72-latek oskarżony o czyny seksualne na szkodę dzieci. Dokonywał ich na przestrzeni 20 lat
Kryminalni z katowickiej komendy wojewódzkiej oraz prokuratorzy z Chorzowa blisko rok prowadzili niezwykle trudne ze względu na swój charakter śledztwo, dotyczące 72-latka oskarżonego o pedofilię. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 13 zarzutów dotyczących wielu gwałtów i innych czynów o charakterze seksualnym na szkodę dzieci, popełnionych na przestrzeni ponad 20 lat, a także posiadanie i prezentowanie małoletnim pornografii.
Dorosły zgłosił krzywdę, której doświadczył jako dziecko
Kryminalni Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przez blisko rok prowadzili niezwykle trudne ze względu na swój delikatny charakter śledztwo, które nadzorował jedn z prokuratorów rejonowych okręgu katowickiego.
W lutym ubiegłego roku kryminalni zatrzymali 72-letniego mężczyznę podejrzanego o czyny pedofilskie wobec dzieci. Śledczy wpadli na jego trop po dokonanym w ostatnim czasie anonimowym zgłoszeniu dorosłej osoby, która w dzieciństwie została przez niego skrzywdzona.
- Prokurator prowadzący sprawę zarzucił mieszkańcowi województwa śląskiego wiele gwałtów i innych czynów o charakterze seksualnym na szkodę dzieci popełnionych na przestrzeni ponad 20 lat, a także posiadanie i prezentowanie małoletnim pornografii - wyjaśniają śledczy.
Oskarżony 72-latek wybierał jako swoje ofiary dzieci, które nikomu nie powiedzą o tym, co ich spotkało, a może nawet będą mu wdzięczne za opiekę czy pomoc. Często wykorzystywał też ich bezradność, cechy charakteru, oraz trudne życiowe sytuacje.
Wydawał się dobrym sąsiadem
Początkowo jedynym dowodem w sprawie było nagranie video, jednak wnikliwa praca i analiza policjantów oraz prokuratora, dla których ta sprawa, ze względu na jej charakter od początku stanowiła priorytet, doprowadziła do ustalenia istotnych faktów i odkrycia prawdy na temat mężczyzny.
- Sprawę śledczym utrudniał także fakt, że osoby z jego otoczenia darzyły go zaufaniem i nikt, w tym również nieświadomi krzywd swoich dzieci rodzice, nie podejrzewali, że może molestować najmłodszych. Mężczyzna wydawał się dobrym, opiekującym się dziećmi i pomocnym sąsiadem - przybliża szczegóły zespół prasowy komendy wojewódzkiej.
Jak się jednak okazało, 72-latek od przynajmniej 1999 roku dopuszczał się czynów o charakterze seksualnym na szkodę dzieci, co ułatwiał mu fakt, że pokrzywdzeni przez kolejne lata nie zgłaszali ich organom ścigania. W sprawie istotna okazała się także pomoc nauczycieli i wychowawców, którzy obserwując dzieci oraz trafnie diagnozując ich problemy, przekazali śledczym cenne w sprawie zeznania i informacje.
Sposób działania sprawcy był bezwzględny
Mężczyzna wykorzystywał łatwowierność, otwartość i niedojrzałość dzieci, manipulując i wykorzystując je do swoich celów. Chcąc zachęcić dzieci do kontaktu z nim, organizował dla nich zabawy, głównie ćwiczenia sportowe, które miały doprowadzać do kontaktu fizycznego. Oskarżony w rzeczywistości manipulował nie tylko ofiarami, ale także ich opiekunami oraz lokalną społecznością budząc zaufanie, kreując się na osobę z zasadami, chętną do pomocy.
Do sądu trafił akt oskarżenia sporządzony przez Prokuraturę Rejonową w Chorzowie, w którym zarzuca się 72-latkowi 13 przestępstw o charakterze ciągłym, w tym zgwałcenia i seksualne wykorzystanie osób małoletnich oraz posiadanie i przedstawianie im treści pornograficznych. Oskarżony za swoje czyny odpowie przed sądem, który zadecyduje o jego losie.
Uważajmy na swoje dzieci!
Najważniejsze to edukować dzieci na temat bezpieczeństwa, nauczyć je, jak rozpoznawać niebezpieczeństwo i wskazywać, gdzie szukać pomocy, aby nie dopuścić do niebezpiecznych sytuacji lub uporać się z już bolesnym doświadczeniem, o którym ofiary często nie chcą mówić. Ważne są również rozmowy z dziećmi na temat granic, intuicji i zaufania do swoich uczuć.
- Zwracajmy uwagę, komu powierzamy nad nimi opiekę. Rozmawiajmy z najmłodszymi, bądźmy czujni i uwrażliwieni na wszelkie zmiany w ich zachowaniu, które mogą niepokoić. Uczmy dzieci, że w rodzicach, wychowawcach i służbach znajdą oparcie oraz pomoc - podkreśla policja.
Warto także monitorować, z kim dzieci kontaktują się online i uczulić je na odpowiedzialne korzystanie z internetu. W przypadku wątpliwości zawsze warto zgłosić sprawę odpowiednim służbom lub specjalistom.
źr. Śląska Policja, oprac. sqx
Z którego osiedla?
Sukces policji?
Skoro tyle to trwało (20 lat) to znaczy że służby były nieudolne [nikt nie widział dziwnych zachowań dzieci wcześniej?]
Śmierdzi ta sprawa na kilometr.
Dziadek za chwilę kopnie w kalendarz i pewnie procesu całego nie dożyje.
Panstwo działa teoretycznie, a zgłosisz coś to zawsze ignorują.
do Do_POniżej (46.134. * .138)
Ja akurat jestem apolityczny i mój komentarz nie zawierał politycznych wątków więc nie wiem do czego zmierzasz PiS-owski zakłamany katoliku?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Których pedofili, masz na myśli, tych z zatoki sztuki, czy pełnomocników peowskich wojewodów?
Żeby tak kryminalni komendy wojewódzkiej policji ochoczo prowadzili śledztwa i wykazywali się priorytetowo w zatrzymywaniu pedofili w sutannach których jest mnóstwo to by było bardzo fajnie a tu się chwalą w mediach jednym starym cieciem.
JastrzębieOnline jeszcze trochę i będą newsy z Zanzibaru z urodzin wodza wioski .