Można odnieść wrażenie, że polscy zwolennicy Kamali Harris są niemniej zaskoczeni jej porażką, by nie napisać przerażeni, niż jej amerykańscy wyborcy. Zaś rodzimi zwolennicy Donalda Trumpa zachowują się, jakby wygrał on wybory w Polsce, a nie w USA. Dlaczego amerykańskie wybory aż tak bardzo ekscytują Polaków?
W pewien niedzielny poranek znalazłam zgubiony pantofelek. Leżał na trawie jak wyrzut sumienia po imprezie. Ciekawiło mnie, czy Kopciuszek dotarł bezpiecznie do domu. I dlaczego książę nie podniósł pantofelka? - odpowiedzi w swoim najnowszym felietonie szuka Barbara Musiałek.
Usłyszałam kiedyś zdanie, że nigdy nie wiadomo, dla kogo jest się wzorem i kto nam zazdrości. Uważam więc, że niesamowicie jest być wzorem dla siebie, a może nawet być samym o siebie zazdrosnym - pisze w swoim najnowszym felietonie pn. "Do przodu i w górę" Barbara Musiałek.
"To lato, nietypowo, przebiega mi pod hasłem powrotu do przeszłości, wiem jednak, że wiedza na temat przyszłości nie przyniosłaby mi niczego dobrego" - pisze w swoim najnowszym felietonie pt. "Kuzynka bliższa czasem niż siostra. Ufaj swoim wyborom" Barbara Musiałek.
W planach jest uruchomienie dopłat do rowerów elektrycznych. W Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakończyły się właśnie konsultacje projektu programu „Mój rower elektryczny”. I tu pojawia się pytanie: w jaki sposób zamiana pracy mięśni nóg na pracę silnika elektrycznego poprawi stan środowiska?
Słuchając biernie jakiegoś filmu „lecącego” w tle, wpadło mi do uszu słowo „zapamiętam”; wtedy zrobiłam sobie przerwę w sprzątaniu mieszkania i zaczęłam myśleć o woli utrwalania w pamięci chwil, które nas wzmacniają. A także o rzeczach, które w tym pomagają.
Naprawdę lubię siebie. Mój monolog wewnętrzny od dawna nie zawiera określeń negatywnych. Nazywam rzeczy po imieniu, akceptuję je, uczę się na swoich błędach - pisze w swoim felietonie pn. "Czas jest bezcenny. Swojego łatwo nie oddawaj" Barbara Musiałek.
- Jako Ślązok z dziada pradziada i od urodzenia mieszkający na południu Śląska, od pierwszych słów godający po śląsku, po swoimu śląsku, mam spore rozterki związane z tym, co się obecnie dzieje wokół śląskiej godki - pisze Artur Marcisz. Dobrze opisał je w swoim felietonie Franciszek Kucharczak. Dotyczą one kwestii kodyfikowania śląskiej mowy.
"Wszyscy mamy w sobie coś wyjątkowego i wcale nie musimy naśladować innych ani też nie trzeba okazywać swojej wyższości, aby czuć się dobrze we własnej skórze" - pisze w swoim felietonie pn. "Możliwości to drzwi do sukcesu (nie) dla każdego, ale dla każdego, kto..." Barbara Musiałek.
"Warto przyglądać się twarzom po zmyciu makijażu „scenicznego”, gdy nie starają się już wyglądać na ładniejsze i wiarygodniejsze, gdy wreszcie niczego nie udają" - pisze w swoim felietonie pn. "Mimika nie zawsze prawdę powie" Barbara Musiałek.
W nadchodzących wyborach mogą pojawić się różnego typu kandydaci, którzy uzyskają mandat do pełnienia funkcji radnego. Co jednak w przypadku kiedy takie osoby nie podejmują misji, choć wszystkich przekonywali, aby na nich głosować i przyjmują zupełnie inną funkcję? Czy można to nazwać oszustwem, skoro od początku wiedzieli, że...
- Wszyscy popełniamy błędy. Gdybyśmy umieli przewidzieć przyszłość, może wybieralibyśmy inaczej. Ale nie umiemy. Można się pomylić, wypisując fakturę czy wypełniając deklarację podatkową. Dlatego wymyślono korektę - pisze w swoim felietonie pn. "Lepsze dni nadejdą po korekcie swojego życia" Barbara Musiałek.
Bardzo ciekawe zjawisko wystąpiło we wtorkowe popołudnie 6 lutego. Mianowicie na chwilę w wyniku awarii zniknął dostęp do portalu Facebook. Niby nic się nie stało, ale jednak.
Nie wakacje kredytowe, a awaria Facebooka okazały się najważniejszą informacją dnia. Zresztą nawet gdyby nie doszło do globalnych problemów aplikacji firmy Meta, to ogłoszenie przedłużenia programu na nowych warunkach nie wzbudza entuzjazmu wielu kredytobiorców.
Należy, chociaż spróbować zdobyć to, co nas przyciąga. Na przykład dyplom ukończenia studiów. Zazdrościć komuś tytułu zawodowego czy naukowego, nie podejmując trudu dostania się na uczelnię, mija się z celem - pisze w swoim felietonie pn. "Zawrócić czy iść dalej? Dowiesz się, wykonując test radości" Barbara Musiałek.
Najgorzej jest, gdy wątpi się w to, co się kocha robić. Wtedy wielkie znaki zapytania stają na dowolnym odcinku trasy prowadzącej od postanowienia do ukończenia dzieła - pisze w swoim felietonie pn. "Wątpliwość w kolejce po marzenia? Ta pani tu nie stała!" Barbara Musiałek.
Dlatego ja wolę dbać o wnętrze, o to, co czyni duszę lżejszą (mimo że nie zawsze mi to dobrze wychodzi). I nie mówię tu o spowiedzi. Chociaż niektórzy preferują tę formę oczyszczenia - pisze w swoim felietonie pn. "Inspektor Świąteczny nie wystawi mandatu" Barbara Musiałek.