Łamanie zakazu prowadzenia pojazdów jest nagminne. Policjanci zatrzymują kolejnych kierujących, którzy mimo tego środka karnego prowadzili pojazdy. - Kierowanie pojazdu przy aktywnym zakazie to przestępstwo, za które grozi do 5 lat więzienia - przypomina jastrzębska policja.
W ręce żorskich mundurowych wpadł 40-latek z Wołomina, któremu sąd dożywotnio zakazał wsiadać za kierownicę. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę na ulicy Pszczyńskiej kiedy jechał pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
4 lutego po godzinie 16.00 policjanci żorskiej drogówki zatrzymali na ulicy Północnej do kontroli kierowcę opla.
Blisko 2 promile w wydychanym powietrzu miał mężczyzna, którego policjanci przyłapali na rowerze, na ulicy Włościańskiej. W ich ręce wpadł też kierowca, na którym ciążył wieloletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
43-letni mieszkaniec Żor wkrótce stanie przed sądem. Wczoraj został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego, gdyż przekroczył prędkość. Niestety okazało się, że ciąży na nim znacznie większe przewinienie, za które może trafić nawet na 5 lat do więzienia.
Za niestosowanie się do wyroku sądowego i spowodowanie kolizji odpowie 42-letni kierowca seata, który 14 listopada zbiegł z miejsca zdarzenia przed przybyciem policji. Mężczyzna porzucił samochód i zostawił w nim swoją partnerkę, wcześniej próbował jednak polubownie załatwić sprawę.
Nawet do 2 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy kierowali samochodem pomimo prawomocnej decyzji o cofnięciu prawa jazdy. 54-letni mieszkaniec Żor i 35-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego zostali zatrzymani przez żorskich stróżów prawa.
Policjanci z żorskiej drogówki zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Nawet do 3 lat więzienia grozi 36-latkowi, który został przyłapany przez policjantów na złamaniu sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd w Cieszynie zabronił dożywotnio wsiadać mu za kierownicę, jednak ten zlekceważył decyzję i prowadził fiata seicento.
37-letni kierowca zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jeszcze przez kilka miesięcy miał powstrzymywać się od jazdy samochodem, jednak wsiadł za kierownicę i przyjechał do Żor. Wczoraj do kontroli zatrzymali go miejscowi policjanci i gdy "wzięli pod lupę" ujawnili, że 37-latek złamał prawo.
Wktrótce przed sądem stanie 36-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, który wczoraj został przyłapany w Żorach na popełnionym przestępstwie. Mężczyzna mimo to, że obowiązywał go aktywny zakaz prowadzenia pojazdów przyjechał samochodem do Żor i wpadł w ręce policjantów.
Jeszcze do grudnia tego roku 27-letniego kierowcę z Żor obowiązywał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Orzekł go wobec mężczyzny w ubiegłym roku Sąd Rejonowy w Sosnowcu. Niestety 27-latek zlekceważył ten wyrok i spowodował w środę kolizję.
Nawet do 3 lat więzienia grozi 27-latkowi z Żor, który 17 września na Obwodnicy Północnej spowodował kolizję drogową. Kierowca zderzył się z osobówką ponieważ w nieprawidłowy sposób zmienił pas ruchu. Podczas kontroli wyszło na jaw, że 27-latek posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.