Szczątki czterech osób odnaleziono w czasie prac budowlanych w Żorach [AKTUALIZACJA]
Szczątki prawdopodobnie radzieckich żołnierzy odkryto w czasie prac budowlanych. Na kości natrafiono w Żorach przy ulicy Dworcowej. Okazało się, że w bliskiej odległości znajduje się również amunicja i granat. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Co było przyczyną śmierci żołnierzy, których kości znaleziono w czasie prac budowlanych? Odpowiedź na to pytanie ma dać śledztwo prowadzone przez prokuraturę. Szczątki odkryto w miniony poniedziałek (21.11.), pracownicy firmy na miejsce wezwali policję.
- Dyżurny komendy otrzymał wezwanie ok. 14.00. Patrol potwierdził, iż w wykopie znajdują się fragmenty ludzkich kości. Podczas zabezpieczania mundurowi natrafili na amunicję i granat, które mogły stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia - przekazuje oficer prasowy żorskiej komendy, asp. Marcin Leśniak, dodając, że o sprawie poinformowano również prokuraturę.
We wtorek (22.11.) na miejsce przybyli saperzy z gliwickiej jednostki wojskowej, którzy zneutralizowali zagrożenie, dzięki czemu policjanci mogli kontynuować czynności.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż odnalezione szczątki oraz niewybuchy pochodzą z czasów II wojny światowej i należą do żołnierzy radzieckich - wyjaśnia rzecznik KMP w Żorach.
W ramach wszczętego w tej sprawie śledztwa, kości zostaną zbadane w celu określenia przyczyny śmierci. Jeśli potwierdzą się wstępne ustalenia, iż to żołnierze radzieccy, pochówkiem zajmie się prawdopodobnie Zakład Komunalny z Żor. Inaczej wygląda sytuacja w sprawach dotyczących pochówków szczątków żołnierzy niemieckich. W Polsce działają stowarzyszenia, które się tym zajmują.
Czynności na miejscu trwają. Prace prowadzi technik kryminalistyki i dochodzeniowiec. Do wtorkowego popołudnia odnaleziono szczątki należące do trzech osób.
AKTUALIZACJA 25.11.
Łącznie odkryto szczątki ludzkie należące do czterech osób. Konieczne było również ponowne wezwanie patrolu saperskiego, znaleziono bowiem kolejny granat. W sprawie prokuratura wszczęła śledztwo.