3 tys. zł za tonę węgla w tym roku? Tak prognozują jego sprzedawcy
Dekarbonizacja, wojna, embargo na import węgla z Rosji - w wyniku nałożenia się na siebie tych czynników w Polsce pod koniec roku może zabraknąć nawet 11 mln ton węgla. Deficyt przełoży się na dalsze podwyżki.
Pod koniec kwietnia Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla (IGSPW) oraz Stowarzyszenie „Federacja Autoryzowanych Sprzedawców Polskiej Grupy Górniczej” (SFAP PGG) skierowały list otwarty do Premiera RP Mateusza Morawieckiego, w którym alarmują, że Polsce zabraknie węgla. - Sytuacja na rynku węgla jest dramatyczna. Do końca roku zabraknie 9-11 mln ton węgla i to już po uwzględnieniu przepustowości portów. Brak najbardziej dotkliwy będzie w sektorze komunalno-bytowym - przestrzega Łukasz Horbacz, prezes IGSPW.
Unia dekarbonizowała, Polska zmniejszała wydobycie. Wojna zmieniła reguły
IGSPW oraz SFAS PGG wskazują na ciąg przyczynowo-skutkowy, który dla polskiej gospodarki i polskich gospodarstw, wciąż opartych w dużej mierze na węglu, będzie mieć fatalne skutki. Opiera się on na unijnej polityce dekarbinizacji, idącym za tym zmniejszaniem wydobycia węgla w Polsce, którego popyt wcale nie malał, wobec czego importowano węgiel z Rosji. Na który teraz nałożono embargo. "Narastająca od wielu lat unijna polityka dekarbonizacji doprowadziła do stopniowego zmniejszania wydobycia węgla w kraju. Podaż węgla malała znacznie szybciej niż popyt, a powstałą w ten sposób lukę uzupełniał węgiel z importu, w 80% właśnie z Rosji. Przyczyn skupienia się importerów na tym właśnie kierunku jest wiele, główne z nich to niska cena, relatywnie niskie koszty logistyki i jakość dopasowana do potrzeb polskiego rynku" - czytamy w liście do premiera Morawieckiego, podpisanym przez Łukasza Horbacza i Zbigniewa Krupskiego, prezesa SFAP PGG.
Embargo uderzy w sektor komulano-bytowy
Ich zdaniem nagłe odcięcie rosyjskiego węgla, jakkolwiek słuszne moralnie, bo rosyjskiego niedźwiedzia należy zagłodzić, rodzi jednak w perspektywie pozostałej części roku trzy zasadnicze problemy. Według Horbacza i Krupskiego zabraknie ok 11 milionów ton węgla, co z kolei może przełożyć się na ogromne wzrosty cen węgla. Do tego zabraknie odpowiedniej jakości węgla dla sektora komunalno-bytowego.
Z wyliczeń Horbacza i Krupskiego wynika, że brakujące 11 mln ton węgla rozłoży się w następujących proporcjach: 6 mln ton braknie w energetyce, 5 mln ton zabraknie w sektorze komunalno-bytowym, w którym lokalne ciepłownie mogą zostać bez miałów, a dla odbiorców indywidualnych na pewno zabraknie węgla opałowego.
- O ile te 6 mln to zaledwie ok. 20% zużycia energetyki, o tyle w sektorze komunalno-bytowym 5 mln ton to niebagatelne 40% całego rynku
- alarmują Horbacz z Krupskim w liście do Morawieckiego, przestrzegając, że niedobór będzie odczuwalny jak nigdy dotąd.
W zeszłym roku detaliczne ceny węgla wzrosły w krótkim czasie o około 100% z poziomu 700-900 zł/t na wiosnę do 1200 – 1800 zł na koniec roku. W tym roku sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. "Uważamy, że przy tak ekstremalnej przewadze popytu nad podażą ceny, które już w tym momencie oscylują wokół 2200 brutto za tonę w portach, w sezonie grzewczym spokojnie mogą przekroczyć poziom 3000 zł brutto."
Problemu nie rozwiąże zwiększenie wydobycia w rodzimych kopalniach, bo... nie jest to możliwe. Jak informują branżowe media (np. Parkiet.pl) największy producent surowca, a więc Polska Grupa Górnicza jeszcze w lutym zapowiadała, że na ten rok jest w stanie wydobyć około 23 mln ton węgla, tj. mniej więcej tyle samo co w roku 2021. Również Bogdanka i Tauron Wydobycie nie wykazują możliwości zwiększenia wydobycia, co wiązałoby się z inwestycjami, o których – poza planowanymi – nie słychać. Jeszcze mniej optymistyczna jest Jastrzębska Spółka Węglowa. Firma nie zamierza zwiększać wydobycia węgla energetycznego, skupiając się na węglu koksującym.
Będą rekordy ubóstwa energetycznego?
Część węgla trafi do Polski zapewne drogą morską, będzie on jednak gorszej niż węgiel rosyjski jakości: z USA – zasiarczony, z RPA – wysokopopiołowy, z Indonezji – za miękki, z Australii – tam są węgle o szeroki spektrum parametrów, ale koszty frachtu z Australii są bardzo wysokie. Pozostaje więc Kolumbia – tam węgiel już kupują traderzy z całej Europy licytując coraz to wyższe ceny. "Wszystko to oznacza, że poczynione w ostatnich latach znaczące postępy w walce ze smogiem mogą zostać zaprzepaszczone. A przecież wyeliminowano z rynku muły, floty, węgiel brunatny. Z roku na rok przybywa kotłów na ekogroszek w standardzie ecodesign. Jakość powietrza stopniowo się poprawia. Ze względu na uwarunkowania rynkowe spora część użytkowników będzie spalać węgiel o parametrach gorszych niż dotychczas, pozostali wrócą do palenia czym popadnie. Znów śmieci będą segregowane na palne i niepalne, a te palne na takie, które można spalać za dnia i takie które można spalać nocą. Ubóstwo energetyczne, które wśród ogrzewających się indywidualnie węglem zwykle należało do najwyższych będzie bić wszelkie rekordy." - przestrzegają Horbacz i Krupski.
Apel o zerowy VAT na węgiel
Proponują dwa rozwiązania, które pomogą zniwelować nieco problem. Pierwsza propozycja, to obniżenie do zera stawki VAT na węgiel co przy cenie węgla na poziomie 2500 zł brutto VAT da niemal 500 zł oszczędności. Druga, to przekierowanie szerszego strumienia wysokojakościowych, tańszych krajowych węgli opałowych do sektora komunalno-bytowego poprzez sieci dealerskie. Gorsze jakościowo węgle importowane, mogłyby trafić do energetyki, która jest dużo lepiej przygotowana do spalania tego typu paliw w sposób bezpieczny dla zdrowia ludzkiego i środowiska.
(art)
Tak to bardzo zły pomysł bo nie promuje się zacofania,niech dofinansują ludziom gaz,ciepliciągi,pompy ciepła niech wreszcie ludzie skończą palić węglem w domach bo to wstyd w XXI w
@Masakra a to zły pomysł? Przynajmniej kupiłby każdy tyle węgla ile potrzebuje a nie że jedni kupują na zapas i potem hajcuja nawet w czerwcu a komuś braknie opału na listopad. Jeśli kopalnie nie dadzą rady wydobyć odpowiedniej ilości węgla talony to dobry pomysł.
Poseł PiS z Rudy Śląskiej proponuje wprowadzenie talonów na węgiel
Dawno kartek nie było... a wystarczyło kilka lat pisu...
dzisiaj 27 stopni i znów dymy z kominów - czyżby jednak ten węgiel był zbyt dostępny i zbyt tani ?
Szansą dla biednych ludzi z domków będzie możliwość legalnego zbierania chrustu. Oby tylko nie skończyło się to wycinka zdrowych młodych drzewek. Społeczeństwo mamy przecież dość dzikie.
@drrwal trochę schodzisz z tematu ale stwierdziłeś niedawno, że jeździsz po regionie. To jak nie możesz widzieć takiej tendencji, że mamy wyremontowane kościoły, urzędy, szkoły, bloki, zabytki. Co raz mniej brzydkich fabryk, kamienic i familoków, a w przypadku domów - większość tych starych jest zaniedbana. Szczególnie te tak zwane kostki z PRL. Nowe budynki bywają ale niestety stanowią mniejszość zabudowy. Poza Lubomią, Raciborzem i Rybnikiem praktycznie brak mądrze zaprojektowanych przestrzeni jednorodzinnych. Czasami zdarza się, że jakiś domek się wyburza i w jego miejscu stawia nowy ale generalnie jest brzydko. Jak się chce zobaczyć ładną wieś to albo trzeba pojechać w opolskie (ale też nie wszystkie) albo na Kaszuby czy Mazury. @ciekawy masz całkowitą rację. No ale Indianie jeszcze mieli honor, zasady. Dzisiaj kopcący nie mają żadnego honoru, szczególnie ci którzy kopcą cały rok i kąpią się jak w westernach...
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
ciekawy -nie no, indianie palili ognisko w lasach, na stepach ale na wolnym powietrzu, znów muszę cię nauczyć fizyki, kurde to powinni robić twoi rodzice a nie ja, widocznie są tak tępi jak ty, zadanie domowe masz do odrobienia, w wujka google zadaj jedne hasło" holzgas", zapoznaj sie z zasadą, a jak chcesz historię pieców, to wpisz hasło "cug w piecu", wtedy dowiesz się czemu wegiel pali się w piecu a na ognisku się jedynie zażyć może, w końcu zapoznaj się jak węgiel spala się w ciepłowniach... chcę cię jeszcze trochę podręczyć swoją wiedzą, uwielbiam takich nic niewiedzących w temacie ale mających najwięcej do powiedzenia, a temat sie rozkręca, mam nadzieję że naukowo jesteś dobrze przygotowany..
dlatego powiedziałem - palisz ognisko jak indianie, wszystkie te twoje dyrdymały na końcu sprowadzają się do zapałki drewna i węgla - a na końcu popiół
ciekawy -Palę ognisko w kotle bo mam wybór ogrzewania, ty płacisz firmie 5 razy więcej aby te ognisko też paliła, ale ty nie masz wyboru opału, nie masz wyboru jakiego źródła chcesz użyć,, podłączą cię do spalarni śmieci, to ciepło będziesz miał z śmieci, podłączą ci sieć do krematorium, to będziesz miał ciepło z trupów, nie masz wyboru, więc po co dyskutujesz, skoro inni za ciebie decydują skąd masz mieć ciepło, zapłacisz tyle ile zażądają, a jak nie zapłacisz to będziesz mieć zimno i eksmisję, czy rozumiesz to, czy dla ciebie to za trudne?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
stary palisz ognisko żeby mieć ciepłą wodę ? i nie widzisz w tym nic zdrożnego ? szkoda dyskusji naprawdę
ciekawy/, nie wiedziałem że indianie i aboregeni mieli taką nowoczesność, mieli już bojlery, rury, prysznice, wanny, ubikacje a nawet ogrzewanie na komputer, bo piszesz " chwalić się że żeby się umyć tata musi rozpalić ognisko ? jak indianie czy inni aborygeni" a kotłowy musi w twojej ciepłowni najpierw musi węgiel wysłać do młyna kulowego, aby zrobił z niego pył, potem pod ciśnieniem za pomocą gazów jest spalany, wiedziałeś o tym czy nie? Skoro nie wiesz jak działa ogrzewanie CWU i CO i że domy posiadają bojlery, to dzięki mnie się wiele nauczysz, jak działa twoje ogrzewanie w bloku, zasilane ciepłownią.
Ciekawy, a najlepiej było podczas pandemii, kiedy to koledzy z klasy mojego synka z bloków, masowo przychodzili na nasz ogród, bo to był dla nich jedyna rozrywka, inaczej musieli by być zamknięci w mieszkaniach a to dla dzieciaków była masakra, dzięki temu poznałem też wiele ludzi z bloków, do dziś się przyjaźnimy, wiele z nich postanowiło wziąść kredyt i jakoś sw2ój domek wybudować, bo widać jaki jest bum na domy,, lockdown uzmysłowił ludziom różnicę między mieszkaniem w bloku a domu, skoro ludzie z bloków też by chcieli mieć tak jak ja, a nawet z domów zazdroszą mi taniego opału na trzy lata do przodu, to jaki mam odczuwać wstyd? Spytaj się taty i dziadków, czy nie jest im wstyd, że byli leniwi i nie wybudował domu, spytaj siebie czy nie będzie ci wstyd że całe życie żyć na osiedlu, gdzie jak piszesz nie da się oddychać, wszystko brudne i szare.Życie jest krótkie, można je przechodzić a można się czegoś dorobić, a nie zazdrościć innym że mają lepiej, zazdrość innym zdrowo i też sobie ciężką pracą wybuduj dom, oszczędzaj, pracuj a będzie cie kiedyś stać.
ciekawy, nie rozumiem pytania, mam się wstydzić nowoczesnego ogrzewania, kotła V klasy? Znajomi mi zazdroszczą mojego wyboru, mój sąsiad, który się buduje, to zerwał umowę na przyłącze gazu, kiedy zawitał do mnie i zobaczył jak wygląda ogrzewanie na holzgas, za gaz by płacił przy obecnych cenach około 20 tys zł na rok, a tak załatwię mu drewno odpadowe za uczciwe pieniądze, mało tego sąsiedzi i znajomi co mnie odwiedzają, sami przyznają że się z gazem wpieprzyli, znajomy najpierw miał ogrzewanie na olej opałowy, bo tani był, potem ceny poszły w górę, więc zmienił na gaz, gaz zaczął masakrycznie drożeć, już chciał zmieniać na ekogroszek a tu opał w górę, więc przyszedł do mnie i zobaczył jak to wygląda w praktyce, za miesiąc przyjdą mu montować kocioł na holzgas, bo stwierdził że to ekologiczne, nowoczesne i tanie,niezależne grzanie.Najbardziej mi się chce śmiać z znajomych, co mieszkają w blokach, ich najbardziej fascynuje mój kominek i taras, taras to rozumiem, ale mówią że mając kominek to telewizora nie trzeba mieć, bo można godzinami patrzeć w ogień, który relaksuje, ale o tym się raczej nie przekonasz.
@drrwal, to taki miś o małym rozumku. Takie misie mają trociny w łbie.
drwall a tak po ludzki, nie jest ci wstyd wśród kolegów w przedszkolu chwalić się że żeby się umyć tata musi rozpalić ognisko ? jak indianie czy inni aborygeni ? tak po ludzku powiedz jak się z tym czujesz z tym że żeby zaoszczędzić te 50 groszy tata musi się babrać z tym węglem popiołem rozpalaniem itd itd
"W tym roku podatnicy dopłacą do pracy każdego górnika Polskiej Grupy Górniczej 154 tysiące złotych. Dzięki temu będziemy mogli kupić węgiel... trzy razy drożej niż rok temu." - newsweek.pl
Przecież od 10 lat tu na nowiny.pl nawołujecie żeby zrezygnować z węgla z rosji, no to macie teraz ceny z kosmosu xd
jestemrad, piszesz"Oby podwyższali sobie należności za swoją robotę i ciągnęli z chałupowców ile się da", ale cię zazdrość bierze, nie umiesz przeboleć tego że musisz się dusić na blokach, widać to w każdym twoim wpisie, jak bardzo życzysz źle posiadaczom domów. Swoją drogą w jakiej ty miejscowości mieszkasz, że w twojej okolicy są same stare,zaniedbane, brudne i kąpcące domy, to naprawdę jakieś slamsy muszą być, całe szęście w mojej okolicy jest inaczej, ładne domy, utrzymane ogrody, posesje i co ciekawe, brak dymów z kominów...Współczuję ci że w takiej dziurze zaniedbanej mieszkasz, nie dość że w PRLowskim bloku, to jeszcze w jakieś koszmarnej dzielnicy trafiło ci zamieszkać, ale pewnie lepiej to niż pod mostem...
@drrwal ty ciągle o jakichś komornikach - a przecież problem dotyczy wyłącznie dużych domów. To tam za rok mogą pojawić się komornicy. Śląskie domy są duże, nieocieplone, zagrzybione, a ich lokatorzy przyzwyczajeni do najpodlejszych form ich ogrzewania (byle było tanio). Takie domy budowano kiedyś dla 2-3 rodzin bo takie mieszkanie "na kupie" było w naszym regionie modne. Na takie chałupy potrzeba dużo węgla... I dlatego te histerie jakie podchwytują dziennikarze. Tak jak was kiedyś bawiło, że kopcicie i można wam naskoczyć - teraz wy nie budzicie współczucia. Jest wiele osób którzy kibicują kopalniom aby te szły na całość i świetnie zarabiały na koniunkturze. Tak samo zresztą dobrze życzę firmom budowlanym i instalatorom. Oby podwyższali sobie należności za swoją robotę i ciągnęli z chałupowców ile się da. :D Sprytniejsi przeprowadzili wymianę instalacji przed pandemią. Ci co czekali zapłacą 100-200% więcej.
ciekawy- gdybyś był dorosły, to z twoim myśleniem był byś bezdomnym, co mamy i taty pewnie komornik już ściga, mieszkanie zadłużone i poślady ściska że koledzy mieszkają w domach a w szkole się z ciebie śmieją....
drwall wiele razy prosiłem żebyś się nie odzywał kiedy dorośli ludzie rozmawiają o poważnych sprawach, Jeżeli nie czujesz smrodu to znaczy że albo macie w przedszkolu dobry oczyszczacz powietrza albo sam siedzisz w piwnicy i dokładasz do pieca bo tata ci tak kazał robić
No tak lato a wszystkie ciepłownie w regionie kopcą na całą okolicę Ludzie w blokach myjcie sie w zimnej wodzie bo nie mam ochoty żyć w tym smrodzie
jestemrad, wytłumacz mi co miałeś na myśli pisząc' "muszą napalić w piecu bo nie znają takich urządzeń jak bojler", wyjaśnij mi, co miałeś na myśli? Nie znasz zasady działania ogrzewania paliwem stałym, to się nie wypowiadaj, bo za każdym razem imbecyla z siebie robisz., a nie masz nawet pojęcia jak działa CO i CWU, nawet penie nie wiesz co to znaczy, o buforze nie wspominając, a mój komin nie dymi ani na chwilę, mimo że palę drewnem, więc byś zapłacił 500 zł, ale tata by wtedy tyłek złoił.A wodę ciepłą nie musimy orzędzać, bo jest za grosze, co innego z ciepłociągu, wtedy to bym się kąpał chyba raz na dwa tygodnie, bo taka droga ciepła woda że szok, pewnie rodzice ci się nie pozwalają kąpać dłużej niż 3 minuty i zapewne razem z rodzeństwem, bo rachunki by ich dobiły.
ciekawy, właśnie ludzie chcą zaoszędzić i palą na CWU, a twoii rodzice muszą za taką wodę dużo płacić, dlatego ograniczają ci kąpiele i zużywanie ciepłej wody, wcale się im nie dziwię, oni muszą na wysokie rachunki dużo pracować, dorośniesz to zrozumiesz jak pójdziesz do pracy.
I znów dzisiaj 25 stopni i dym. luzie naprawdę nie mają co robić z pieniędzmi,
@drrwal widzisz, zgłaszaj. Ja w tych miejscach nie bywam. Nie ma czegoś takiego jak mandat za fałszywą informację bo w dzisiejszych czasach każdy ma aparat w telefonie i może wykonać dokumentację obiektu który zgłasza nawet jeśli interwencja będzie kilka godzin później. @ciekawy no bo mieszkamy wśród jaskiniowców którzy w XXI wieku kąpią się raz na tydzień całą rodziną i aby do tego rytuału mogło dojść oczywiście muszą napalić w piecu bo nie znają takich urządzeń jak bojler, junkers czy ogrzewacz przepływowy (o innych nie mówiąc).
Skoro jesteś taki mądry to czemu trollem zostałeś ?
Widzę, że sekta boga antysmoga dalej niczego nie rozumie i ślepo prze do nakarmienia czerwonego potwora ludzkimi istnieniami. Jesli myslicie, popaprane eloje, że morloki tu nie przyjdą i nie skonumują tego, co najbardziej lubią konsumować, to się bardzo mylicie.
@~ciekawy, Głupki śmieci palą żeby kilka zł zaoszczędzić. Kiedyś jeździli ze śmieciami do lasu albo na śmietniki osiedlowe na blokach podrzucali. Ale benzyna droga i ten co umie trochę liczyć zorientował się że za paliwo musi więcej zapłacić niż za odbiór śmieci. Choć tych co umieją liczyć jest bardzo mało. Nawet kalkulatorem nie umieją się posługiwać. Dlatego nadal ze śmieciami jeżdżą kilkanaście kilometrów żeby się ich pozbyć.
Dajcie już spokój z tym narzekaniem - wczoraj przy 26 stopniach, pod koniec maja - z połowy domów które mijałem się dymiło - wniosek ? Węgiel jest jeszcze za tani i zbyt dostępny
jestemrad-No wiec w czym problem, mnie nie zgłosisz bo nie ma z mojego komina dymu, sąsiadów też nie zgłosisz, bo wszystko V klasa kotła, jak byś zgłosił to ci wlepią 500 zł mandatu za fałszywą interwencję, za to widzę mase czarnego dymu z ciepłowni, ostry czarny dym szedł z ciepłowni z Boguszowic, potem jechałem na Biertułtowy i dym z koksowni, ale nie para tylko czarny dym, coś tam sie paliło, następnie na Pszów, i z ciepłowni KWK Anna szedł bardzo czarny dym, warto abyś się tym zainteresował, bo to poważni truciciele.
@drrwal nie wiem dlaczego zakładasz, że nie zgłaszam? Każdy porządny obywatel który dba o bezpieczeństwo i zdrowie swojej rodziny powinien zgłaszać bardzo mocno kopcące budynki lub jeśli pojawia się zapach który może sugerować palenie śmieci. Poza tym chyba ci się mieszają wypowiedzi albo wątki bo nigdzie nie pisałem o chodzeniu do kościoła - to osobista sprawa. Trucie innych to nie jest osobista sprawa.
@ aalloojjzz..... Proponuję byś na nadchodzącą zimę zaopatrzył się już teraz w fasolę ,groch i kiszoną kapustę by się zaopatrzyć na własny gaz ,bo nie wiem czy na inny będzie cię stać ???????? .....
aalloojjzz -W tym roku za ogrzewanie gazem zapłacisz już nie 9800 zł ,m tylko ok 35 tys zł, ucieszony?Ja za butlę gazową płaciłem w zeszłym roku 55 zł a teraz jest po 120 zł czyli prawie 110 % do góry w ciągu paru miesięcy.Roberton-Twój tata z mamą płacili 600 zł za mieszkanie z ogrzerwaniem, a w tym roku będą płacić ok 1300 zł, do tego inflacja, zacznij zbierać puszki po śmietnikach, bo kieszonkowego ani innych prezentów od rodziców już nie będzie.....
Ci co mieszkają w domach to sobie poradzą, już sąsiad sobie zrobił łupiarkę do węgla, że umie sobie sam wytwarzać ekogroszek z normalnego węgla. ale ci na blokach to mają przechlapane, dostają rachunki za ogrzewanie i koniec, innej alternatywy nie mają.
Do @norud i Objektywny , Dwa lata temu pisałem jednemu i drugiemu że ogrzewanie węglowe będzie droższe niż gazowe, miałem rację ? Ja w tą zimę za ogrzewanie gazem 142 m² zapłaciłem 980 zł. :))
Starsi i nieobyci muszą teraz kupować węgiel u pośredników który jest dwa razy droższy od tego oferowanego przez kopalnie. A ci którzy potrafią obsługiwać sklep muszą spędzać czasami po kilka godzin przez kilka dni i liczyć na lut szczęścia że los się do nich usmiechnie i uda się im kupić. Nastały złe czasy dla tych którzy liczyli na taniość utrzymania i piece smieciuchy.
jestemrad -Swoją drogą śmiech na sali, jak możesz uważać starszych ludzi co jeżdżą na rowerach oraz pociągami za "obciachowe", młodzi jeżdżą autami, powodują wypadki. często giną zostają kalekami, a ty uważasz że każdy w XXI wieku powinien być nowoczesny i bogaty, mieć samochód i się nim rozbijać, a nie żyć jak nasi pradziadowie z furmankami.
jestemrad -Czemu nie zgłosisz ludzi, którzy trują, spuszczają ścieki, skoro widzisz takie coś i nie zgłaszasz tego, sam poniesiesz odpowiedzialność za utajanie tego procederu, widzisz kłęby dymu, straszny smród, które truje ciebie, to są służby i się takie coś zgłasza, nie możesz tego utajniać, jak robisz to obecnie, popełniasz przestępstwo. A to czy inni są nowocześni czy staroświecy to już ich sprawa czy chodzą do kościoła czy nie, światopogląd ludzi zostaw w spokoju, zajmij się problemem w twojej okolicy tymi ogromnymi dymami z prywatnych posesji, może tam narkotyki produkują albo opony utylizują, tym się zajmnij i alarmuj odpowiednie służby, a światopoglądem ludzi starych się zajmuj że jeżdżą na rowerach i komunikacją miejską oraz koleją, bo dla ciebie to w XXI wieku wieki obciach nie mieć auta, młodzi uważają ich za zacofanych bo mają swoje auta, ale to ci starzy są mniej smrodliwi w swoim transporcie, więc zajmnij się tymi co ci kopcą na twoim osiedlu PRLowskim.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu