Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. poinformował 29 marca o odwołaniu dwóch wiceprezesów Artura Dyczki oraz Radosława Załozińskiego. Związkowcy natomiast postanowili powołać komitet protestacyjno-strajkowy.
Trzęsienie ziemi w JSW. Odwołanie wiceprezesów i komitet strajkowy
Artur Dyczko pełnił w JSW funkcję zastępcy prezesa zarządu ds. technicznych i operacyjnych, natomiast Radosław Załoziński był zastępcą prezesa ds. ekonomicznych. Rada nadzorcza 29 marca podjęła decyzję o odwołaniu dwóch dotychczasowych wiceprezesów, oraz tymczasowemu powierzeniu ich obowiązków Barbarze Piontek oraz Tomaszowi Dudzie. Prezes zarządu przejęła obowiązki zastępcy ds. ekonomicznych oraz zastępcy ds. handlu, a Tomasz Duda oprócz swoich obowiązków wiceprezesa ds. rozwoju przejął także obowiązki wiceprezesa ds. technicznych i operacyjnych. W zarządzie JSW pracuje także Artur Wojtków, wiceprezes ds. pracy i polityki społecznej.
Sytuację od razu skomentowała Solidarność, skupiając się głównie na odwołaniu Artura Dyczki. - Artur Dyczko związany był ze spółką JSW od 2016 roku, kiedy to został pełnomocnikiem zarządu do spraw restrukturyzacji. Rok później, w 2017 roku Dyczko objął stanowisko dyrektora Biura Strategii i Rozwoju oraz został nominowany na pełnomocnika zarządu do spraw produkcji JSW - piszą związkowcy. - Dyczko od 2017 roku, aż do 2019 roku pełnił funkcję zastępcy prezesa JSW S.A ds. strategii i rozwoju, aby w grudniu 2019 roku zostać nominowanym na stanowisko wiceprezesa JSW ds. technicznych. Miesiąc później, w styczniu 2020 roku wiceprezes Dyczko został nominowany zastępcą prezesa zarządu do spraw technicznych i operacyjnych - wspominają działacze NSZZ "Solidarność".
Warto dodać, że dzień przed odwołaniem dwóch wiceprezesów związki zawodowe Kadra, ZZG i NSZZ "Solidarność" powołały w JSW komitet protestacyjno-strajkowy i wystosowały do zarządu odpowiednie pisma. Według związkowców podstawą decyzji o powołaniu komitetu jest brak reakcji zarządu spółki w temacie przedłużenia gwarancji zatrudnienia (z 2011 roku).
- Mamy do omówienia z panią prezes kwestie płacowe. Jastrzębska Spółka Węglowa od kilku lat nie uwzględniała w wysokości wynagrodzeń dla załogi wzrostu cen produktów, wzrostu inflacji. Dodatkowo w tym roku kończy się pakiet gwarancji zatrudnienia, jaki wywalczyliśmy dla pracowników JSW w toku negocjacji przed debiutem JSW na Giełdzie Papierów Wartościowych. Przypomnijmy, że debiut ten miał miejsce 10 lat temu. Próbowaliśmy się spotkać się z panią prezes w ramach regularnych spotkań Pomocniczego Komitetu Sterująco-Monitorującego JSW SA. Niestety opuściła ona spotkanie, na które przybyła ze swoimi pełnomocnikami! Kwestia gwarancji zatrudnienia jest ważna, bo właśnie teraz toczą się rozmowy związków zawodowych z rządem na temat przyszłości Górnego Śląska i polskiego górnictwa. Na kolejnym umówionym z nami spotkaniu, które miało dotyczyć wyłącznie gwarancji zatrudnienia, pani prezes nie raczyła się pojawić. Wolała rozmawiać ze swoimi pełnomocnikami, bądź pracować nad swoim wizerunkiem medialnym - napisali już 29 marca w mediach społecznościowych członkowie Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” JSW SA, apelując o reakcję Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Warto dodać, że po weekendowych zapowiedziach związkowców na temat powołania komitetu strajkowego, zarząd JSW wydał w tej sprawie swoje oświadczenie:
W nawiązaniu do doniesień prasowych, które pojawiły się w ten weekend, m.in. zapowiedzi strajku w kopalniach i zatrzymania wydobycia, JSW postrzega je jako jawne działanie na szkodę Spółki, Górników i jej pracowników. To brak zrozumienia i poparcia, że dla zachowania miejsc pracy i płacy najważniejsza jest kondycja całej Grupy i tworzony wokół niej klimat.
JSW jest spółką giełdową, największym europejskim producentem węgla koksowego, surowca wpisanego na listę krytycznych, a więc strategicznych dla Unii Europejskiej. Ma dziś realne szanse na dobre wykorzystanie potencjału rynkowego.
Wprowadzane zmiany i oszczędności są konieczne. Jednak dziś wypłaty i miejsca pracy są bezpieczne. Zarząd jest też gotowy dokonać wszelkich starań, aby zagwarantować Załodze bezpieczeństwo pracy i płacy na kolejne lata.
Protesty wobec tych deklaracji, JSW odbiera jako działanie przeciwko przedłużeniu gwarancji.
Dziś bardzo ważny jest stabilny rozwój firmy, który jest możliwy do osiągnięcia poprzez poprawę efektywności organizacyjnej, technologicznej, produkcyjnej i handlowej, otwarcie na globalne szanse, poszukiwanie nowych potencjałów, dbałość o partnerów biznesowych, a przede wszystkim o Załogę, która jest najwyższą wartością firmy.
Chcemy, aby JSW była silną, polską marką dbającą o bezpieczeństwo pracowników, wysoką jakość pracy, doceniającą zaplecze kadrowe oraz wartość, hart ducha i energię do działania jaką mają pracownicy JSW.
Zarząd JSW apeluje także do Strony Związkowej o odpowiedzialne działania, którym nade wszystko powinna przyświecać troska o dobrą, stabilną przyszłość Spółki oraz bezpieczeństwo jej Pracowników na kolejne dekady.
Może wreszcie ktoś opanuje te rządy związków bo to już jest paranoja co oni wyrabiają.