Zjednoczona Prawica na konferencji w Wodzisławiu: Razem idziemy po zwycięstwo

Okręg wyborczy nr 30 obejmuje obszar miast na prawach powiatu Jastrzębia-Zdroju, Rybnika i Żor oraz powiatów mikołowskiego, raciborskiego, rybnickiego i wodzisławskiego. Z okręgu wybieranych jest w nim 9 posłów. Pełnomocnikiem z ramienia PiS jest posłanka Teresa Glenc i to właśnie w jej biurze zorganizowana została konferencja prasowa, w której posłowie przedstawili refleksje na temat ostatniej konwencji oraz krytycznie odnieśli się do niektórych pomysłów opozycji. W konferencji uczestniczyli posłowie: Teresa Glenc, Adam Gawęda i Michał Woś oraz senator Ewa Gawęda, radni powiatowi i działacze.

Posłanka Glenc: Zjednoczeni idziemy po trzecią kadencję

Pierwsza głos zabrała Teresa Glenc, która zwróciła uwagę na jedność i radość Zjednoczonej Prawicy podczas sobotniej konwencji oraz punktowała zachowania opozycji.

- To była piękna uroczystość, to był poryw patriotyzmu, poryw polskości, poryw tego co mamy w sercu, była to przeciwwaga tego co widzieliśmy 4 czerwca w Warszawie - oceniła konwencję posłanka Glenc, stwierdzając, że na marszu włączano dzieci w hasła pogardy, nienawiści i agresji.

- My szliśmy z przekazem pozytywnym, przekazem jedności, solidarności z Turowem i tym co zwyczajnie się należy tj. ludzkiej solidarności, ludzkiej sympatii do mieszkańców Turowa - dodała Glenc, analizując ideę konwencji.

Posłanka zwróciła uwagę, że w sobotę parlamentarzyści byli zjednoczeni i pokazuje to konferencja w jej biurze, w której uczestniczą parlamentarzyści i działacze ZP

- Idziemy po zwycięstwo, idziemy po trzecią kadencję - mówiła posłanka.

Glenc porównała również wiec z 4 czerwca i konwencję z 24 czerwca. Stwierdziła, że w Zjednoczonej Prawicy wszyscy liderzy zabrali głos, zaś na marszu mówił Donald Tusk.

- Lider totalnej opozycji nawet nie zaprosił swoich koalicjantów do tego żeby z nim przemawiać. U nas było inaczej. Nasz lider - Jarosław Kaczyński, zaprosił wszystkich liderów z każdej partii wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy - mówiła Glenc.

Michał Woś o ataku na polską suwerenność przez erokratów i sędziokrację

Następnie głos zabrał Michał Woś, który na początku podziękował Teresie Glenc za dobrą współpracę. 

- Turów to symbol polskiej suwerenności, to Turów stał się obiektem ataku na polską suwerenność czy to przez eurokratów, którzy próbują budować państwo europejskie czy to przez sędziokrecję, która ponad głowami Polaków, poza patrzeniem na polski interes realizuje tylko to co Bruksela każe - mówił Woś.

- Wygramy po to, żeby ochronić polską suwerenność przed tymi wszystkimi Tuskami, Hołowniami i całym towarzystwem, które polską suwerenność na złotej tacy do Brukseli oddała - mówił Michał Woś, stwierdzając, że ZP zablokuje złe pomysły i ochroni polską suwerenność.

Senator Ewa Gawęda: Idziemy zjednoczeni mimo pojawiających sie czasem różnic, bo działamy z miłości do Polski

- W sobotę daliśmy temu wyraz jako cały obóz Zjednoczonej Prawicy pod przywództwem p. Prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Spotkaliśmy się pod kopalnią Turów, bo to miejsce, które ogniskuje wyzwania i problemy przed jakimi stoi Polska: obrona suwerenności, bezpieczeństwa energetycznego i niezależności.  Lider naszego obozu Prezes J. Kaczyński powiedział w sobotę, że praca jest święta. I my jednoczymy się w takich sprawach jak obrona 60 tys. miejsc pracy na Dolnym Śląsku. Mimo kryzysów i pandemii doprowadziliśmy kraj do rekordowo niskiego bezrobocia i nie pozwolimy im tego zniszczyć, nie chcemy by wróciło bezrobocie z czasów koalicji PO-PSL. Ale sprawa Turowa to nie tylko kwestia bezrobocia, ale też suwerenności energetycznej. Nikt nie ma prawa zamykać w Polsce kopalni i zmuszać nas do kupowania prądu z elektrowni czeskich i niemieckich, które Turów otaczają. Politycy opozycji wielokrotnie wprost mówili, że elektrownia i kopalnia w Turowie powinny zostać zamknięte, nie zważając na negatywne skutki i społeczne koszty tych decyzji. Z miłości do Polski będziemy bronić niezależności energetycznej naszego kraju - powiedziała Nowinom senator Ewa Gawęda.

Senator Gawęda przypomniała, że dwa tygodnie temu odbyła się wizyta w kopalni Turów senatorów Zjednoczonej Prawicy.

- Teraz w sobotę senatorowie (ja również) z mieszkańcami swoich okręgów pojechaliśmy do Bogatyni, aby pokazać jedność i solidarność ze Zjednoczoną Prawicą i pokazać że prawica nadal jest przygotowana na odpowiedzialne rządzenie w naszym kraju - stwierdziła senator Ewa Gawęda.

Poseł Adam Gawęda: O naszych polskich sprawach to my będziemy decydować.

W podobnym duchu wypowiedział się poseł Adam Gawęda, który zwrócił uwagę, że polskie interesy są ważne dla Zjednoczonej Prawicy. 

- Tak jak w traktacie akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej wskazaliśmy obszary, w których Polska, Polacy, polski Parlament decydują o najważniejszym sprawach, tak i teraz odwołujemy się do tych zapisów, które zostały przyjęte w kontrakcie, w umowie pomiędzy Polską a Unią Europejską. W związku z tym dzisiaj ta sytuacja w Bogatyni związana z funkcjonowaniem Turowa, związana z funkcjonowaniem prawie 60 tysięcy miejsc pracy wskazuje, że o naszych polskich sprawach to my będziemy decydować. Nie tak jak powiedział Hołownia, że trzeba uszanować wyroki sądów i zamknąć kopalnię. Czy tak jak powiedzieli inni liderzy Platformy Obywatelskiej, że należy się dostosować do bardzo niesprawiedliwych wyroków sądów, które nas dyskryminują - mówił Gawęda.

Poseł Gawęda przypomniał również, że jako wiceminister odpowiedzialny za górnictwo i energetykę przygotowano wszystkie niezbędne formalności żeby obronić tę kopalnię.

- Przypomnę, że po niemieckiej stronie funkcjonują cztery kopalnie bezpośrednio sąsiadujące z Polską, po czeskiej stronie jest pięć kopalń. Razem jest to dziewięć kopalń i tylko jedna z nich jest nieco mniejsza od Turowa - zwrócił uwagę Gawęda.

- Tak samo jak dbamy o sprawy ważne dla Polski, tak samo jesteśmy gwarantem kolejnych bardzo znaczących środków finansowych na rozwój infrastruktury drogowej, kanalizacyjnej i obiektów użyteczności publicznej. Rekordowe dofinansowanie polskiego rządu płynie do samorządów naszego regionu. Przykładem są drogi powiatowe pomiędzy Pszowem i Syrynią, ul. Raciborska w Rogowie, w Mszanie czy ul. Rybnicka w Raciborzu. Wierzę, że liczne przykłady naszych konkretnych działań przekonają ludzi by po raz trzeci nam zaufali - przekazał Nowinom Adam Gawęda.