Śliwki, orzechy laskowe, żurawina i migdały w czekoladzie padły łupem złodzieja sklepowego, który 6 grudnia został zatrzymany przez policjantów w dzielnicy Rój. Choć mężczyzna zbiegł przed przybyciem patrolu, stróże prawa namierzyli go błyskawicznie na osiedlu Gwarków.
Trzy kolejne osoby skreślone z listy osób poszukiwanych. Dwóch poszukiwanych wpadło po tym jak popełniło wykroczenie, trzeci podczas kontroli drogowej. Jeden z poszukiwanych nie przestrzegał obowiązku zasłaniania ust i nosa przez co zwrócił na siebie uwagę mundurowych.
22-latek miesiąc temu opuścił więzienną celę, a w środę (15 września) przyłapany został na gorącym uczynku na zuchwałej kradzieży. Splądrował dwa samochody stojące na posesji i z jednego ukradł głośnik. Wszystko rozegrało się na oczach właściciela.
Mieszkaniec Żor odpowie za kradzież rozbójniczą, której dopuścił się w warunkach tzw. recydywy. Będąc wcześniej skazanym za podobne przestępstwo kilka dni temu popełnił kolejne i zaatakował interweniujących ochroniarzy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, trafił pod dozór policji, a wkrótce stanie przed sądem.
Wtargnął na zaplecze i z szatni pracownczej ukradł portfel z gotówką i dokumentami. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez kryminalnych i wskazał miejsce porzucenia przestępczego łupu. Jak się okazało sprawcą był 32-latek, który kradzieży dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa.