Zmiany w bankomatach Euronet. UOKiK sprawdza czy firma nie wprowadza klientów w błąd
Euronet zmodyfikował interfejs swoich urządzeń, co wywołało kontrowersje. Klienci skarżą się na potencjalne dodatkowe opłaty przy wypłacie gotówki. Zmiana wyraźnie akcentuje opcję wypłaty gotówki wraz ze sprawdzeniem salda, generując dodatkowe koszty. Sprawa została przekazana do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który wszczął postępowanie wyjaśniające.
Euronet, jeden z głównych dostawców bankomatów w Polsce, zmodernizował interfejs, co może być pułapką dla nieuwagi lub pośpiechu klientów. Na ekranach niektórych bankomatów widoczne są jedynie dwie opcje: "Wypłata PLN i saldo" oraz "Inne usługi". Wybranie pierwszej opcji skutkuje dodatkowymi kosztami za sprawdzenie salda. Aby jedynie wypłacić gotówkę, konieczne jest wybranie "Inne usługi".
Zaniepokojeni klienci zaczęli zastanawiać się, czy nowy system nie jest mylący. Sprawą zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który bada zmiany w interfejsie bankomatów Euronet oraz sprawdza, czy konsumenci zostali o nich poinformowani.
- Prezes UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza zmiany w interfejsie bankomatów sieci Euronet oraz czy konsumenci byli o nich poinformowani. O naszych ustaleniach będziemy informować - przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Urzędu. - Przypominamy, że sposób zaprojektowania interfejsów, z którymi mają do czynienia konsumenci (również interfejsów bankomatów), nie może wprowadzać w błąd i powodować, że podejmują oni negatywne dla siebie decyzje i ponoszą ich finansowe skutki - zaznaczyło.
Euronet oferuje klientom dostęp do usług wypłaty i wpłaty gotówki poprzez ponad 7000 urządzeń. Bankomaty znajdują się w różnych lokalizacjach naszego regionu, takich jak galerie handlowe, centra handlowe, hipermarkety czy stacje benzynowe.
Nie spodziewam się inteligencji po wyborcach PO ale to jest tylko przykrywka co podpisał ryży w sprawie uchodzcow