Porwali kobietę na stacji benzynowej w Pszczynie. Sąd wydał wyrok
Lista zarzutów wobec oskarżonych była długa. Sprawa dotyczy zdarzeń, do których doszło w 2019 roku. Wówczas na stacji benzynowej w Pszczynie doszło do porwania kobiety, która przez kolejne dwa tygodnie była przetrzymywana i dręczona.
Śledztwo
Do porwania pokrzywdzonej doszło jesienią 2019 roku na terenie stacji benzynowej w Pszczynie.
- W oparciu o przeprowadzone w śledztwie dowody ustalono, że celem porwania kobiety był zabór pozostających w jej posiadaniu samochodów marki BMW, jak również faktyczne przekazanie podejrzanym zarządu nad firmami, z którymi była ona powiązana - wyjaśnia rzecznik prasowy, prokurator Aleksander Dud.
W chwili porwania, sprawcy, używając wobec pokrzywdzonej przemocy i gróźb wepchnęli ją do bagażnika, a następnie przewieźli do jednego z hoteli położonych na terenie województwa śląskiego. Kobieta była przetrzymywana łącznie przed ponad dwa tygodnie, w różnych lokalizacjach. W tym czasie bandyci stosowali wobec niej przemoc psychiczną i fizyczną połączoną ze szczególnym udręczeniem. Podawali kobiecie także narkotyki oraz odmawiali jej skorzystania z pomocy medycznej.
Akt oskarżenia
Przed Sądem Okręgowym w Katowicach stanęło pięć osób. Tamtejsza Prokuratura Okręgowa, po przejęciu sprawy z Prokuratury Rejonowej w Pszczynie, oskarżyła czterech mężczyzn i kobietę o uprowadzenie i przetrzymywanie zakładnika, wymuszenie rozbójnicze, pobicie, rozbój, posiadanie i udzielanie substancji psychotropowych.
Zatrzymanie dwóch podejrzanych w sprawie było możliwe dzięki działaniom służb poza krajem. Jak informuje rzecznik prasowy PO w Katowicach, prokurator Aleksander Duda, dwie osoby ukrywały się przed policją, dlatego wdrożono poszukiwania międzynarodowe. W wyniku ścisłej współpracy z węgierską i irlandzką policją mężczyźni zostali zatrzymani na terenie tych państw, a następnie przekazani do Polski.
Wina oskarżonych
Sąd Okręgowy w Katowicach nie miał wątpliwości co do winy oskarżonych. Wszyscy usłyszeli wyroki. Odwołali się od nich obrońcy dwóch sprawców. Jednak Sąd Apelacyjny w Katowicach uznał za wiarygodny i przekonujący zgromadzony w toku śledztwa oraz postępowania sądowego materiał dowodowy i podtrzymał stanowisko sądu pierwszej instancji.
Wszystkie zapadłe w sprawie wyroki są prawomocne.
Kara
Za popełnione przestępstwa oskarżonych skazano na kary: 11 lat pozbawienia wolności, 8 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz 2 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności. Wobec dwójki oskarżonych obok kary pozbawienia wolności sąd orzekł także grzywnę.
Może oprawców potraktować tak samo???