Okradziony sam wytypował sprawcę
Okradł blaszany garaż, z którego wyniósł elektronarzędzia warte 2500 złotych. Właściciel sam wytypował sprawcę, jak się okazało, celnie.
Do włamania doszło w nocy z piątku na sobotę (16/17.09.). Z blaszanego garażu w dzielnicy Rogoźna, złodziej wyniósł elektronarzędzia budowlane warte ok. 2500 złotych. Okoliczni sąsiedzi nic nie widzieli. Swój typ miał jednak okradziony mężczyzna. Policjanci zbadali ten trop.
Po przybyciu we wskazane miejsce, funkcjonariusze zauważyli przez okno budynku sprzęt odpowiadający temu, który został skradziony kilka godzin wcześniej. Okazało się, że znajduje się tam tylko część elektronarzędzi, kilka z nich złodziej zdążył już zastawić w lombardzie.
Mundurowi odzyskali całe skradzione mienie, które przekazali właścicielowi. 57-latek przyznał się do winy i został zatrzymany przez stróżów prawa. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem