W sercu Polska
Drodzy czytelnicy,
Ubiegłe lata to setki spotkań z mieszkańcami regionu i praca na rzecz służby zdrowia w Polsce. Kto miał możliwość mnie poznać lub pracować, ten wie, że nie zwykłem odmawiać pomocy i to co rozpocząłem, zostawiałem w stanie lepszym niż zastałem. Tak było z rybnickim szpitalem, który budowałem wraz ze wspaniałymi ludźmi i personelem.
Tak też było w 2005 roku, kiedy objąłem tekę wiceministra zdrowia. Później starałem się w Parlamencie Europejskim o to, ażeby między innymi produkty w Polsce (w tym żywność) nie były gorsze niż za naszymi granicami. W ostatniej kadencji natomiast zwiększyliśmy nakłady na służbę zdrowia do 6% PKB, czyli do 165 miliardów złotych.
Być może nie pojawiam się na wszystkich festynach i dożynkach, ale drzwi mojego gabinetu są otwarte dla mieszkańców niemal każdego dnia. Zależy mi przede wszystkim na Polsce i ludziach z naszego regionu, a zwłaszcza na tym, by mieli oni dobrych i łatwo dostępnych specjalistów. W tym aspekcie jest jeszcze trochę do nadrobienia. Warto jednak zauważyć, że mimo kryzysów jakie spotkały nasze rządy, nigdy wcześniej w Polsce nie żyło się tak dobrze jak dziś. Miliardy złotych wydane na tarczę antykryzysową, dzięki której łagodniej niż inne kraje przechodziliśmy przez kryzys. Kolejne ogromne sumy wydane na 500+, 13 i 14 emerytury, podwyższenie płacy minimalnej, lokalne inwestycje, obniżenie wieku emerytalnego, obniżenie podatku PIT z 17% do 12%, realizacja PIT 0% dla młodych do 26 r.ż. Dziś już nikt nie zarabia 5 zł na godzinę, a młody człowiek na stawce godzinowej zarabia tyle samo brutto, co netto.
W tym trudnym czasie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa oraz wojną w Ukrainie poczyniliśmy dofinansowania do ogromnej liczby inwestycji lokalnych w naszym regionie. Takich środków nie przekazał żaden rząd wcześniej. Wszędzie gdzie przy inwestycjach w miastach i gminach naszego regionu widzicie Państwo biało-czerwone tablice, tam zostały przekazane rządowe środki w znaczącej kwocie. Tych przedsięwzięć jest tak dużo, że nie pomieścilibyśmy ich na kilku stronach gazet. Wystarczy wymienić, chociażby dofinansowanie do drogi Racibórz – Pszczyna wynoszące 165 mln zł. Dofinansowanie do remontu dworca i dróg w Raciborzu, ale także w całym powiecie. Budowę inwestycji wartych dziesiątki miliony tj. zabezpieczeń powodziowych, kanalizacji, remonty dróg, czy też słynnego Balatonu w powiecie wodzisławskim. Warto nadmienić również przebudowę znacznej części arterii w Jastrzębiu-Zdroju czy Żorach. Nie mówiąc już o dofinansowaniach do remontów, przedszkoli, a także realizacji programu „Żłobek w każdej gminie”, dzięki któremu staramy się zamalować „czarne plamy” miejsc, gdzie żłobków nie ma.
Ogromne ilości środków zainwestowanych w rozwój naszych gmin, ale także rozwój naszego społeczeństwa, powodują postęp życia, jakiego dotąd w Polsce nie doświadczyliśmy. Dzięki uszczelnieniu między innymi luki z podatku VAT znaleźliśmy na to pieniądze. Dziś rząd w Polsce nie mówi ludziom „Piniędzy nie ma i nie będzie”. My dbamy o naszych obywateli, ponieważ w naszych sercach jest Polska. Ten stabilny rozwój pozwala nam myśleć o tym, że za kilka lat dogonimy jakością życia Hiszpanów, a później Włochów i dalej.
Odpowiedzialny rząd Prawa i Sprawiedliwości dba o to, żeby Polacy na swoich ulicach mogli czuć się bezpiecznie i nie musieli bać się o pracę. Dlatego też potrzebna jest nam kontynuacja tej wizji, w której centrum jest Polska i Polacy. Dlatego głosujemy na Prawo i Sprawiedliwość.
Z pozdrowieniami,
Bolesław Piecha, Poseł na Sejm RP
Tekst sponsorowany