Opel "zaparkował" w przydrożnym sklepie [ZDJĘCIA]

Rano pisaliśmy o serii zdarzeń drogowych spowodowanych nocnymi opadami śniegu w regionie. Przeważnie były to na szczęście niegroźne kolizje, jednak w Żorach z pozoru błaha sytuacja drogowa mogla zakończyć się tragicznie.

33-letni kierowca, który około 1:30 w nocy z czwartku na piątek, wraz z pasażerką przejechał prawie na wprost przez rondo litewskie, a następnie utracił panowanie nad oplem insignią i uderzył w przydrożny sklep, wjeżdżając do środka przez witrynę - relacjonuje asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy żorskiej komendy.

Choć samochód nie nadawał się po zdarzeniu do dalszej jazdy, ze względu na jego uszkodzenia, to na szczęście nikomu nic groźnego się nie stało.

Kierowca Opla Insigni był trzeźwy - fot. KMP Żory.

Kierujący samochodem był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarany został mandatem karnym w wysokości 10 punktów karnych i 1500 złotych - dodaje asp. Leśniak.

Policjanci przypominają, że w przypadku nagłych zmian temperatury pod warstwą śniegu może znajdować się niejednokrotnie lód, bądź błoto. Taka sytuacja na drodze może przyczynić się do utraty przyczepności kół pojazdu, a w następstwie utratę panowania nad nim. Prędkość ma znaczenie! Dlatego wyjeżdżając na drogę, warto pamiętać o dostosowaniu prędkości do panujących warunków ruchu drogowego, a także o właściwym przygotowaniu samochodu do jazdy między innymi poprzez jego odśnieżenie i stan ogumienia.

Wejście do sklepu zostało doszczętnie zniszczone - fot. KMP Żory.

Mundurowi apelują też do pieszych, aby przed wejściem na jezdnię upewnili się, że nadjeżdżający pojazd z pewnością się zatrzymał.