24-latek nie dostał od ojca pieniędzy na alkohol, więc go zaatakował i okradł
Używając siły fizycznej, doprowadził do bezbronności swojego ojca, a następnie go okradł. Młody mężczyzna został niezwłocznie zatrzymany przez policję, a za swoje czyny odpowie przed sądem.

Nawet 12 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi, który napadł własnego ojca. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (27.01.). Po wspólnych popołudniowych zakupach w sklepie na osiedlu Gwarków 24-letni syn poprosił ojca o pieniądze na alkohol, a kiedy ich dobrowolnie nie otrzymał, zareagował agresją.
- Uderzając i kopiąc swojego 58-letniego ojca, doprowadził go do stanu bezbronności i okradł. Łupem 24-latka padł srebrny łańcuszek oraz kilkudziesięciu złotych - informuje asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy żorskiej komendy policji.
Policyjny patrol zauważył w rejonie ulicy Wodzisławskiej mężczyznę odpowiadającego rysopisem oprawcę, którego niezwłocznie zatrzymał. 24-latek przyznał się do zarzucanych czynów.
Oprawca prócz policyjnego dozoru otrzymał zakaz zbliżania się do swojego ojca na odległość mniejszą niż 50 metrów, a także zakaz kontaktowania i naruszania jego dóbr osobistych.
Za rozbój grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
źr. KMP Żory