Franciszek Schnalke
Urodził się w Raciborzu 4 grudnia 1873 r. w rodzinie Henryka i Jadwigi z domu Krautwurst. Jego ojciec pracował na kolei. Franciszek uczył się w Raciborzu w szkole powszechnej, a następnie w tym mieście uczęszczał do Gimnazjum Królewskiego, które ukończył 6 grudnia 1894 r. Potem rozpoczął studia teologiczne we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie otrzymał 11 czerwca 1898 r. z rąk kardynała Koppa. W czasie studiów wrocławskich należał do „Kółka Polskiego”. Jako wikariusz pracował m.in. w Bytomiu i Berlinie (parafia św. Jadwigi).
Po nagłej śmierci budowniczego wodzisławskiego kościoła, proboszcza i wodzisławskiego dziekana ks. Henryka Weltike, 22 sierpnia 1911 r. został ustanowiony proboszczem parafii Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu. Nowy proboszcz kontynuował dzieło związane z nową wodzisławską świątynią. W 1912 roku zakupił organy firmy Berschdorf & Sohn z Nysy, wyposażone w 27 rejestrów. W tym samym roku na wieży wodzisławskiej świątyni umieszczono zegary wykonane przez firmę braci Momma.
W tym okresie jedną z ważniejszych inwestycji w mieście była budowa szpitala obok kościoła. 10 listopada 1913 roku budynek wodzisławskiej lecznicy poświęcił ks. Schnalke. Niezwykle cennym darem dla miasta był ufundowany przez księdza sierociniec. 19 marca 1915 r. ks. Franciszek Schnalke zakupił posesję położoną obok kościoła. Obecnie jest to róg ulicy Kościelnej i Styczyńskiego. Zakupił tu posiadłość od szewca Antoniego Filiusa za 12800 mk i zaplanował budowę kamienicy z przeznaczeniem na ochronkę, przedszkole oraz szkołę i mieszkania dla sióstr boromeuszek. Projektantem budynku był raciborski architekt Johann Affa.
28 lipca 1915 r. biskup A. Bertram mianował ks. Franciszka Schnalke dziekanem dekanatu wodzisławskiego. Wodzisławskiemu dziekanowi przyszło duszpasterzować w niezwykle burzliwych czasach. Był to bowiem czas Wielkiej Wojny (1914 – 1918), kiedy wielu jego parafian walczyło na frontach. Podczas wojny dwa z XIX-to wiecznych dzwonów zostały skonfiskowane. Na początku 1918 r. ks. Schnalke wszedł w skład Zarządu Fundacji Najświętszej Maryi Panny („Marienheim”) w Jastrzębiu Zdroju, która zarządzała lecznicę dla dzieci katolickich.
Być może jeszcze trudniejszy okres to czasy po I wojnie światowej. Jesień 1918 r. przyniósł upadek monarchii w państwie niemieckim i czas powszechnego chaosu. Kolejne lata to zaś czas powstań śląskich i rosnących napięć między polską a niemiecką ludnością Górnego Śląska. Decyzjami międzynarodowymi został on podzielony pomiędzy Niemcy a Polskę. Zmiana granic państwowych spowodowała, że z Wodzisławia, uchodzącego za miasto niemieckie, wielu mieszkańców postanowiło przenieść się do Niemiec. Duchownym władze kościelne pozwoliły na podjęcie decyzji, jakie chcą wybrać rozwiązanie. Ks. Schnalke postanowił pozostać w swojej parafii. 4 lipca 1922 r. ks. Schnalke sprawował na rynku mszę świętą w związku z włączeniem miasta do Polski.
W styczniu 1923 roku administrator apostolski w Polsce ks. August Hlond mianował ks. Schnalke, jako jednego z trzech niemieckich księży, konsultorem diecezjalnym. Kiedy powstała diecezja katowicka w 1925 roku, został radcą duchownym. Ks. dziekan Schnalke miał w swojej pracy duszpasterskiej styczność z ludnością polską i niemiecką. Dbał o rozwój bractw i stowarzyszeń kościelnych oraz o Akcję Katolicką i Misję Wewnętrzną. Aranżował misje i rekolekcje parafialne oraz dbał o pogłębienie życia eucharystycznego. Pielęgnował pobożność maryjną i pasyjną: organizował pielgrzymki i Tygodnie Książki Katolickiej, był propagatorem na terenie parafii tygodnika „Gość Niedzielny”. Sprawował też opiekę duszpasterską wśród wychowanków domu starców, domu sierot, chorych w szpitalu i więźniów, przebywających w więzieniu śledczym w Wodzisławiu. W 1925 r. ks. Schnalke zakupił dwa dzwony dla wodzisławskiej świątyni w firmie Karola Schwalbe w Białej Krakowskiej. Zostały skonfiskowane na początku 1942 roku przez władze hitlerowskie. W 1926 roku zakupił zegar na wieżę kościoła. W 1935 roku z jego inicjatywy powstał w Wodzisławiu wydział parafialny „Caritas”. Pod jego opieką rozwijały się prężnie organizacje katolickie i bractwa. Jako jeden z pierwszych kapłanów diecezji katowickiej w 1939 r. posiadał samochód. Ks. Hilary Gwóźdź – wikary u ks. Franciszka Schnalkego – pisał później o wodzisławskim proboszczu: „Aczkolwiek pochodził z rodziny niemieckiej, podkreślał, iż w młodości pokochał właśnie Polskę i do Plebiscytu popierał wszystko, co polskie.”
Ks. Schnalke cieszył się szacunkiem władz kościelnych. Przed samym wybuchem II wojny światowej ordynariusz katowicki biskup Stanisław Adamski wydał 28 sierpnia 1939 r. tajny okólnik, w którym, na wypadek zajęcia terytorium diecezji przez obce wojska i braku kontaktu z ordynariuszem, wyznaczył pełnomocników oraz ich zastępców. Jednym z zastępców miał zostać właśnie ks. dziekan Schnalke. Jednak wspomniane pismo zostało przechwycone przez niemieckie gestapo. Ks. Franciszek Schnalke zmarł po ciężkiej i długotrwałej chorobie w Wodzisławiu 21 września 1944 r. i został pochowany na cmentarzu przy kościele parafialnym. Na pamiątkowym obrazku umieszczono modlitwę o treści: „Daj, prosimy, Panie, aby dusza sługi Twojego Franciszka, któregoś żyjącego na tym świecie godnością kapłańską przyozdobił, w niebieskiej cieszyła się chwale. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen”.
W dowód uznania jego działalności społecznej ks. Franciszek Schnalke otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi.
Kazimierz Mroczek