Zima nie daje za wygraną. Weekend będzie niezwykle śnieżny [PROGNOZA POGODY]
W pierwszy weekend grudnia na pogodę w Polsce wpływać będzie niż, który przyniesie intensywne opady śniegu w południowej i południowo wschodniej części Polski. Przyrost pokrywy śnieżnej będzie znaczny. Miejscami wyniesie ona do 30, a nawet 40 cm.
Jak przestrzegają synoptycy z Instytutu meteorologii i gospodarki wodnej, w najbliższych dniach wystąpi niebezpieczna pogoda zwłaszcza na południu kraju. Wszystko za sprawą niżu znad Alp o nazwie „Robin”. Nad północną część Polski nadal napływać będzie powietrze pochodzenia arktycznego, ale rejony południowe znajdą się w cieplejszym powietrzu polarnym morskim. Spodziewamy się intensywnych opadów śniegu, nawet ponad 30 cm, lokalnie około 40 cm za cały weekend.
W sobotę (2.12) Polska nadal będzie w zasięgu rozległego niżu z ośrodkami nad wschodnią Europą oraz w rejonie Alp. Na południu kraju wciąż będzie oddziaływać front ciepły. Będzie napływać powietrze pochodzenia arktycznego, jedynie na krańcach południowych pozostanie cieplejsza masa powietrza polarnego. Ciśnienie będzie powoli rosnąć, tylko na południu pozostanie bez większych zmian.
W naszym regionie zachmurzenie będzie duże i całkowite. Opady śniegu, miejscami deszczu ze śniegiem, okresami umiarkowane i silne. Przyrost pokrywy śnieżnej o 5 do 10 cm. Temperatura maksymalna od –3°C do 0°. Temperatura maksymalna wystąpi przed południem. Wiatr słaby, miejscami umiarkowany i porywisty, z kierunków północnych.
W niedzielę (3.12) północna i wschodnia Polska będzie na skraju niżu, odsuwającego się znad Ukrainy nad zachodnią Rosję. Pozostały obszar kraju zacznie dostawać się w zasięg klina wyżu z Europy Zachodniej. Napłynie powietrze pochodzenia arktycznego. Ciśnienie będzie rosnąć.
W naszym regionie zachmurzenie całkowite z przejaśnieniami. Okresami opady śniegu. Przyrost pokrywy śnieżnej w górach o około 5 cm. Temperatura maksymalna od –4°C do –1°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty z kierunków północnych przechodzący na zachodni.
Na mojej ulicy Traktorek z pługiem się pojawił i co z tego jak jakość jego pracy jest bardzo słaba to tylko marnowanie paliwa a nie odśnieżanie.
~DoTychDwochPonizej (146.70. * .179) Słuchaj no Ty obrońco uciśnionych jest godzina 15:20 i ani jeden ciągnik odśnieżający nie przejechał jeszcze przez osiedle na którym mieszkam
Do dwóch poniżej:
Chyba jedyne miasto w jakim bywacie to Rybnik.
Gdybyście zobaczyli jak sytuacja wygląda w innych miastach obok Rybnika to byście stopy całowali służbą komunalny.
Wodzisław, Rydułtowy, Jastrzębie nie radzi sobie z taką pogodą, a w Rybniku główne drogi są przejezdne i czarne.
Kolejna sprawa polecam dokształcić się z tego jaka jest kolejność działania służb.
Najpierw są drogi główne, które są priorytetem , a następnie lokalne zgodnie z przeznaczeniem drogi i jej klasyfikacją.
Po trzecie , gdy śnieg sypie bez przerwy od wielu godzin to piaskarka czy pług nie zdziała tak dużo jak po zaprzestaniu opadów.
Po czwarte i ostatnie: poruszam się po mieście przez wiele godzin w ciągu dnia , i jest pod wrażeniem szybkości i sprawności w dzialaniu służb w Rybniku.
No ale... dwa Janusze auto raz na tydzień odpalają do kościoła i płaczą , że ich poboczna droga jest w śniegu!
Ohhh , jak to mozliwe że śnieg i zima w grudniu!!!?
Podczas lata , w czasie deszczu lub po deszczu jeżdzi maszyna i czyści ulice ... po deszczu !!! , a dzisiaj jeszcze ciągnika z pługiem nie widziałem .Zarządzającym służbami komunalnymi , proponuje abyście się w końcu opamiętali !
Drogowcy zawsze zaskoczeni , że to i teraz zasypało nas.
To te globalne ocieplenie...?
Opodatkować śnieg! Pora na dyrektywę ojro-zwyroli...