Awantura o puste butelki. 44-latek z Żor stanie przed sądem
Policjanci wezwani zostali do mężczyzny, który podczas festynu na osiedlu Księcia Władysława miał się awanturować. Sprzeczka rozpoczęła się wyzwiskami już w osiedlowym sklepie, a następnie przeniosła się w okolice traktu.
W sobotę (13.05.) około 17:00 mundurowi zostali wezwani na osiedle Księcia Władysława, w rejon Traktu Piastowskiego, gdzie mężczyzna miał wszcząć awanturę.
- Na miejscu policjanci ustalili, iż mężczyzna ten w lokalnym sklepie miał w wulgarny sposób wyzywać pozostałych klientów. Po jego opuszczeniu rozbił na chodniku butelki po piwie, gdyż ekspedientka nie chciała mu ich przyjąć z powrotem - przekazuje rzecznik asp. Marcin Leśniak, dodając iż w czasie interwencji mężczyzna nadal wyrażał się w sposób nieprzyzwoity.
44-letni mieszkaniec osiedla odpowie przed sądem za awanturę w miejscu publicznym, używanie słów nieprzyzwoitych i zaśmiecanie.
Policja przypomina, iż zgodnie z aktualnym kodeksem wykroczeń tylko za zanieczyszczanie lub zaśmiecanie miejsca dostępnego dla publiczności, a w szczególności drogi, ulicy, placu, ogrodu, trawnika lub zieleńca grozi kara grzywny nie niższa niż 500 złotych.
/źr. KMP Żory/