Żorzanin wezwał policję, bo wino było za mocne
Zadzwonił na numer alarmowy i poprosił o przyjazd policji. Twierdził, że dwa dni wcześniej wypił wino i nadal jest pijany. Dyspozytora WCPR-u przekonywał, że wino to przysłowiowa "podróba", która jego zdaniem jest zwykłym denaturatem.