkie zainteresowane firmy, które chciałyby zarezerwować stoisko wystawiennicze zapraszam do kontaktu z Wydawnictwem Nowiny, które w tym roku jest współorganizatorem Ekowystawy i organizatorem części wystawienniczej. Wystarczy wysłać nam zgłoszenie na e-mail ekowystawa@nowiny.pl lub wypełnić formularz kontaktowy na stronie www.nowiny.pl/ekowystawa. Nasi pracownicy niezwłocznie się z Państwem skontaktują w celu omówienia udziału Państwa firmy w Ekowystawie. Prosimy o pilne działanie, ponieważ liczba stoisk jest ograniczona - przekonuje Marek Kuder. Zapraszamy serdecznie i prosimy już dziś o pilny kontakt z Nowinami w celu rezerwacji udziału Państwa firmy w jednym z największych wydarzeń targowych na południu Polski.
Patronami medialnymi Ekowystawy są wszystkie media Wydawnictwa Nowiny (6 gazet, 4 portale i media społecznościowe), Radio Vanessa FM, Radio Park, Raciborska Telewizja Kablowa i telewizja TVS. Zapraszamy do współpracy kolejne media i prosimy o kontakt na e-mail ekowystawa@nowiny.pl .Warto z nami być!
Jak się zgłosić?
Obecnie trwają zgłoszenia wystawców, którzy chcą zaprezentować swoje produkty i usługi podczas tego wyjątkowego wydarzenia.
Wszystkie zainteresowane firmy, które chciałyby zaprezentować tysiącom klientów swoje produkty dla domu i ogrodu i zarezerwować stoisko wystawiennicze prosimy o kontakt z Wydawnictwem Nowiny, które w tym roku jest współorganizatorem Ekowystawy i organizatorem części wystawienniczej.
Wystarczy wysłać nam zgłoszenie na e-mail ekowystawa@nowiny.pl lub wypełnić formularz kontaktowy na stronie www.nowiny.pl/ekowystawa. Nasi pracownicy niezwłocznie się z Państwem skontaktują w celu omówienia udziału Państwa firmy w Ekowystawie.
Zapraszamy serdecznie i prosimy już dziś o pilny kontakt z Nowinami w celu rezerwacji udziału Państwa firmy w jednym z największych wydarzeń targowych na południu Polski!
Czytaj także:
- Wójt Adam Wajda: Ekowystawa powraca do Pietrowic Wielkich, by odpowiadać na potrzeby mieszkańców i przedsiębiorców
- Wraca Ekowystawa 2025 w Pietrowicach Wielkich. "Chcemy nowoczesnej imprezy na wysokim poziomie" [WIDEO]
- Ekowystawa 2025 - doskonały produkt promocyjny dla przedsiębiorców!
- Premier pogratulował mu stoiska. Antoni Gincel bierze udział w Ekowystawie od jej powstania
Tutaj zapiszesz się również na wydarzenie na Facebook




własnie?
Kiedy to
Dobry pomysł
brawo
Bardzo fanie
Fajnie