Bez piłki nożnej przynajmniej do 26 kwietnia!
Nie będzie zmagań piłkarskich w Polsce jeszcze przynajmniej przez 38 dni.
Departament Rozgrywek Krajowych PZPN poinformował, że w związku z aktualną sytuacją związaną z wprowadzonym stanem zagrożenia epidemicznego i wynikającym z tego przedłużającym się brakiem możliwości kontynuacji rozgrywek w zaplanowanym pierwotnie okresie, mecze Fortuna I ligi, II ligi, III ligi oraz pozostałych klas rozgrywkowych piłki nożnej i futsalu, kobiet i mężczyzn, wszystkich kategorii wiekowych zostają odwołane do 26 kwietnia 2020 r. włącznie.
O ewentualnych decyzjach w zakresie wznowienia rozgrywek przed upływem ww. terminu, ustalenia terminów rozegrania zaległych meczów lub konieczności odwołania kolejnych zawodów, PZPN poinformuje niezwłocznie po ich podjęciu.
A więc nawet jeśli najwyższe ligi będą miały możliwość wznowić sezon pod koniec kwietnia, to jego koniec, biorąc pod uwagę "granie co trzy dni" nastąpi dopiero w połowie czerwca. Jednocześnie niemalże staje się pewne, iż to czego obawiał się Zbigniew Adamczyk z Podokręgu Racibórz, niższe ligi nie będą miały szansy na wznowienie i dokończenie sezonu w normalnym przedziale czasowym.
No i po zawodach. Chyba rok 2020 przejdzie do historii i na długo pozostanie w pamięci sportowców.