Kamil Owczarek z Żor: Współpraca z prezydentem Sochą jest czymś zupełnie naturalnym
W wyborach samorządowych, scenariusz polityczny Żor przemienił się nieco, a jednym z głównych bohaterów tego przełomu okazała się być Koalicja Obywatelska. Po wielu latach nieobecności na lokalnej scenie, powróciła w wielkim stylu, zdobywając zaufanie mieszkańców i wznosząc się na szczyt poparcia. Jeden z liderów listy KO w rozmowie z nami odkrywa kulisy kampanii, analizuje wyniki oraz zdradza plany na przyszłość.
Platforma Obywatelska po 14 latach wystartowała z własnym komitetem w wyborach samorządowych w Żorach pod szyldem Koalicji Obywatelskiej. Ten ruch okazał się być strzałem w dziesiątkę. W wyborach radnych zdobyli największe, bo sięgając 27,34 proc. poparcie mieszkańców. Przełożyło się to na 7 mandatów. W wyborach na prezydenta Żor nie wystawili swojego kandydata, a poparli kandydaturę Waldemara Sochy, który wygrał w I turze.
Zapytaliśmy Kamila Owczarka, jednego z liderów list KO, który otrzymał mandat radnego o refleksje po zakończonej kampanii wyborczej, powyborcze wnioski oraz plany koalicyjne. Na wstępie nasz rozmówca dziękuje mieszkańcom Żor za to, że udali się do urn oraz dokonali swoich wyborów. - Cieszę się, że proces wyborczy w naszym mieście jest zakończony i emocje będą powoli wygasać. W mojej ocenie kampania wyborcza była w miarę spokojna. Po sąsiedzku, czy w większych miastach aglomeracji poziom tych emocji był o wiele wyższy, co niestety nie służy wymianie poglądów merytorycznych - mówi nam.
Kamil Owczarek podkreśla, że odczucia żorskiej KO po wyborach są bardzo dobre. - Zdobyliśmy największą liczbę głosów w wyborach do rady miasta, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Byliśmy nowym projektem na mapie żorskiego samorządu i nasz debiut wypadł bardzo dobrze. Zdobyliśmy 7 mandatów, wprowadziliśmy do rady 4 debiutantów oraz 3 doświadczonych samorządowców - mówi. Przypomnijmy, że rani nowej rady z list KO to: Ewa Kałus, Anna Nowacka, Anna Gaszka, Mateusz Buksa, Mateusz Mleczko, Kamil Owczarek oraz Anna Ujma. - Uzyskali oni silny mandat społeczny, a wyniki poszczególnych radnych są godne uwagi. Nasi kandydaci byli aktywni w wyborach, a ich kampania była skuteczna - podkreśla nasz rozmówca.
Koalicja Obywatelska udzieliła poparcia prezydentowi Waldemarowi Sosze, który uzyskał reelekcje i zwyciężył w pierwszej turze. Kamil Owczarek zwraca uwagę, że jego wygranie wyborów prezydenckich w pierwszej turze, po ponad 25 latach sprawowania tego urzędu, bez wątpienia jest dużym osiągnięciem i świadczy o dużym poparciu i zaufaniu społecznym. A jakie ma zdanie na temat przyszłej współpracy z ugrupowaniem prezydenta Sochy, które w wyborach zdobyło 6 mandatów? - Współpraca z prezydentem jest czymś zupełnie naturalnym i stanowi konsekwencję naszych wcześniejszych założeń wyborczych. Wspólnie z ugrupowaniem Żorskiego Porozumienia dysponujemy większością głosów w radzie miasta. To właśnie harmonijna współpraca rady miasta z prezydentem daje gwarancję dalszego rozwoju miasta - tłumaczy. Dodaje, że jego działalność w żorskiej radzie trwa już trochę i może z całą odpowiedzialność powiedzieć, że działalność rady to działalność merytoryczna. Nawet pomimo różnić poglądów, odmiennych punktów widzenia, kwestie strategiczne czy zasadnicze dla miasta i jego rozwoju zawsze były przyjmowane zdecydowaną większością głosów. - Dzięki współpracy rady oraz prezydenta miasto ma szanse na rozwój. Spory oraz konflikty temu na pewno nie służą - podkreśla zwracając uwagę, że przed miastem stoi wiele wyzwań, które wymagają współpracy organów samorządowych i właśnie ta kwestia będzie priorytetem w działalności KO na rzecz miasta i jego mieszkańców.
Kamil a w ilu ty już partiach byłeś?? ostatnio był PiS.