W Żorach podtopienia na Gajowej i Hallera. W Rybniku Ruda wylała na ul. Partyzantów

W Żorach najtrudniejsza sytuacja o poranku była i jest przy ul. Hallera w Żorach - Rogoźnej. Utworzyło się tam spore rozlewisko, zagrażające pobliskim domom jednorodzinnym. Na miejscu już w nocy pracowali strażacy, zarówno zawodowcy, jak i ochotnicy.

Skierowaliśmy sily na ul. Hallera i ul. Gajową, żeby jak najszybciej opróżnić te rozlewiska. Intensywne opady deszczu zweryfikowały te miejsca, w których woda opadowa moze się gromadzić. Jeśteśmy też gotowi na kolejne zgłoszenia, ratownicy któzy pracowali przez całą noc są obecnie podmieniani. Nasze zastępy zostały również skierowane do pomocy mi.in. słuzbom na terenie Bielska - Białej - przekazał obecny na ul. Hallera komendant miejski PSP w Żorach, mł. bryg. Krzysztof Ograbek.

Strażacy opróżniają zalewisko przy ul. Hallera - fot. ATy.

Na ul. Gajowej przepust pod jezdnią nie był w stanie odebrać wody splywajacej z okolicznych pól, równiez z ul. Hallera. W efekcie podtopione zostalo kilka działek, strażacy nadal przepompowują tam wodę.

Udrażnianie przepustu pod ul. Gajową - fot. ATy.

W Roju niewielki potok przecinający ul. Wodzisławską rozlał się nocą na szerokość kilkunastu metrów. Spływającej tamtędy wody nie był w stanie przyjąć pobliski staw Kuczerok - jej nadmiar przelewa się do rowu upustowego. Rozlewisko utworzyło się też na łące przy ul. Boguszowickiej.

Potok pod ul. Wodzisławską w Żorach - Roju - fot. ATy.

W Rybniku najpoważniejsza sytuacja od wczorajszego wieczoru panuje przy ul. Partyzantów. W pobliżu boiska baseballowego rozlały się wody niesione przez rzekę Rudę. Strażacy pracowali tu od wczorajszego popołudnia, układając tamę z worków z piaskiem. Mimo to woda wdarła się do kilku domostw.

Taka sytuacja powtarza się raz na kilkadziesiat lat - mówi jedna z mieszkanek tej okolicy.

Mieszkańcy ul. Partyzantów w Rybniku całą noc z obawą spoglądali w stronę rzeki Rudy - fot. ATy.

Zalane są również m.in. pobliski plac zabaw oraz kilka urządzeń infrastruktury miejskiej. Z kilku pobliskich domów w dzielnicy Ligota - Ligocka Kuźnia strażacy musieli wypompowywać wodę z zalanych piwnic i podjazdów.

Rybnickie służby interweniują również na ul. Skalnej w dzielnicy Popielów. Niewielki na codzień potok zebrał ogromne ilości wody i zagraża okolicznym zabudowaniom. Od wczoraj mnóstwo pracy mają też zastępy OSP z terenu powiatu rybnickiego. Strażacy interweniowali m.in. na ul. Głównej w Bełku, podtopiona została również szkola podstawowa w tej miejscowości. Wodę pompowano też w Stanowicach na ul. Zwycięstwa i w Przegędzy na ul. Mikołowskiej i Leszczyńskiej.

Strażacy z OSP Żytna pracowali w nocy m.in. na ul. Rybnickiej w Suminie - fot. FB/OSP Żytna.

W Suminie na ul. Dworcowej strażacy usuwali z jezdni powalone drzewo. Z kolei na ul. Rybnickiej w tej miejscowości konieczne było wypompowywanie wody.