Polska jest krajem bezpiecznym. Tak uważa większość Polaków
Jak wynika z najnowszego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez CBOS, aż 96 procent badanych uważa swoją okolicę za bezpieczną, a 88 procent uważa Polskę za kraj, w którym żyje się bezpiecznie. W stosunku do ostatniego badania aż o 5 procent wzrósł odsetek badanych, którzy uważają, że Polska jest bezpiecznym krajem.
Polacy czują się bezpiecznie
Bezpieczeństwo - zarówno w skali kraju, jak i w okolicy zamieszkania - było tematem badania przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej. Reprezentatywną losową próbę dorosłych Polaków (N=1075) zapytano o opinię między 11 a 20 kwietnia.
88% osób uważa, iż Polska jest krajem bezpiecznym. Mniej niż co dziesiąty ma przeciwne zdanie (9%), a 3% nie ma opinii na ten temat. Wyniki, w porównaniu do ubiegłorocznych, są wyższe o 5 punktów procentowych, zaś o 4 punkty zmalał udział będących przeciwnego zdania w tej sprawie.
Oceny stanu bezpieczeństwa w naszym kraju od 2016 roku utrzymują się na wysokim poziomie (co najmniej 80% odpowiedzi pozytywnych).
Poczucie bezpieczeństwa w najbliższej okolicy
W tym roku 96% pytanych odpowiedziało, że miejsce, w którym mieszkają (dzielnica, osiedle, wieś), można nazwać bezpiecznym i spokojnym, a tylko trzy osoby na sto były przeciwnego zdania (3%, o 1 punkt procentowy mniej w porównaniu do ubiegłego roku).
Nieco więcej niż co trzeci badany (36%, spadek o 4 punkty procentowe względem 2022 roku) obawia się, że może stać się ofiarą przestępstwa, w tym tylko 3% boi się tego bardzo. Większość Polaków nie wyraża takich obaw (61%, wzrost o 3 punkty w porównaniu z ubiegłym rokiem).
Najwięcej osób doświadczyło kradzieży
Ponad cztery piąte Polaków w ciągu ostatnich pięciu lat nie padło ofiarą żadnego przestępstwa (83%). Wśród pozostałych najwięcej doświadczyło kradzieży (12%, tyle samo co w 2022 roku). Odsetek badanych, którym włamano się do domu, mieszkania lub jakiegokolwiek innego pomieszczenia, sięga 5% i nie zmienił się od 2020 roku. Umyślnego zranienia lub pobicia doświadczyło w ciągu ostatnich pięciu lat 2% respondentów (bez zmian od 2020 roku). Zwiększył się natomiast w porównaniu z ubiegłym rokiem odsetek ankietowanych, którzy zostali napadnięci i obrabowani (z 1% do 2%). O jeden punkt procentowy zmalał zaś udział osób, które padły ofiarą innych niż wymienione w pytaniu przestępstw, np. mobbingu, oszustwa, wycieku danych czy wyłudzenia (4%).
W stosunku do ubiegłego roku wzrosło przekonanie, że Polska jest krajem, w którym żyje się bezpiecznie. Zmalało poczucie zagrożenia przestępczością wśród badanych i obawy, że ktoś z ich najbliższej rodziny może paść ofiarą przestępstwa. O ile w dwóch poprzednich latach nad brakiem obaw przeważało umiarkowane poczucie zagrożenia przestępczością, to w tym roku proporcje odwróciły się i znów (tak jak w latach 2016–2019) odsetek ankietowanych, którzy nie martwią się o bezpieczeństwo własne i swoich najbliższych, jest większy niż obawiających się. W drugim roku wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą poczucie bezpieczeństwa Polaków jest bardzo wysokie, przynajmniej jeśli chodzi o zagrożenia wewnętrzne, a w odniesieniu do najbliższej okolicy - niemal powszechne.
/źr.: CBOS/
To teraz sami sobie odpowiedzcie co by było gdyby wygrała opozycja, otwarcie granic z Białorusią i wpuszczanie wszystkich chętnych. Reszty chyba nie trzeba tłumaczyć.
Prawda jest taka ze jesteśmy bardzo bezpiecznym krajem . Mówi o tym każdy obcokrajowiec który nas odwiedzi . To co się dzieje we Francji , Niemczech , czy choćby Szwecji u nas niema prawa bytu . Narzekają tylko dewiaci i kilka odklejonych grup społecznych . No ale wszystkich nie zadowolisz . Polska jest piękna !!!
Byłoby bezpieczniej gdyby nie polska policja. To co policja odstawiała w czasach pandemii i nadal są bardzo częste newsy co ostawiają policjantki i policjanci to dziś przeciętna Polka i przeciętny Polak czuje lekki strach gdy widzi policję niż czuć rozluźnienie i bezpieczeństwo na widok policji.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości , bo kiedyś się okazało , że Ziemia jednak nie jest płaska.
Ale propaganda ....