Zginął rybniczanin - nie miał uprawnień
Żorscy śledczy wyjaśniają szczegółowe okoliczności śmiertelnego wypadku w miejscu pracy, do jakiego doszło w miniony piątek około godziny 16.00 w dzielnicy Rój. Wstępne ustalenia wykazały, że 50-letni rybniczanin nie posiadał uprawnień do obsługi wózka widłowego.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 16.00. Pracownicy jednej z firm zlokalizowanej przy ulicy Węglowej w żorskiej dzielnicy Rój powiadomili oficera dyżurnego o nieszczęśliwym wypadku, w wyniku którego śmierć na miejscu poniósł 50-letni mieszkaniec Rybnika. Jak ustalili policjanci mężczyzna w czasie przeładunku towaru został przygnieciony przez maszt urządzenia i zginął na miejscu. Mimo natychmiastowej reakcji współpracowników nie zdołali oni pomóc koledze. 50-latek nie posiadał uprawnień do obsługi wózka widłowego. Prowadzone czynności policyjne wykażą, czy pracodawca świadomie naraził pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnie spowodował jego śmierć, a także, kto odpowie za dopuszczenie do ruchu osoby nie posiadającej wymaganych uprawnień do prowadzenia wózka widłowego.
pracodawców powinno sie karać pewnie jeszcze nie płacił