Policyjny pościg w Żorach. Kierująca, uciekając, jechała pod prąd
Jazdą w nocy bez włączonych świateł mijania zwróciła na siebie uwagę mundurowych. Zaś przy próbie zatrzymania do kontroli rozpoczęła ucieczkę. Za niezatrzymanie do kontroli drogowej grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Około północy z czwartku na piątek na stacji paliw przy ulicy Stodolnej policyjny patrol zauważył fiata, który pomimo nocnych warunków przemieszczał się bez włączonych świateł. Na widok oznakowanego radiowozu fiat gwałtownie ruszył w kierunku Alei Jana Pawła II. Kierująca pędziła "pod prąd", łamiąc liczne przepisy.
Policjanci niezwłocznie rozpoczęli pościg za pojazdem, jednak kobieta nie zamierzała się poddać. Dopiero na wysokości centrum budowlanego stróże prawa zatrzymali pojazd. Okazało się, iż w pojeździe jechały dwie kobiety. Kierująca 28-letnia katowiczanka nie posiadała uprawnień do kierowania. Mundurowi odholowali fiata na policyjny parking.
Kobieta stanie przed sądem za kierowanie pojazdem bez uprawnień, wykroczenia w ruchu drogowym oraz przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.