Filar i zagadka – kościół św. Filipa i św. Jakuba [HISTORIA]
Miejsca fara od wieków góruje nad centrum miasta i stanowi jedną z ciekawostek architektonicznych Żor. Kościół był świadkiem narodzin miasta i później jego trudnych dziejów, związanych z konfliktami militarnymi i pożarami.
Filar i zagadka – kościół św. Filipa i św. Jakuba [HISTORIA]
Kościół pw. świętych apostołów Filipa i Jakuba od lat przyciąga do Żor badaczy architektury oraz historii. Wzmianki o średniowiecznej budowli znajdziemy m.in. u Augustyna Weltzla, Hansa Lutscha i Alfonsa Nowacka u schyłku XIX wieku. Także współcześnie nie trzeba specjalnie szukać publikacji i rozważań, traktujących o żorskiej farze, jak np. wydana w 2011 roku praca Dalibora Prixa, czy późniejsze publikacje historyka sztuki Jakuba Adamskiego (który zestawia żorską świątynię z kościołem Panny Marii w Raciborzu i tym samym wskazuje cenne porównania), a także kolejne publikacje dr Hanny Golasz Szłomnickiej oraz Hanny Kozaczewskiej-Golasz z Politechniki Wrocławskiej. O ile wcześniejsze prace mocno akcentowały tematy sztuki i historii żorskiej świątyni, tak w pracy dr Golasz-Szłomnickiej można znaleźć skrupulatną analizę technik średniowiecznego budownictwa. Autorki wydawnictwa, które poświęca 12 kart opisowi żorskiego kościoła, przedstawiły jego dokładne wymiary i metody budowlane, stosowane przy wznoszeniu obiektu.
Kod genetyczny miasta
Wrocławski badacz młodego pokolenia Rafał Eysymontt w swym monumentalnym dziele „Kod genetyczny miasta” napisał: „Podstawowym elementem programu funkcjonalno-estetycznego był kościół parafialny (fara), jego wieże odgrywały główną rolę w kształtowaniu sylwety miasta. Wieże obiektów sakralnych były znakiem patronatu świętych nad miastem, które miało być postrzegane jako „święte miasto” - ziemska kolonia „Niebieskiego Jeruzalem”. Powyższy cytat idealnie pasuje do wizerunku żorskiego kościowa świętych Filipa i Jakuba w przestrzeni miejskiej średniowiecznych Żor. Óq kod genetyczny kościoła został zaczerpnięty z wzorców XII i XIII-wiecznej praktyki budownictwa i planowania miast. Warto wspomnieć, że żorska fara była też obiektem badań dra Bogdana Klocha z Muzeum w Rybniku.
Najpierw był strop
Żorska świątynia wzniesiona została z cegieł o nieregularnym układzie w wątku wendyjskim i gotyckim. Nawet wysokość cegieł była różna, co jest typowe w sztuce romańskiej i później także okresu nowożytnego. W przytoczonej pracy autorek z Politechniki Wrocławskiej znajdziemy m.in. opinie z badań, które mają na celu ustalenie czasu wznoszenia poszczególnych części kościoła. Co ciekawe, przy budowie fary pojawiały się przeróbki i błędy konstrukcyjne, które naprawiano. Początkowo prawdopodobnie główna partia kościoła miała strop, a sklepienie wykonano później, bo w XV lub XVI wieku.
Liczne przeróbki i naprawy
Autorzy i badacze żorskiego kościoła są zgodni co do czasu powstania prezbiterium. Datowane jest ono na XIII wiek. Nawę budowano już według technologii architektury XIV wieku. Później jednak powstało wiele zniekształceń i przeróbek, wynikających m.in. z historycznych pożarów miasta oraz znacznych zniszczeniach wywołanych bombardowaniem w 1945 roku. Cegły, ich ułożenie i detale wskazują na to, że kościół w późnym Gotyku uzyskał swój ostateczny kształt. W badaniach autorek potwierdza się hipoteza o planowanej budowie wieży północnej kościoła, która jednak nigdy nie doszła do skutku. W XIX wieku w świątyni zastosowano prace restauracyjne, które świadczą o ówczesnym złym stanie budowli.
Śląska perełka
Żorska fara znalazła się wśród 21 kościołów z terenu historycznego Śląska, prezentowanych we wspomnianej publikacji „Halowe kościoły z wieku XV i pierwszej połowy XVI na Śląsku”, co podkreśla wartość architektoniczną świątyni wraz z jej wyjątkowością, związaną ze stanem zachowania i historycznymi przeróbkami. Kościół jest odbiciem statusu miasta, zasobności mieszkańców i ich ambicji, a jednocześnie trudnych dziejów Żor. Zainteresowanie badaczy nie słabnie, a to pokazuje, że podjętą wraz z budową miasta decyzją o wzniesieniu kościoła można śmiało nazwać wizjonerstwem tamtych czasów.
Marcin Wieczorek