Śląski patrol: Kierowca szkolnego autobusu prowadził pod wpływem alkoholu
W porę zatrzymano kierowcę szkolnego busa, który wsiadł za kierownicę, chociaż był nietrzeźwy. W dzisiejszej odsłonie śląskiego patrolu również o zatrzymaniach w związku za areszt i kompletnie pijanym kierowcy, który doprowadził do kolizji i uciekł. Zostawił jednak po sobie "ślad"... Czytaj więcej.
Bieruń - Odjechał z miejsca zdarzenia, zostawiając tablicę rejestracyjną. Okazało się, że miał 3 promile alkoholu
W poniedziałek, około 22.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, gdzie według relacji zgłaszającego sprawca był pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w Bieruniu, na ulicy Krakowskiej. Jak ustalili policjanci z bieruńskiej drogówki, kierujący oplem nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył samochodu marki Audi. Następnie uciekł, na miejscu jednak została tablica rejestracyjna jego auta, co pozwoliło szybko ustalić właściciela. Mundurowi z bieruńskiej komendy udali się do mieszkania kierującego. Wynik badania na alkomacie wykazał w organizmie 35-latka ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Jak się okazało, już wcześniej był karany za tego rodzaju przestępstwo. Ponownie stracił prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej. Decyzją prokuratora 35-latek został objęty policyjnym dozorem.
Katowice - Areszty za rozbój
Kryminalni z VI komisariatu w Katowicach zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę podejrzanych o rozbój na 22-latku. Do zdarzenia doszło na dworcu autobusowym. Z policyjnych ustaleń wynika, że pokrzywdzony, który zasnął na ławce w oczekiwaniu na autobus, został napadnięty, a następnie okradziony z telefonu komórkowego, słuchawek i gotówki. Wartość strat oszacowano na ponad 3,5 tys. złotych. Sprawcy po zdarzeniu zbiegli z miejsca przestępstwa. Już następnego dnia policjanci z VI komisariatu zatrzymali 35-letnią kobietę, której przedstawiono zarzut rozboju. Na wniosek śledczych decyzją sądu kobietę aresztowano na miesiąc. Kryminalni poszukiwali pozostałych sprawców. W wyniku pracy operacyjnej ustalili, że mężczyźni w wieku 22 i 23 lat ukrywają w jednym z mieszkań na terenie Mysłowic. Tam też zostali zatrzymani, a następnie doprowadzeni do katowickiej jednostki i osadzeni w policyjnym areszcie. Na czas trwającego postępowania sąd przychylił się do wniosku śledczych i tymczasowo aresztował mężczyzn na 3 miesiące. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Żywiec - Sprawca przemocy musi opuścić mieszkanie
W sobotę dyżurny komisariatu Policji w Rajczy otrzymał informację, że w jednym z domów doszło do awantury. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. 42-latek stosował przemoc wobec swoich bliskich, wyzywał ich, prowokował awantury, groził zabójstwem i spaleniem domu. Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej karany za znęcanie się. Mimo to, nie zmienił swojego zachowania i nadal był agresywny wobec domowników. 42-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut. Na wniosek śledczych prokurator objął go policyjnym dozorem, nakazał mu opuszczenie domu, który zajmował wspólnie z pokrzywdzonymi oraz zakazał mu zbliżania się do nich. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
- Aby skutecznie przeciwstawić się przemocy fizycznej i psychicznej, należy przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Każda osoba, która padła ofiarą takich zachowań, może liczyć na wsparcie policjantów oraz innych placówek. Ważne również jest to, aby na przemoc domową reagowali także sąsiedzi oraz bliscy ofiar. To pomoże odpowiednim podmiotom skutecznie działać. Bierne przyglądanie się sytuacji na pewno nic nie zmieni, a jeden sygnał może pomóc uniknąć tragedii - przekazuje policja.
Zabrze - Kierował szkolnym autobusem na "podwójnym gazie"
Wczoraj około 6:00 w rejonie ulicy Budowlanej, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zabrzańskiej Komendy, w ramach przeprowadzanych działań "Trzeźwość", zatrzymali do kontroli kierującego autobusem szkolnym marki Mercedes. Jak się okazało, 41-letni mieszkaniec Gliwic kierował pojazdem chociaż był pod wpływem alkoholu. Po przebadaniu go przez policjantów okazało się, że w wydychanym powietrzu miał prawie pół promila. Na szczęście w chwili kontroli w autobusie nie było żadnych dzieci. Mężczyźnie policjanci zatrzymali prawo jazdy, a postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Policja przypomina, iż za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu grozi kara grzywny nie niższa niż 2500 złotych, a za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
@ Żywiec - Sprawca przemocy musi opuścić mieszkanie - Kolejny facet pozbawiony w "świetle prawa" dorobku życia. Najpierw powinni sprawdzić babkę wariografem i obserwacją psychiatryczną czy nie przyłożyła ręki. Szacuje się że 80 procent to fałszywe oskarżenia - a sądy temu przyklaskują. Za coś takiego - babka powinna stracić rentę po chłopie, zrzec się alimentów....