Ograniczenie plastiku, czyli nowa opłata za opakowania z tworzyw sztucznych
Wraz z nadejściem nowego roku w handlu i gastronomii, a także w automatach sprzedających produkty, pobierane są opłaty za pojemniki i kubki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, w które pakowana jest żywność i napoje.
Zmiany, które weszły w życie od 1 stycznia br. to jeden z rezultatów znowelizowanej w 2023 r. ustawy obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej.
Przypomnijmy – jej celem było wprowadzenie unijnych ograniczeń dotyczących stosowania wybranych produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, w tym i wycofania niektórych produktów ze sprzedaży (dyrektywa single-use plastics – SUP).
Stawki opłaty za opakowania z tworzyw sztucznych zostały określone w rozporządzeniu na poziomie 20 gr dla kubków na napoje oraz 25 gr dla pojemników na żywność. Wprowadzone rozwiązanie ma na celu zachęcić konsumentów do rezygnacji z nabywania opakowań jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na rzecz opakowań alternatywnych lub tych wielokrotnego użytku.
My nie mamy wyboru,chcąc nie chcąc i tak musimy zapłacić za plastikowe pudełko. Kupując na wagę czyli luzem kapustę,surówki,ciasto jesteśmy zmuszeni zapłacić 0,80 groszy za plastikowe pudełko, bo ekspedientka nie ma innego wyjścia. Nabijanie kapsy a nie ekologia.
Jakie 0,25 zł za pojemnik na żywność!?!?!? W lewiatanie na Mazowieckiej w Jastrzębiu już od wielu miesięcy kasują za mały pojemnik 0,50 zł, za "duży" 1 zł., w przypadku, gdy kupujemy surówki (na stoisku mięsnym).
Dodatkowa kasa to zadziała jak opłata zaporowa na ograniczenie . Bedze mniej firm i pracy . Plastiku też mniej.
Gdzie byli ekooszołomy / ekoterroryści jak w Arabii Saudyjskiej przez 3 MIESIĄCE płonęło gigantyczne składowisko opon? Przyklejali się do asfaltu z hasłami "stop oil" przed rafineriami (tłoczniami) OLEJU RZEPAKOWEGO i SŁONECZNIKOWEGO (olej to olej). Czemu nie protestują przed wulkanami które wyrzucają miliony tom pyłów, gazów (pamiętny wybuch wulkanu na Islandii który sparaliżował pół Europy). Czemu nie protestują przed prywatnymi odrzutowcami "celebrytów" i influencerów (nomen omen - ci sami celebryci i influencerzy sami mówią o byciu "eko" a potem lecą na drugi koniec świata na śniadanie). Czemu nie protestują na forach ekonomicznych i szczytach klimatycznych - gdzie rządowe delegacje i możni tego świata przylatują setkami samolotów? Czemu nie protestują przed kopalniami i zakładami przeróbki litu do aut elektrycznych (gdzie na kilogram półproduktu do rafinacji wylewa się do rzek i na pola kilka TYSIĘCY litrów trujących, rakotwórczych odpadów? Lepiej zakócać pracę i życie zwykłym ludziom w Europie. Czemu nie zajadą do Indii, Chin czy USA - które ekologię mają gdzieś...
Ekofaszyzm w natarciu...
Opłata 20 groszy a automat do kawy podrożał o 30...
Do czyjej kieszeni pójdą te pieniądze? Jak długo jeszcze ludzie dadzą się robić w jaji bandzie polityków wysługujących się ekofaszystom? (Nieistotne, kto rządzi, wszyscy wprowadzają chore eko-opłaty).
Precz z ojro-faszyzmem!
@ AAaaAa (89.64. * .93)
Ba są nawet jajka bez skorupki - za to w plastikowym opakowaniu, OBRANE banany (na styropianowej tacce owiniętej folią), ser topiony - gdzie każdy plaster jest pakowany osobno, podobnie kiełbasa. Cukierki - każdy pakowany osobno a całość w kolejnym opakowaniu, podobnie bombonierki - 4 cukierki na krzyż, wielka wytłoczka plastikowa i jeszcze większe opakowanie papierowo-foliowe, chipsy - więcej powietrza niż chipsów. Nie wspominam o tabletkach - są opakowania wielkości 2 kart płatniczych a w środku - 5 tabletek (plus ulotka wielkości A4). Kosmetyki - często kieliszek kremu jest w opakowaniu wielkości szklanki... Brak słów.
Komuna była zła - ale starała się dbać o ekologię (choć nie we wszystkich aspektach) - butelki wielokrotnego użytku, sprzęt AGD i RTV łatwy w naprawie - fakt często się psuł, choć były rzeczy trwałe na 3-4 pokolenia. U mnie lodówka Silesia działała ponad 45 lat - niestety plastiki popękały ze starości, w nowej (niby markowej) dwa razy na gwarancji wymieniono agregat, trzecia awaria (znowu agregat) po gwarancji okazała się nieopłacalna. I tak ze wszystkimi współczesnymi sprzętami (do tv nie kupisz płyty głównej - wycofana, a naprawa przewyższa wartość nowego lepszego modelu). Producenci sztucznie postarzają sprzęt - bo słupki sprzedaży maja rosnąć. Kiedyś telefonem wbiłeś gwoździa, spadł z 1 piętra uszkadzając kafelkę (co najwyżej odpadła klapka i akumulator) a przez tydzień nie potrzebował ładowarki a dziś? telefon po upadku z 30 cm na puszysty dywan nadaje się tylko do kosza, do tego 2 razy dziennie musisz go ładować (a niby ma pojemny akumulator). Laptopy praktycznie jednorazowe - nic nie wymienisz (bo wszystko wlutowane, całość klejona) - postęp jest tak duży że zanim skończy się gwarancja model będzie przestarzały (z niedziałającym akumulatorem). Amazon miesięcznie niszczy ponad 10 TYSIĘCY NOWYCH niesprzedanych laptopów i telewizorów (a gdzie np ubrania?) - gdzie ekologia? - to przykład marnotrawienia surowców, energii, pracy.
Kiedyś w Polsce wszystkie napoje były tylko w szklanych butelkach piwo ,cola ,mineralna ,mleko ,śmietana ,kefir itd po wejściu do unii cofnęliśmy się do epoki kamienia łupanego i wszystkie napoje zamiast w szkle są w plastiku .Wyjsc z tej unii i życie stanie się piękne .Wspolczuje ludziom którzy myślą ze jak nie jest się w unii to katastrofa a ta unia to jest to samo co dawna RWPG z Rosją.
Ekoterror i tyle.
Producenci opakowań jak i wprowadzający produkty w opakowaniach już dawno placa koszty a przynajmniej powinien się rozliczać corocznie od wprowadzanych opakowań plastik papier szkło stał aluminium itd. Jest Bdo i sprawozdania do marszałków. Opłata tzw produktową lub zlecenie działań organizacji odzysku.
Oczywiście ceny rosną to i drożej płacą konsumenci.
Kubki papierowe a wieczka plastikowe. Rurki papierowe w plastikowych owijkach. Ogórki szklarniowe w folii itp itd...
Nowa opłata? Świat się stacza. Może zamiast podnosić non stop opłaty za wszystko co plastikowe wróćmy do szkła? Nie, bo potężne koncerny mają to w d#pie, ty płać szary człowieczku, a oni niech się bogacą.
Australijski dziennikarz Skynews obnaża hipokryzję młodych aktywistów: "Jesteście pierwszą generacją, która prosiła o klimatyzację w każdej waszej klasie; wszystkie wasze lekcje odrabiacie na komputerze; macie telewizor w każdym pokoju; spędzacie cały dzień używając urządzeń elektronicznych. Zamiast chodzić do szkoła korzystacie z wszelkiego rodzaju środków transportu. Jesteście największymi konsumentami dóbr konsumenckich w historii, ciągle kupujecie najdroższe ubrania i aby być "trendi" swoje protesty ogłaszacie za pomocą cyfrowych i elektronicznych środków. Chłopaki, zanim zaczniecie protestować, wyłączcie klimatyzację, chodźcie do szkoły pieszo, wyłączcie telefony i przeczytajcie jakąś książkę; zróbcie samodzielnie kanapkę zamiast kupować jedzenie. Ale nic z tego nie zrobicie, bo jesteście samolubni, źle wykształceni, manipulowani przez ludzi, którzy was wykorzystują, mówiąc, że macie szlachetną misję do wykonania, podczas gdy zabawiacie się w najbardziej szalonym zachodnim luksusie
2/2 Niedawno kupowałem telewizor - w środku masa plastiku. Opakowanie tektura i styropian. Telewizor - w worku, nóżki - każda w osobnym worku, śrubki - kolejny woreczek (nóżki i śrubki razem w kolejnym woreczku), pilot - w woreczku, baterie zafoliowane (pilot i baterie w kolejnym woreczku). Do tego TRZY rodzaje kabli zasilających (UK, EU, USA) - każdy w osobnym woreczku i wszystkie razem w kolejnym. Instrukcja a w zasadzie 3 grube zeszyty - ok 12 języków w każdej, na każdy język przeznaczono po 10-14 stron z czego 7 przeznaczono na TE SAME obrazki (instrukcja montażu, podłączenia i uruchomienia) i deklaracje. Każda instrukcja - oczywiście - w woreczku i wszystkie razem w kolejnym. GÓRA PLASTIKU! (15 woreczków!) Góra papieru i elektrośmieci (niepotrzebne kable). Płacimy coraz więcej za śmieci, do tego segregujemy (przy tej cenie powinni odbierać wszystkie i w każdej ilości niesortowane - włącznie z budowlanymi, elektrośmieciami i samochodowymi), do tego pewnych śmieci nie możemy wrzucić do sugerowanych - paragony na papierze termicznym nie mogą iść do papieru, stłuczonego słoika czy szklanki do szkła (to jest chore). My tu w Europie walczymu o czystość a w Indiach, Pakistanie - śmieci z ciężarówek "utylizują" w rzekach...
1/2 Producent powinien płacić za wprowadzanie plastiku a najlepiej ZOBOWIĄZAĆ go do odbierania opakowań plastikowych (pod groźbą gigantycznych kar - rzędu np 20 procent obrotu) - na początek ustalić np odbiór 70 procent opakowań z rynku i rokrocznie podwyższać - przy czym producent nie może przerzucać kosztów wprowadzania i utylizacji na klientów. Mamy też paradoks - Sanepid i sklepy zabraniają przynoszenia własnych pojemników np na produkty sypkie, mięso czy luzem. Chętnie bym przyniósł pustą butelkę żeby ją napełnić ponownie np sokiem albo szklany pojemnik na mielone. Szatańskim pomysłem są szklane opakowania bezzwrotne. Inny przykład - kiedyś: kubek papierowy, słomka plastikowa, teraz: kubek plastikowy, słomka papierowa (która się rozlatuje po wypiciu jednego łyka), albo kubki plastikowe (plus łyżeczka) w lodziarniach zamiast klasycznych wafelków.
Tak wygląda ekologia w wydaniu UE! Nie chodzi tu o żadną ekologię, chodzi o nabicie swoich kieszeni, pod nazwą ekologia. Gdyby zależało komuś na ekologi, już dawno wprowadzili by zakaz używania opakowań z plastiku w przemyśle spożywczym. Dlaczego tego nie zrobią? Tu pieniądze, w są najważniejsze! Wszystko pakują w plastik a tobie mówią że masz unikać, nie kupować nic w tych opakowaniach. Więc co kupisz, nic! Nawet ziemniaki są w plastikowych workach. Obudźcie się!
a kiedy producentów zachęcą - zyski w górę koszty na konsumenta
Wprowadzone rozwiązanie ma na celu zachęcić konsumentów do rezygnacji z nabywania opakowań jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych.... a w sklepach sześciopaki wody w plastiku po sufit .
Wielka Pieniawa Woda 330 ml w szklanej o paradoksie !!!!!!! bezzwrotnej butelce 3,39zł , zachęcające ?????????