"Wspaniały dzień dla Śląska". Do Sejmu trafił projekt ustawy o uznaniu języka śląskiego
Ustawa o gōdce trafiła do Sejmu RP. To kolejna próba uznania języka śląskiego za język regionalny. Wiele wskazuje na to, że tym razem ustawa zostanie przyjęta przez obie izby parlamenty i trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.
Ankieta
25 stycznia posłanka Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej złożyła w Sejmie RP projekt nowelizacji Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Projekt zakłada uznanie języka śląskiego za język regionalny, co z kolei otworzy drogę do jego nauczania w szkołach (w praktyce będzie to możliwe najwcześniej w 2025 roku).
Uznanie języka śląskiego za język regionalny skutkować będzie również możliwością zapisu imion oraz nazwisk w aktach stanu cywilnego i dokumentach tożsamości, a także używanie języka śląskiego jako pomocniczego w urzędach (dotyczy to gmin, w których co najmniej 20 proc. mieszkańców zadeklarowało w spisie powszechny, że posługuje się językiem śląskim w kontaktach domowych).
Ważny krok dla Śląska
- Wspaniały dzień dla Śląska! Konsekwentnie, Monika Rosa złożyła ustawę o gōdce, o uznaniu języka śląskiego. W budżecie na 2024 rok zapisano 2 miliony złotych na przygotowanie nauki naszego języka w szkołach. Mamy większość klubów: Lewica, Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi. Ustawa zostanie zaakceptowana przez Sejm i Senat. Wszystko w rękach osoby sprawującej urząd Prezydenta RP, Andrzej Duda - informuje na Facebooku senator Maciej Kopiec z Rybnika.
W tym miejscu dodajmy, że do odrzucenia (ewentualnego) weta prezydenta potrzeba 3/5 głosów w Sejmie (przy obecności co najmniej połowy posłów). Posłowie KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy nie posiadają takiej liczby posłów.
Zdaniem Macieja Kopca, uznanie języka śląskiego za język regionalny to ważny krok, ale celem nadrzędnym jest uznanie Ślązaków za mniejszość etniczną. Senator Kopiec zapowiada, że projekt nowelizacji ustaw pod tym kątem zostanie złożony jeszcze w tej kadencji parlamentu.
Ślązacy w Narodowym Spisie Powszechnym 2021
Łącznie 585 tys. osób zadeklarowało narodowość śląską w Narodowym Spisie Powszechnym, który przeprowadzono w 2021 r. 231,8 tys. osób wskazało ją jako swoją pierwszą narodowość, a 353,9 tys. jako drugą. W tym samym Narodowym Spisie Powszechnym 457,9 tys. osób zadeklarowało, że posługuje się językiem śląskim w kontaktach domowych, przy czym 53,3 tys. używa tylko śląskiego. Zobacz również:
Ludzie
Senator, wcześniej poseł na Sejm RP.
Nawet nie złapałeś, że nie chciałem worost pisać: niemiecku. Ech Bercik, Bercik... Idź pucować swojego fałweja w garażu... ;)
W sumie to to ze swoja "logika"nadajesz się na.......filozofa i wybitnego historyka polskiego.
To teraz mi wytłumacz- Kto zamordował księdza Popiełuszko???? Czy to czasami nie ci sami co mówią tym samym językiem co ty????
W sumie to ze swoja "logiką" nadajesz się na kapo, też godasz po "nazistowsku" jak nazisci, którzy w tym samym języku szprechali...
Faryzejskie obracanie kota ogonem...
Jacy ci nazisci i folksdojcze biedni, miejscowi mają czelność mówic im prawdę...
Po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że przesadziłem z tymi germanożercami.
Na zgodę proponuję germanofoba, którego w tym przypadku nie trzeba uzasadniać.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Źle patrzy tej dwójce z oczu nigdy bym im nie zaufał mają nieczyste intencje
Szwandrzom tu yno samy Poloki jakoby fachmany od slonsky godki. A tyn Miodek to se najbardzi nado do glancowania delowki. A Slonsk miyszajom z Niymcami, nie znajom swoich dziejow a Slonskich to blank nic. Za każdim pustim krzokiem widzom 1000 Niymców i sujom w gacie. Slonsk tu je dycki a Polsko yno na chwilam. Pyrsk ludkowie i to na tela.
A poniżej tyn, o którym wspomnialem w poście kilkanaście minut temu...
No i nożyce się odezwały...
I szanujmy gwary. Ale przecież, jak już podkreślałem, nie o to tutaj chodzi.
Cały czas miesza "zakamuflowana opcja niemiecka". Teraz ma "swojego" człowieka w Wa-wie. A tutejsze folksdojcze obracają kota ogonem i ludzi rozsądnych określają... "germanożercami". Szwaby to groźny sąsiad, na którego ZAWSZE trzeba uważać. Co nasi rodacy zawarli w powiedzeniu: jak świat światem Niemiec Polakowi nie będzie bratem.
Wczoraj byłem na imprezie gdzie się zjechali Ślązacy z różnych stron. Określeń na zmywanie naczyń po śląsku było kilka. Które jest najbardziej śląskie? Podobnie jest z innymi wyrazami. Wniosek jest prosty. Języka śląskiego nie ma.
270 lat w królestwie czeskim? Bardzo ciekawe. Gdzie można to wyczytać?
Na marginesie: ilekroć dyskusja dotyczy pewnych śląskich wątków, to od razu odzywa się tutejsza frakcja germanożerców. Coś mi się zdaje, że te osoby kojarzą Śląsk z Niemcami jak mało kto inny.
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens
28.01.2024 13:06
– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem (...) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.
"idzie znalezc" co to farmazon?
Miasto też nazywało się Iaftremb.
A bardzo mało idzie znaleźć aby Jastrzębie Zdrój to Iaftremb w czasach Śląska Cieszyńskiego.
Na poniższej mapie widać że teren pomiędzy górami a Rybnikiem należał właśnie do księstwa.
Miasto choć kształtowało się z początkiem 1200 roku to prawa miejskie otrzymało po 1960r.
Śląsk Cieszyński był dzielnicą pod zaborem austriackim.
Historia Górnego Śląska wskazuje iż teren ten należał ok. 440 lat do Polski i ponad 270 lat do Królestwa Czeskiego oraz 214 lat do Austrii i 182 lata do Prus.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Tyle w temacie, polecam wywiad z prof. Miodkiem na stronie Dziennik Zachodni:
jan-miodek-dyskusja-o-jezyku-slaskim-w-pismie-jest-zenujaca/ar/384010
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, Ni dzieci nam germanił....
@ HistMar - Nie wiesz przypadkiem jak brzmi czeska nazwa tego czeskiego miasta? Jakoś nie mogę śię doszukać...
Dziel i rządź. Ryża filozofia totalsów przynosi już efekty...
Kiedy w Jastrzębiu Zdroju będziemy mówili ojczystym językiem po czesku.
Mało kto zna historię miasta ale to Jastrzębie Zdrój należało do Czech i mało co ma wspólnego z Niemcami poza zlikwidowanym ośrodkiem sanatoryjnym w Zdroju.
Poczytaj,nie bajka,co do niektórych rzeczy byłem naocznym świadkiem,zomole nie dały rady z kulturą przyjezdnych tylko zwykły grajek ,nasz z kulturą uspokoił,poczytaj ,popytaj,idź do muzeum miasta pomogą...pozdrawiam
do jastrzomb
Byłeś świadkiem, widziałeś to? Czy to kolejna bajka opowiadana sobie przez hanysów żeby dowartościować się?
Do jastrzebianin90, proszę nie rozsmieszaj mnie,poczytaj sobie o latach 60 ha,ha z Katowic zomole musiały tę waszą kulturę wam temperować....spytaj ojca jak ci kulturalni demolowali po wyjściu z baru przy dworcu,no ja też mogłem nie raz,nie dwa razy w szkole,na mieście,a jeszcze nie dawno na meczach ,przypomnieć ci,
do jastrzomb
Przyjechali za chlebem bo wbrew temu co sobie hanysy uroiły w swoich łepetynach w Śląsk zawsze pompowana była kasa kosztem innych regionów kraju - nawet za PRL-u tutaj były najwyższe zarobki, najłatwiej o pracę, najłatwiej o mieszkanie. I wbrew temu co tam sobie bredzisz ( bo hanysy ze swoją nienawiścią najchętniej utopiliby Polaków w szklance wody ) to Polacy stworzyli dobre warunki na Śląsku plus to co pozostawili po sobie Niemcy ( choć za dużo tego nie było ) a nie hanysy, a bajki jacy to hanysi są gościnni dzieciom w przedszkolu opowiadaj - o "kulturze osobistej" hanysów i ich "gościnności" przekonałem się nie raz. A uprzedzając chamski argument typowego hanysa że Polacy mają wy...ć ze Śląska ujmę to tak - Polacy na Śląsku są u siebie bo mieszkają w Polsce. Raczej niech ktoś inny zmieni miejsce zamieszkania skoro kraj mu nie odpowiada.
To taka transakcja wiązana, my wam damy język śląski a zamian przyspieszymy cele klimatyczne i zlikwidujemy resztki przemysłu ciężkiego. Robić nie będzie gdzie się za to se pogodosz w UP.
To sem ja a twoja gadka polska to gwara,czy język..bo twoi pobratymcy ze wschodu mówią że to gwara
Nawet nie mogę odpisać na różne posty, bo ryża cenzura co dzień jest coraz szczelniejsza...
Krokodille, jak sam słusznie zauważyłeś, Twoja godka to GWARA.
Więcej chyba nie przejdzie...
RudyPie-dej mi hopa czy baba i się z nim po śląsku dogodom, kajby nie był, ale je ślonzok
Potem kolejne ustawy?
Kaszubi,
Górale podhalańscy,
Podlasie, pięknie zaciągają...
To także barwne języki regionalne
...
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Buahahah no i tak to właśnie wygląda w lewackiej UE język Śląski Hahahahah.W każdym regionie Śląska jest inna gwara !
Osoba z regionów Śląska Cieszyńskiego nie dogoda się z ślązokiem z Mysłowic czy Chorzowa albo Tychów z Slązokiem Rydyłtów
no i Ty id... dogodasz się swoją gwarą ze ślazokiem z pod Oravicy buahahah AhahaAhahahto są całkowicie inne gwary .Znowu karierowicze i lewactwo wmawia nam ,że ślimak to ryba a deptak to rynek itp.debizmy.
Ważny krok z tą ustawą jezykową następna będzie w sprawie referendum o odłączenie Śląska a może i Kaszub od Polski.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Goscy-A jak były zabory, to twoja rodzina mówiła po Polsku czy Rosyjsku?
Zaimponowałeś tym "bilonem płatniczym"!
Nie każdy zna takie trudne słowa...
W Polsce powinno się mówić po polsku.
Może wprowadzą różne bilony płatnicze inne na ślasku inne na Kaszubach a jeszcze inne w Polsce.
GLORIA !!!!!!