Pijany miał pod opieką 2-letnią córkę
Do dyżurnego żorskiej Policji zadzwoniła zaniepokojona kobieta, która miała obawy o stan psychofizyczny sprawującego opiekę nad dzieckiem ojca. Okazało się, że był on kompletnie pijany.
Miała obawy więc zadzwoniła na policję
W środę, 13 kwietnia przed godziną 21.00 do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Żorach zadzwoniła kobieta, która rozmawiała ze swoim mężem przez jeden z popularnych komunikatorów. Mężczyzna miał zajmować się ich 2-letnią córką. Podczas rozmowy kobieta zaniepokoiła się stanem swojego męża, gdyż sprawiał wrażenie, iż znajduje się on pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna miał blisko 3.5 promila
Nie czekając ani chwili policjanci udali się we wskazany przez matkę dziecka adres. Na miejscu obawy się potwierdziły, gdyż badanie na zawartość alkoholu wykazało w organizmie mężczyzny prawie 3.5 promila.
Dziewczynce na szczęście nic się nie stało, na wniosek matki trafiła pod opiekę rodziny. Śledczy ustalą teraz, czy mężczyzna swoim zachowaniem naraził córkę na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Jeżeli to się potwierdzi, grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.