Lasy Państwowe wydawały pieniądze w okręgach polityków Suwerennej Polski. Pierwsze ustalenia audytu w katowickiej dyrekcji LP
Trwa audyt realizowany w biurze Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Zakończył się pierwszy etap działań mających na celu weryfikację i ocenę działalności instytucji w latach 2016-2023.
Lasy PaństwoweCzego dotyczy audyt?
Audyt koncentruje się na zagadnieniach prawno-finansowych, nie wkraczając w zakres prowadzenia gospodarki leśnej. Obejmuje m. in. badanie struktury zatrudnienia i wynagrodzeń, nabywania oraz zbywania nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa, przedsięwzięć inwestycyjnych oraz wydatkowania przez jednostki Lasów Państwowych środków finansowych, w tym pochodzących z Funduszu Leśnego w czasie poprzednich rządów. Pierwsze ustalenia wskazują na szereg nieprawidłowości oraz niegospodarność w dysponowaniu środkami Funduszu Leśnego, co mogło mieć miejsce w celu osiągnięcia korzyści politycznych lub osobistych.
Nadleśnictwa, darowizny, nieracjonalne wydatki
Wyniki audytu prowadzonego w Katowicach budzą wątpliwości w zakresie udzielania darowizn przez nadleśnictwa nadzorowane przez Dyrektora RDLP w Katowicach oraz brak celowości i niegospodarność, przejawiającą się nieracjonalnym wydatkowaniem znacznych środków finansowych pod pretekstem działań reprezentacyjnych i promocyjnych. Analiza dokumentacji wskazuje, że znacząca część tych środków wydatkowana była na terenie wybranych kilku okręgów wyborczych, nawet poza zasięgiem terytorialnym tutejszej Dyrekcji.
Pieniądze wydawano w okręgach wyborczych polityków Suwerennej Polski
Zgodnie z obowiązującymi w Lasach Państwowych przepisami o gospodarce finansowej nadleśnictwa mogą przeznaczać część dodatniego wyniku finansowego na cele społecznie-użyteczne. Środki te służą do wspierania różnych lokalnych inicjatyw w zakresie pożytku publicznego. W wyniku przeprowadzonych czynności kontrolnych ustalono, że w latach 2021-2023 nadleśnictwa RDLP w Katowicach udzieliły większość darowizn (w kwocie niemal 1,9 miliona złotych) na rzecz podmiotów znajdujących się w okręgach wyborczych polityków startujących w wyborach parlamentarnych w roku 2023 z partii Suwerenna Polska lub kandydatów w wyborach samorządowych w roku 2024. W rezultacie, beneficjentami tych darowizn były organizacje i społeczności, za pośrednictwem których, jak należy przypuszczać, próbowano budować poparcie polityczne dla określonej grupy polityków. Ustalenia audytu wskazują, że na decyzję nadleśniczych o przekazywaniu darowizn znaczący wpływ wywierało ówczesne kierownictwo RDLP w Katowicach, dochodziło bowiem do przekazywania określonych sum konkretnemu, wskazanemu odgórnie adresatowi. Tego rodzaju sterowanie przyznawanymi darowiznami jawi się jako ingerencja w kompetencje nadleśniczych, mogąca służyć osiągnięciu korzyści politycznych czy osobistych. Natomiast sam stwierdzony w trakcie audytu mechanizm sugeruje, że środki Funduszu leśnego wspierały kampanię wyborczą konkretnej formacji politycznej.
Lasy Państwowe zawiadamiają prokuraturę
- W związku ze stwierdzonymi wątpliwościami złożyliśmy do prokuratury pierwsze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Czynności podejmowane przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska w Lasach Państwowych muszą być wykonywane wyłącznie w zgodzie z interesem publicznym i w oderwaniu od jakichkolwiek względów politycznych, religijnych, światopoglądowych, a tym bardziej osobistych
- mówi Robert Pabian, Dyrektor RDLP w Katowicach.
Wydatki Lasów Państwowych na promocję wzrosły przed wyborami
Wiele wątpliwości budzi również wydatkowanie znacznych środków Funduszu leśnego m. in. na funkcjonowanie tzw. Leśnej Asysty Honorowej RDLP w Katowicach w kwocie blisko 0,8 miliona złotych, nabycie nowych mundurów bez podstawy prawnej, czy też umowy promocyjne zawierane z mediami i podmiotami zewnętrznymi w kwocie około 3 milionów złotych. Znacząca część środków trafiła do mediów związanych ze środowiskiem Zjednoczonej Prawicy i mogła służyć promowaniu środowiska politycznego Suwerennej Polski oraz, w bezpośredni sposób, byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych - Józefa Kubicy i innych polityków partii Zbigniewa Ziobry.
- Nasze zastrzeżenia budzi skala i zasadność finansowania wydarzeń promocyjnych i współpracy medialnej ze środków Funduszu Leśnego. Znamienite, że w roku wyborów parlamentarnych znacząco wzrosły wydatki Lasów Państwowych na szeroko, a często fikcyjnie pojętą promocję - zauważa Robert Pabian, Dyrektor RDLP w Katowicach. - Dlatego z własnej inicjatywy poddaliśmy się audytowi. Musimy i chcemy rozliczyć się z budzącego wiele zastrzeżeń sposobu zarządzania naszą organizacją w ostatnich latach. To jedyna droga do odbudowy zaufania społecznego i uniknięcia wystąpienia podobnych sytuacji w przyszłości. Tym bardziej, że jeśli podejrzenia się potwierdzą, winę za tę sytuację ponosi wąska grupa polityków, również w leśnych mundurach, a cierpi wizerunek ponad 25 tysięcy leśników z pasją i oddaniem wykonujących swoją pracę.
Audyt potrwa do końca bieżącego roku. RDLP w Katowicach będzie informować o kolejnych ustaleniach w zakresie poszczególnych kontrolowanych obszarów. Ostateczna ocena stwierdzonych w czasie audytu wątpliwości należeć będzie do właściwych służb i sądów powszechnych, których decyzje również będziemy publikować.
źródło: RDLP w Katowicach, oprac. ż
Ludzie
Mgr inż. Robert Pabian były nadeśniczy w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie, obecnie dyrektor RDLP w Katowicach. Jest także myśliwym.
No skandal!!! Posłowie wspierali swoje rodzinne strony, swoich wyborców! Takie skandale to tylko Tuskowi mogą się nie podobać!
Dojna zmiana pełna gębą.
Widzę, że religia smoleńska upadła, teraz jest orleańsko-cepekańska. :-)
@Taaa
"Ponad 200 tys. zł miesięcznie - tyle wydawał były szef Orlenu Daniel Obajtek i członkowie zarządu na koszty reprezentacji. W sumie w latach 2018 do 2023 kwota ta urosła do 14,5 mln zł (w samym 2023 roku to koszt wielkości 6,6 mln zł). Na liście transakcji znalazły się m.in. zabiegi kosmetyczne z botoksem czy protetyka. "
każdym razem jak tankowaliście paliwo, to cześć prowizji szła na wygląd Obajtka, mam nadzieje że trafi do pierdla, a tam jego wyglądem zajmą się więźniowie. Sprzedał udziały w Lotosie arabom z pakietem kontrolnym za bezcen, teraz Aramco wystawiła udziały na sprzedaż (może ruski kupią) i budują sieć stacji paliwowych jako konkurencja dla Orlenu. "Biznesmen" od siedmiu boleści. Grozi mu 25 lat.
@taaa "Wzorcowy przykład takich wielu działań to pozbycie się przez nas swego czasu części cukrowni za równowartość ich jednorocznych zysków." W 2001 cukrownie były bankrutami, wartość długu przekraczała wartość majątku nieruchomości cukrowni. Roczna produkcja cukru wynosiła 1,1mln ton cukru. Dzisiejsza produkcja to 2,3 mln ton.
@Taaa PIS ma kilka haseł, które podgrzewa ich wyborców, prywatyzacja lasów, LGBT, cudzoziemcy. Wsprawie lasów wydymał wborców, bo w listopadzie 2014 roku, rząd PO-PSL chciał wpisać polskie lasy do Konstytucji przez dodanie do ustawy zasadniczej punktu 74a w brzmieniu: „1. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa są dobrem wspólnym i podlegają szczególnej ochronie. 2. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie. 3. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa są udostępniane dla ludności na równych zasadach. Zasady udostępniania i gospodarowania lasami określa ustawa”. Przepadło w głosowaniu przez PIS. Śmieszne jest to, że w tym samym roku PIS wprowadził taki sam przepis, ale tylko ustawą. :-)
Tuskowi będziemy pomniki budować za to, że uwolnił nas od pis-u, czyli tych kaczych miernot, które pół kraju zrujnowały
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Taaa - a ja pamiętam jak za pisuaru płaciłem za LPG - 3,90 zł za litr, a teraz płacę 2,45 zł za litr, Dobrze że obajtek nie podwyższył ceny do 5 zł za litr - wtedy przychody i zyski orlenu byłyby jeszcze większe i trole internetowi tacy jak ty mogliby się ekscytować jakie to za obajtka były przychody orlenu
Niestety z Orlenem może być podobnie. Znacznie niższe przychody za I kw tego roku niż w latach ubiegłych to nie przypadek. Jak można było im dać znowu władzę? Ludzie mają strasznie krótką pamięć i bardzo łatwo ich ogłupić.
To mi wygląda na przygrywke do upragnionej przez platformersów prywatyzacji Lasów Państwowych, czyli jednorazowego realnego skoku na kasę. Zamiast możliwości odprowadzenia corocznie zysków do budżetu lub sfinansowania jakichś lokalnych potrzeb, będzie jednorazowa transakcja - sprzedaż pomiotu o zaniżonej wartości za które to zaniżenie wartości nabywca się "odwdzięczy" sprzedającemu. Wzorcowy przykład takich wielu działań to pozbycie się przez nas swego czasu części cukrowni za równowartość ich jednorocznych zysków. I to oczywiście nie będzie kradzież. Legalna transakcja - działalność gospodarcza. No i potem się okaże , że na wycinkę nie mamy wpływu bo lasy są własnością prywatną.....
@CentroprawicowyLiberał - "państwo z papyndekla" to jest wtedy kiedy lokalna polityk stoi na czele Parlamentarnego Zespołu ds. Przeskalowanych Inwestycji (m.in. CPK), tak, piszę o p. Lenartowicz. Albo wtedy kiedy w powiatowym mieście, średniej wielkości trzeba czekać 30 lat na remont/budowę nowego dworca po powodzi czy budowę szybkiego połączenia z Metropolią. "Państwo z papyndekla" jest wtedy kiedy opozycja biega jak ze sraczką na granicę i destabilizuje pracę Straży Granicznej. To jest "Państwo z papyndekla", a nie wtedy kiedy państwowe firmy wspierają sportowców, dokładają się do remontów dróg czy inwestycji lokalnych.
Po to głosuje na Wosia, nie patrząc na jego poglądy, bo potrafi sprowadzać pieniądze do miasta. Obserwuje jego działanie i widać jak rozwój miasta przyspieszył dzięki jego kontaktom. Robienie z tego afery jest chore. Mamy głosować na ludzi, którzy nic nie robią poza odwiedzaniem dożynek?
Powiem Ci więcej, to co robiły przez ostatnie lata Lasy Państwowe to nie jest żaden skandal i marnotrawienie publicznych pieniędzy, tylko realizacja dobrze pojętej społecznej odpowiedzialności biznesu. Daliśmy sobie wmówić, że to źle, że Lasy Państwowe finansują np. remonty dróg w naszym powiecie. Tylko dlaczego to ma być złe? Lasy potrzebują tych dróg do przewozu drewna, skoro więc intensywnie eksploatują te arterie to dlaczego w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu nie mają się dołożyć do remontu użytkowanej przez nich drogi? Dalej, wsparcie dla OSP. Przecież w żywotnym interesie Lasów jest to, żeby straż pożarna miała nowoczesny sprzęt umożliwiający szybkie gaszenie pożarów, które mogą dla Lasów generować wielomilionowe straty. Wsparcie dla LKSów. Dlaczego nie wspierać młodych sportowców? Orlen sponsorował Kubicę, PZU Igę Świątek. Oczywiście LP mogłyby sponsorować np. Polskich Siatkarzy (co chyba robiły bo widziałem, że wspołpracują z Możdżonkiem) ale wybrali sobie wsparcie na szczeblu niższym, bo mogli podjąć taką decyzję o wsparciu dla dzieci i młodzieży. Nic w tym złego. I takie przykłady można mnożyć.
"akurat w swoim okręgu wyborczym wydali pieniądze z podatków i rosnącego długu publicznego" Widać, że o finansach publicznych masz tyle pojęcia ile Ci powiedzą w TVNie i w Wyborczej. Ani Fundusz Sprawiedliwości, ani Fundusz Leśny nie jest zasilany z jakichkolwiek podatków. Fundusz Sprawiedliwości jest w największej części zasilany z pieniędzy pochodzących z nawiązek zasądzanych przez Sądy od pijanych kierowców, a Fundusz Leśny z zysków Lasów Państwowych. I tu warto zaznaczyć, że Lasy Państwowe to podmiot, który w 100% finansuje się sam, to znaczy, nie potrzebuje wsparcia z pieniędzy podatnika.
Takie rozdawnictwo z Funduszy według politycznej potrzeby to chora i patologiczna praktyka, pokazująca, że pod pewnymi względami Polska to niestety jeszcze państwo z papyndekla.... Takie zachowania trzeba tępić niezależnie czy rządzi PiS z przystawkami czy PO z przystawkami...
@Iga - to z tymi okręgami wyborczymi SuwPolu to oczywiście uproszczenie ale widać jesteś od nich chcąc odwròcić uwagę od faktu, że akurat w okręgach, z których byli posłowie SuwPolu następował dziwnie ponadprzeciętny wysyp środków z Funduszy kontrolowanych przez polityków SuwPolu....To śmierdzi przekrętami już z daleka i każdy uważny, niezależny obserwator może to zauważyć...
@Iga - to z tymi okręgami wyborczymi S
Co się działo w Lasach Państwowych to każdy rozgarnięty obserwator widział, I że to przypominało wała z Funduszem Sprawiedliwości. Szastali publicznymi pieniędzmi i grzali się w blasku fleszy jako dobroczyńcy bo akurat w swoim okręgu wyborczym wydali pieniądze z podatków i rosnącego długu publicznego.... Takich trza porządnie rozliczyć...
Tu dodam ciekawostkę. PiS rządzi od 2015 roku, dyrektora Pabiana, nominata PO (przez wpływy K. Szabli ofc) odwołano z jego poprzedniego stanowiska dopiero w 2020 roku. Może zróbmy audyt na co szły środki Lasów Państwowych za czasów jego "rządów". Jakie organizacje otrzymywały środki, w jakim wymiarze itd.
"Pieniądze wydawano w okręgach wyborczych polityków Suwerennej Polski". Uwielbiam to stwierdzenie. Bo ono w teorii jest prawdziwe ale niewiele wnosi... Cała Polska jest pokryta okręgami wyborczymi i praktycznie w całej Polsce kandydują politycy Suwerennej Polski, a więc zawsze znajdzie się jakiś okręg gdzie Lasy przekazały pieniądze, bo tak się musi stać, bo cała Polska pokryta jest okręgami wyborczymi i w całej Polsce kandydują politycy Suwerennej Polski. Równie dobrze można by napisać, że "Pieniądze wydawano w okręgach wyborczych polityków Platformy Obywatelskiej".