Jak rozgryźć fotografię cyfrową nie tracąc zębów
Dobre zdjęcie może być dowodem, ciekawą opowieścią, albo dziełem sztuki. Może zastąpić tysiące słów, raz pełniąc rolę dodatku do pięknego wnętrza, innym razem najważniejszego dokumentu, który zmienia historię świata. Ale w czasach fotografii cyfrowej, kiedy wszyscy robimy zdjęcia, należałoby się zastanowić nad tym czy wszyscy jesteśmy fotografami? Co sprawia, że jedne obrazy zapamiętujemy i chętnie do nich wracamy, a inne lądują szybko w koszu?
Fotografik czy fotograf?
Nestor polskiej fotografii Jan Bułhak, chcąc odróżnić pracę zwykłego rzemieślnika, robiącego zdjęcia zarobkowo, od artysty stworzył słowo fotografika, które wziął z połączenia fotografii i grafiki. Uznał, że fotografika to już nie jest tylko zwykła fotografia, ale sztuka plastyczna, w której wykorzystuje się możliwości grafiki, oczywiście w latach przedwojennych jeszcze nie komputerowej, do obróbki zdjęć.
Czym więc różni się fotograf od fotografika? Najprościej można by ująć to tak: każdy fotografik jest fotografem, ale nie każdy fotograf jest fotografikiem. A w cyfrowym świecie, który zrewolucjonizował również fotografię, watro jeszcze dodać, że nie każdy kto pstryka fotki telefonem ma pojęcie o tym co to jest kadr, odpowiednia perspektywa czy głębia ostrości.
Jak zrobić dobre zdjęcie
Kiedyś zrobienie zdjęcia było tak skomlikowane, że pozostawało w rękach wybranych rzemieślników, którzy posiadali odpowiedni sprzęt i ogromną wiedzę. Dziś narzędzi do zostania fotoreporterem, fotografem lub fotografikiem jest mnóstwo i choć internet podsuwa nam gotowe rozwiązania, to poruszanie się w gąszczu ofert, które nie zawsze są dla nas trafione, bywa trudne. Ze sprzętem jest jak z dobrym garniturem, musi być uszyty na miarę, wygodny i dopasowany do naszych potrzeb. Odpowiedni aparat cyfrowy, obiektyw i uzupełniające go akcesoria to dopiero połowa sukcesu. Jeśli nie chcemy by stał się jedynie modnym dodatkiem do wakacyjnego wizerunku, musimy postawić na wiedzę.
Gdyby zrobienie dobrego zdjęcia polegało tylko na naciśnięciu migawki, nie mielibyśmy żadnego problemu z wyborem fotografii do pokazu wakacyjnych slajdów, ani z wysłaniem swoich prac na konkurs. Jeśli jednak większość tego co dokumentujemy na co dzień ląduje w koszu, to znaczy, że przed nami wciąż stoi wyzwanie opanowania technik i zdobycia wiedzy o kadrowaniu, kompozycji, obróbce zdjęć, ich katalogowaniu i archiwizacji.
Zanim naciśniesz migawkę
„Nie ma rzeczy, której nie można sfotografować. Pytanie tylko, jak to zrobić, by nie obedrzeć swoich bohaterów z godności” – mówił o swojej pracy twórca fotografii prasowych Tomasz Tomaszewski. Inny polski fotografik – Tomasz Gudzowaty przez dwa miesiące obserwował mnichów w klasztorze Shaolin, by mogły powstać nagrodzone potem na World Press Photo zdjęcia. Ciężarna Demi Moore na okładce „Vanity Fair” to jedno z najbardziej znanych zdjęć Annie Leibovitz, która fotografowała też Johna Lennona, Andy Warhola, czy Rolling Stonsów, ale to nie ją tylko Helmuta Newtona okrzyknięto najbardziej prowokacyjnym fotografem XX wieku, którego kontrowersyjne prace publikował „Voge”, „Harper’s Bazar” czy „Playboy”.
Za sukcesem każdej z ikon współczesnej fotografii stoi nie tylko talent, ale i wiedza. Jeżeli chcesz żeby twoja przygoda z fotografią weszła na wyższy poziom, w każdej chwili możesz skorzystać z kursu online Fotografia cyfrowa i podstawy obróbki zdjęć. Pozwoli ci on na świadomy wybór odpowiedniego sprzętu i zapewni wiedzę jak z niego skorzystać by osiągnąć zamierzone cele. Poza częścią merytoryczną możesz w nim liczyć na wiele porad i bonusów z inspiracjami, które pozwolą ci lepiej fotografować. I pamiętaj, że najważniejszy element aparatu znajduje się 12 cali za nim.
Materiał partnera