Dwa miesiące ukrywał się przed policją. W końcu trafił do aresztu
40-latek zatrzymany przez żorskich śledczych, był poszukiwany za rozbój, jak się jednak okazało, to nie jedyne przestępstwo jakiego się dopuścił. Kryminalni trafili na jego trop po tym, jak mężczyzna pobił i okradł przechodnia.
W połowie czerwca na ul. Łąkowej w Żorach, 40-latek podszedł do innego mężczyzny i bił go po twarzy tak długo, aż ten nie mógł się już bronić. Wtedy napastnik okradł pokrzywdzonego - zabrał mu warty blisko 3 tys. złotych telefon komórkowy oraz 2 tysiące złotych gotówki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Zaatakowany mężczyzna szczęśliwie nie odniósł poważnych obrażeń.
Śledczy z żorskiej komendy prowadzili intensywne działania, by zatrzymać sprawcę napaści, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Po dwóch miesiącach trafił do aresztu. 40-latek odpowie nie tylko za rozbój, udowodniono mu również kradzież i przywłaszczenie rowerów, a także kradzież kosmetyków z drogerii na terenie miasta.
Na wniosek śledczych, decyzją sądu, sprawca rozboju został aresztowany i najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 12 lat więzienia.