Pracownica marketu na wyjazd w góry "ubrała się" w sklepie
Policjanci zatrzymali pracownicę marketu, której łupem padła odzież sportowa warta kilka tysięcy złotych. Kobieta na wniosek prokuratora otrzymała środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Firmowa odzież i obuwie padły łupem pracownicy sklepu. Przed wyjazdem w góry, w jednym z marketów sportowych, gdzie pracowała, wybrała dla siebie markowy ekwipunek i ruszyła na urlop. Poczas jej nieobecności zauważono, iż brakuje towaru wartego łącznie ponad 5500 złotych.
Po analizie nagrań z monitoringu, wszystko stało się jasne. 24-latka po powrocie z wyjazdu została niezwłocznie zatrzymana przez kryminalnych. Część skradzionej odzieży odzyskano. Kobieta, wobec której prokurator zastosował policyjny dozór, stanie przed sądem, grozi jej do pięciu lat więzienia.