Insignia wylądowała w rowie. Skończyło się mandatem dla 20-letniej kierującej [ZDJĘCIA]
Silne opady śniegu, a także deszczu oraz złe warunki na drogach mogą mieć wpływ na widoczność na drodze i przyczepność pojazdu, którym podróżujemy.
Trudne warunki atmosferyczne i drogowe, to obraz śląskich dróg w ostatnich dniach. Na własnej skórze przekonała się o tym 20-latka, która „wylądowała” w przydrożnym rowie. Jak wynika z relacji samej kierującej, około 7:00, podczas zmiany pasa na Drodze Krajowej nr 81 (ulica Katowicka), najechała na zgromadzony śnieg przez co utraciła panowanie nad oplem insignią i wjechała w przydrożny rów, uszkadzając po drodze znak i latarnię.
- Na szczęście z sytuacji tej kierująca wyszła bez większych obrażeń. Policjanci ukarali 20-latkę mandatem karnym za niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Pamiętajmy, o właściwej prędkości i prawidłowym przygotowaniu pojazdu do jazdy - zaznacza rzecznik żorskiej komendy, asp. Marcin Leśniak.
Najczęściej to niedostosowanie prędkości i niewystarczająca odległość pomiędzy pojazdami są powodem powstawania największej ilości poważnych zdarzeń na drogach. Słaba przyczepność drogi znacznie wydłuża odległość, jaką przejedzie samochód od momentu, kiedy zaczniemy hamować. Warto pamiętać również o tym, że pod pokrywą śniegu może znajdować się warstwa lodu. „Wyślizgana” nawierzchnia bardzo często występuje w miejscach, w których kierujący wielokrotnie zatrzymują swój samochód, a następnie ruszają (przed skrzyżowaniami oraz w miejscach o dużym nachyleniu jezdni).
- Zachęcamy także wszystkich pieszych do noszenia elementów odblaskowych, a kierujących do bezpiecznego korzystania z dróg - podkreśla oficer prasowy, asp. M. Leśniak.
źr. KMP Żory, o. sqx
Mandat nie dla kierującej ale dla drogowców (tym bardziej że to droga wojewódzka). Tak samo newralgiczne miejsca - skrzyżowania, pochyłości, okolice przejść - to powinno być odśnieżane i sypane na okrągło - a za niedbałości niech odpowiada zarządca a nie kierowca. Podobnie chodniki - w zimie jest mój i JA mam go odśnieżyć (i jak przejedzie pług to znów mam go odśnieżyć), ale w lecie TEN sam chodnik jest PUBLICZNY...