Paraliż na trasie Wodzisław-Żory

Droga niezbyt dobrze wytrzymuje takie obciążenie od czasu otwarcia autostrady, na całej szerokości drogi są wybrzuszenia - jeżdżę starszym samochodem bez cudeniek w postaci ABS itp., więc wrażenia mam spotęgowane ;-) Nie wiem, co na to zawieszenie mojego samochodu - póki co się trzyma.

Co do warunków na drodze w Świerklanach - spotkałam znajomą, która jechała tamtędy po 9.00 i było już przejezdne... ale stać 2,5 godziny - dziękuję ;-) Byłam tam od 6.30 rano. Teraz jest już wszędzie lepiej, ponieważ śnieg się topi. Zapewne sporo osób spóźniło się dziś lub nie pojechało do pracy. Uważam, że takie sytuacje nie mogą się powtarzać! Nie każdy ma tak dobrego szefa, że pozwoli przyjechać do pracy 2 godziny później...
A samochodów ciężarowych tamtą trasą jeździ bardzo dużo - od samych świateł tylko do ronda w Świerklanach naliczyłam 15 tirów, a nie brałam pod uwagę mniejszych samochodów dostawczych i ciężarówek, których też było parę. Oby kierowcy tirów opracowali sobie inne trasy, gdy drogi będą pokryte śniegiem, bo na trasie do Marklowic jest kilka wzniesień, które mogą sprawiać problem.

Mam nadzieję, że służby drogowe się opamiętają i śnieg będzie w porę usuwany z dróg. Na trasie do Jastrzębia drogi są zupełnie czarne, byłam w szoku... choć w samym Jastrzębiu na bocznych drogach pługu chyba dzisiaj nie było...

Tak się zastanawiam, czy tiry powinny jeździć przez Świerklany na Wodzisław. Wydaje mi się, że średnio się ta droga nadaje do tylu takich aut ...

Ojjj, nie spojrzałam na datę - to właśnie do zdarzenia sprzed świąt w 2011 ;-) Nie ma aktualnych danych odnośnie dzisiejszych komplikacji na drogach?

Strasznie jest dzisiaj w Świerklanach - miałam być na 7.00 w pracy w Wodzisławiu, wyjechałam sporo wcześniej przez opady śniegu, a tu takie coś... Ostatecznie wzięłam wolne i udało mi się zawrócić na Żory. Tirów jest prawdziwe zatrzęsienie - powinno się wszystkie samochody większego kalibru kierować na Połomię! Tam jest lepszy dojazd do Wodzisławia niż przez Marklowice albo Jankowice-Radlin. Przed samymi świętami zapewne pod tym samym wzniesieniem (czyli przy zjeździe na Połomię) utknęły dwa tiry i również spowodowały paraliż na całej trasie. Podobna sytuacja była też w 2010 roku, więc dziwię się, że nie robi się jakiegoś objazdu dla samochodów ciężarowych. Mam nadzieję, że dzisiaj jakoś służby (głównie straż pożarna, która odwala tam teraz największą robotę) dadzą sobie tam radę, bo nie wiem, jak dojechać do pracy jutro.. bo sytuacja może się powtórzyć... Czy trasa Jankowice-Radlin jest przejezdna? Może pojechać tamtędy? Również jest sporo wzniesień i może być ślisko - jeśli ktoś tamtędy jechał, proszę o relację. Pozdrawiam.

Od tej nocy ma zacząć padać śnieg, mówią w TV.Ciekawe czy znowu będzie paraliż w mieście

mandatu "za niedostosowanie prędkości" możesz nie przyjmować. jeśli mieściłeś się w ograniczeniu dozwolonym przepisami to uwalisz taki mandat w sądzie bez kłopotu

a policjanci ładują mandaty za niedostosowanie szybkości do warunków jazdy i wszystko gra To jest polska rzeczywistość. Drogowiec zawinił ,kierowca zapłacił

Zeszłej nocy też zaskoczyła...

Niestety tak chyba będzie przez cała zimę. Radny p. Połednik proponował jesienią na zebraniu na oś XXXlecia żeby drogi w Wodzisławiu były utrzymywane na biało. Chyba nie ma kasy

a w wodziu jak zwykle zima zaskoczyla drogowcow i nie szlo przejechac przez ten grajdolek

13km w 2 godziny

boroczki

4. Punkt dyspozytorski w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach ul. Lechicka 24, tel. 32 781 92 19, podwykonawca dla przejezdności dróg wojewódzkich na terenie Wodzisławia Śląskiego (ulice: Łużycka, Marklowicka, Jastrzębska, Pszowska, Młodzieżowa) „DOMINIK” Franciszek Elias Czyżowice ul.Rogowska 1 ,Koordynatorzy Akcji Zima: Konrad Wąsik – nr tel. 728 855 706, Paweł Błażej - nr tel. 694 174 851, Dyżurny Akcji Zima: Damian Ceglarek – nr tel. (32) 422-88-69; kom. 698 225 932



ci sie nie spisali

Bystrzak z ciebie, nie zauważyłeś że to nawiązanie do wypowiedzi poniżej o dyrektorze SKM. Śmieszy mnie twoja wypowiedź, niby jak ma to zorganizować jak za to nie odpowiada....? A prowincją jesteśmy na własne życzenie, lament frustratów tego nie zmieni.

Myslisz ze jak jakiś Kowalski z Wodzisławia zadzwoni pod ten telefon to natychmiast przyjadą z Katowic do odsnieżania bo się przestraszą? Jesteś głupi czy udajesz głupiego? To władze miasta powiny dzwonić i żądać oraz tak to zorganizować, żeby zawsze przyjeżdżali odsnieżać drogi na terenie Wodzisławia

I to jest właśnie tak.... Minizan zero wiedzy a najwięcej do gadki. Poniżej podano telefon do Zarządu Dróg w Katowicach. Pszowska, Jastrzebska, Młodzieżowa, Łuzycka i Marklowicka sa drogami wojewódzkimi. Gdyby się Radlin, Rydułtowy, Marklowice, Pszów nie odłączyły zarządzalibyśmy drogami u siebie jak Rybnik i Jastrzębie.... Kogo w Katowicach obchodzą drogi drogi ta takiej prowincji jak u nas?

A gdzie słynny dyrektor Służb Komunalnych Miasta,bo z całą pewnością on odpowiada akcję zima na za ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu.Miałem to "szczęście" stać w małym koreczku około 16,30 na trasie do Pszowa w okolicach cmentarza.

@Do cudaków - niech wpierw zrobią chodniki i ścieżki rowerowe jak należy to na pewno więcej ludzi zacznie z nich korzystać. Jak mam iść poboczem i modlić się czy mnie TIR nie zmiecie, czy też nastolatek który ma nasrane w głowie i myśli że 150 koni mechanicznych i fura za ojca kasę czyni z niego Pana szos.

Chodżcie na piechotę to będzie lużniej na drogach.Gdzie to jest napisane że musicie z du.... codziennie do Rybnika po marchekę jeżdzić a do Żor po koperek?!

decydenci to zwykli PATAŁACHY ich pospólstwo nie obchodzi tylko kasa się liczy

Jacy drogowcy ? toż to banda pucybutów, podejście do powagi sytuacji jak skretyniałe dziecko po dziennej 8 godzinnej dawce ogłupiających programów w TV. Dorośli ludzie a zero odpowiedzialności, byle w d**e ciepło i kasa na konto spływa, "a co złego to nie my". Masowe zwolnienia zaczął bym od GÓRY od tych obesranych zasiedziałych stołków tych darmozjadów, co oszczędności szukają wszędzie tylko nie w własnym portfelu.

@obserwator kierowca zejdź na ziemię, jakie helikoptery, żywność, gorąca herbata - czyżby wczoraj było 20 stopni mrozu a kierowcy utknęli w korkach powyżej 4 czy 6h? Na ulicy Pszowskiej to sami kierowcy są sobie winni. Jechałem nią w kierunku UM ok 16:40. Na wysokości cmentarza TIR nie umiał podjechać, włączył awaryjne więc przepuściłem auta z dołu. Żeby zapewnić płynność jazdy samochodom z dołu przejechałem w dół parkingiem przy cmentarzu, za mną parę aut, ale znalazło się paru "mądrych idiotów", który przelecieli na wprost blokując swobodny przejazd samochodom jadącym "z dołu". Nie prawdą jest również, że na drogach nie było odpowiedniego sprzętu. Spotkałem 3 szt na odcinku 10km z czego jeden utknął w korku.

Do sympatyków prezydenta wodzisławia to ja nie należę ale fakt jest taki że drogi miejskie były bardzo dobrze wczoraj obsługiwane za to te wojewódzkie totalne DNO... I tu pretensje szanowni komentujący.

Czas przejazdu Świerklany Wodzisław 160 minut.

..może dlatego że drogowcy na TVP1 oglądali "Klan" a nie robili porządek na drodze.

trzeba było nie jeździć po supermarketach wczoraj i tyle i ograniczyć wyjazdy do minimum widząc co się dzieje . Poza tym dlaczego jak jest śnieg to od razy wszyscy jadą 15 km/h ?

Twoja mamusia mi kazała przywieść wnuki aby miała komu rente porozdawać :)

A kto ci każe dzieci brać do auta żeby przejechać z nim 1,5 km? Połowa z aut które poruszają się po mieście to ludzie którzy lepiej by zrobili dla kondycji i dla zdrowia żeby się przeszły pieszo.

Dorosli to tam jeszcze ale biedne te dzieci tyle godzin w aucie...zal.pl

Z Wilchw do Mc Donalda jechałem 2,5 godziny !!! Super czas !

Żyję już 53 lata zaś od 30 jeżdżę po Śląsku. Jednak tego , co wczoraj się działo w Wodzisławiu nie da się opisać! Kobiety z dziećmi i chorymi ludźmi uwięzieni w swoich samochodach, przeklinający kierowcy TIR-ów i samochodów dostawczych. Ani jednej odśnieżarki czy ciężkiego sprzętu !! Kompletny haos i paraliż. Policja usadowiona w swojej ciepłej siedzibie w dzielnicy Wilchwy nie miała czasu na interwencję ani nawet na zdiagnozowanie sytuacji. Kiedy bywam za naszą zachodnią granicą - w takiej sytuacji helikoptery dowożą żywność i gorącą herbatę zaś Straż Miejska nie stoi w krzakach (jak wodzisławska) łapiąc piratów lecz wspiera Policję i inne służby. Ale widać u nas jeszcze jak zwykle na Święta w radosnym zasłuchaniu żadnej z tych służb ( może poza Strażą Poiżarną , która była na Pszowskiej) nie chciało się tym zajmować!!!!!

nienawidzę takiego pieprzenia , kompletny brak wiedzy , do kogo te pretensje , sprawdźcie komentarz czytam i wiem a potem komentujcie

W Rybniku i Jastrzębiu są większe górki a jednak tam nie było żadnych zatorów. A w Wodzisławiu powinne polecieć wreszcie głowy bo co roku mamy najgorsze drogi zimą w całym regionie, a niektórzy mówią że nawet w województwie!

Niestety ale najgorsze drogi wczoraj były w powiecie wodzisławskim i Żorach. Chyba to już taka smutna tradycja....

omijali drogę wojewódzką DW932 - więc ludziska pretensje tutaj : punkt dyspozytorski w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach ul. Lechicka 24, tel. 32 781 92 19, - a jak inne to reszta tutaj -http://www.wodzislaw-slaski.pl/aktualnosc,14614,pl.htm

jak zwykle najgorzej było na drogach powiatu wodzisławskiego i w samym mieście,czyzby urzednicy nie poruszali się tymi drogami i nic nie widzą,a może tak bardzo przyzwyczaili sie do dziadostwa,że ...szlag mnie trafia,

Dziękujemy Prezydentowi, Starostwu i odpowiedzialnym służbom!!!! Któż mógł przewidzieć wczoraj opady??? A te TIRy? Chyba dopiero wczoraj zaczęły jeździć tą trasą z Czech do A1. TEGO NIE DAŁO SIE W URZEDZNICZEJ GŁOWIE PRZEWIDZIEĆ................

wszystkie drogi wojewódzkie były nieprzejezdne ,gdzie górki tam tiry stały,Młodzieżowa,Jastrzębska,Pszowska,i Marklowice,tak jak są w fatalnym stanie nawierzchnie tych dróg,tak samo nieodśnieżane.

Rozwalili mnie ci którzy napisali "jak jezdzicie z nawigacja to bedziecie stać w korkach" ;] z tego co mi wiadomo jeszcze nie wymyslili nawigacji "idioto odpornej na kierowców" nawet nie wiem co ona ma wspólnego z tym korkiem,,tu czy tam ktoś tam napisał "wystarczyło pomyśleć i objazd góra do 5 km" ehem :) chyba palcem po mapie! najkrótsza drogą z tego miejsca to nadrobienie +/- kilkanaście kilometrów z szybkością spacerową..nie wiem nie jestem kierowcą tira ale gdyby sie miało łańcuchy chyba po problemie.

kochani drogowcy to co było wczoraj w Wodzislawiu nadaje sie tylko i wyłącznie do telewizji zero przygotowania do zimy !!!!!!!!!!!Pamiętam jak w listopadzie wypow iadał się Pan odpowiedzialny za utrzymanie zimowe dróg w Wodzislawiu i zapewniał ze zima ich nie zastanie iz mają soli pod dostatkiem a tu o ironio pierwszy śnieg i totalny paraliż miasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No tak śnieg w grudniu ???????????????Nie do pomyślenia jakaś anomalia pogodowa!!!!!!!!!!!!!!!