Skąd się bierze uczulenie na hybrydę?
Czy wiesz, że manicure hybrydowy może powodować nieprzyjemne reakcje alergiczne? Jak do nich dochodzi, jak im zapobiegać i do czego to może doprowadzić opowiedziała Ewa Leipelt, stylistka i instruktor stylizacji paznokci, która w swoim gabinecie widziała już naprawdę trudne przypadki.
- Co robisz w pierwszej kolejności, gdy przychodzi do ciebie klientka z widocznymi oznakami alergii?
- Ściągam hybrydę. I bardzo często już przy ściąganiu można zauważyć, że produkt ściąga się warstwami. Prawidłowo spolimeryzowana stylizacja jest całością. To pierwszy sygnał, że coś było niepoprawnie utwardzone. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie w jakim stanie jest płytka i skóra. Jeśli jest dłuższa alergia to widać będzie po skórze, że była ona długotrwale drażniona. Wyjście z tego będzie dużo dłuższe. Po paznokciach z kolei widać, czy były dobrze prowadzone, czy płytka jest jednolita w kolorze czy ma plamy. W studio nie jesteśmy w stanie spojrzeć na płytkę pod mikroskopem, ale z wywiadu z klientką możemy dowiedzieć się, jakie te paznokcie były przedtem: czy się łamały, czy były miękkie, twarde i porównać to sobie ze stanem obecnym.
Mitem jest stwierdzenie, że produkty do stylizacji paznokci niszczą płytkę długotrwale. Ktoś może powiedzieć, że 5 lat temu zrobił sobie paznokcie i do dzisiaj nie jest w stanie ich wyprowadzić. To nieprawda. Jeśli płytka paznokcia jest drażniona środkami chemicznymi (np. środkami do sprzątania), jeśli jest przepiłowywana itd., to jest jaka jest. Chyba, że zachodzą zmiany w organizmie, np. endokrynologiczne lub przyjmuje się leki.
- Hybryda faktycznie sprawia, że paznokcie są twardsze?
- Czasami jest to błędne koło. Mamy miękkie paznokcie i chcemy nałożyć hybrydę żeby były mocniejsze. A hybryda jest giętka. Więc co takie niedoświadczone stylistki robią? Nakładają grubsze warstwy, ale grubsza warstwa nadal nie da nam tak dużej odporności na uderzenia, dodatkowo gruba warstwa może nie zostać odpowiednio utwardzona. Chcemy zrobić lepiej, żeby było twardsze, więc nakładamy więcej, ale to twardsze wcale nie będzie, bo właściwości fizyczne produktu będą nas blokowały. Bywa, że niektóre panie mówią, że muszą mieć lakier na paznokciach, bo wtedy im się nie łamią – i tak jest, bo w niektórych płytkach to się sprawdza, ale w takich naprawdę miękkich, elastycznych, giętkich – ta sama hybryda nam się może nie sprawdzić. Na elastyczną płytkę nałożymy elastyczny produkt, to ona nadal będzie się nadal wyginała, owszem będzie odrobinę twardsza, ale my jej nie zapuścimy do dużej długości. Dłuższy paznokieć się po prostu złamie. Jeśli chcemy paznokcie utwardzić, to zmieniamy sposób i wybieramy produkt, który jest twardy. Co ciekawe, hybryda została wymyślona po to, by można było dłużej (do 14 dni) cieszyć się kolorem na paznokciach i by łatwo ją było zdjąć. To po prostu długotrwały lakier. Jej przeznaczeniem wcale nie jest utwardzanie paznokci.
- Jakie są alternatywy dla dziewczyn z alergiami?
- Jest ratunek dla takich dziewczyn, ale musimy dowiedzieć się, co jest alergenem i wykluczyć go w stylizacji paznokci. Nie wszystkie produkty mają ten sam skład chemiczny. Są produkty, które akurat konkretnego, drażniącego nas składnika nie będą miały. Może okazać się, że uczulił cię po prostu pigment i jednego koloru nie będziesz mogła nosić, a inne już tak. Poprawna, odpowiedzialna praca. Stylista, który wie co robi, będzie często ratunkiem dla nich. Jeśli chcą pracować w domowym zaciszu mogą wybrać się na krótkie szkolenie produktowe z instrukcją aplikacji.
Rozmawiała Agnieszka Kaźmierczak