Tragiczny finał imprezy na kąpielisku
REGION. Policjanci z Żor wyjaśniają szczegółowe okoliczności nieszczęśliwego zdarzenia, do którego doszło dzisiaj w nocy na terenie ośrodka sportowo-rekreacyjnego przy ulicy Kłokocińskiej. Nieodpowiedzialna zabawa i brak wyobraźni okazały się tragiczne w skutkach dla mieszkańca Żor, który utonął w basenie.
Dzisiaj w nocy około godziny 2.40 policjanci interweniowali na terenie ośrodka rekreacyjno-sportowego przy ulicy Kłokocińskiej, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia doszło do utonięcia. Stróże prawa obecni na miejscu zdarzenia ustalili, że minionej nocy pięciu mieszkańców Żor w wieku od 25-34 lat na terenie kąpieliska spożywało alkohol. Następnie weszli oni do basenu i tam korzystali z kąpieli. Mężczyźni nie reagowali na prośby stróża, który obserwując zdarzenie nakazał im opuścić teren. W pewnej chwili nieodpowiedzialni żorzanie stwierdzili, że nie ma wśród nich jednego z kolegów, przekonani byli, że 34-latek udał się do pokoju hotelowego. Po około 20 minutach mężczyźni zauważyli jednak pływające na powierzchni wody ciało znajomego. Mimo, że natychmiast zaalarmowali oni pogotowie ratunkowe, które prowadziło ponadgodzinną reanimację, nie zdołano uratować życia 34-latka. Uczestnicy tragicznej w skutkach zabawy zostali poddani badaniom na alkomacie, okazało się, że posiadają od 0,88 do 2,57 promila alkoholu w organizmie. Zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok wykaże, czy również 34-latek był pod wpływem alkoholu. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tragedii.