Spacerował sam nocą w lesie. Potrzebował pomocy. Pomogli policjanci z Żor
Policjanci pomogli 38-letniemu mężczyźnie, który podczas nocnego spaceru w lesie doznał urazu nogi. Mieszkaniec Żor krwawił i wymagał pomocy medycznej. Mimo trudności wynikającej z braku dokładnej lokalizacji policjanci odnaleźli mężczyznę.
Sytuacja ta wydarzyła się około 1.30 ze środy na czwartek (29/30.11). Mundurowi natychmiast ruszyli mu z pomocą, jednak dotarcie do niego było utrudnione ze względu na brak informacji na temat dokładnej lokalizacji. Po około 30-minutach odnaleźli żorzanina i udzielili pierwszej pomocy. Następnie na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.
- Pomoc medyczna i szybkość działania, w przypadku poważnych sytuacji jak ta, jest niezwykle ważna. Dlatego warto pamiętać, że w przypadku nagłych wypadków należy jak najszybciej wezwać służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112, jak również w miarę możliwości dokładnie określić lokalizację, aby pomoc mogła dotrzeć na miejsce jak najszybciej - przekazują funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Policjanci zwracają uwagę, że występujące w ostatnim czasie temperatury poniżej zera, szczególnie w nocy, mogą stwarzać niebezpieczeństwo dla osób bezdomnych, które szukają schronienia. - Codziennie kontrolujemy miejsca, gdzie grupują się bezdomni, aby zapewnić im odpowiednie wsparcie i bezpieczeństwo - zapewniają. Apelują także do mieszkańców o zgłaszanie informacji o miejscach, w których mogą gromadzić się takie osoby. W sytuacjach niewymagających pilnej interwencji można to również zrobić, korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. - Dbajmy o siebie nawzajem, zachowujmy czujność i wiedzmy, że dzięki współpracy i społecznej odpowiedzialności możemy razem zadbać o bezpieczeństwo nas wszystkich. W razie potrzeby nie wahajmy skontaktować się z Policją i innymi służbami ratunkowymi, aby pomóc lub zgłosić potencjalne zagrożenie - słyszymy w KMP w Żorach.