Dwóch pijanych w jednym samochodzie. To nie mogło się dobrze skończyć
W nocy z piątku na sobotę (22/23 października) policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy prowadzili samochód będąc w stanie nietrzeźwości. Po spowodowaniu kolizji na firmowym parkingu, zamianie miejsc, kierowcy pokłócili się i doszło pomiędzy nimi do rękoczynów.
Pili, spowodowali kolizję i się poszarpali...
Najpierw razem spożywali alkohol, a potem wsiedli do samochodu. Kiedy 22-latek cofając na parkingu firmowym uderzył w inny zaparkowany pojazd, postanowił zamienić się miejscami z 20-letnim kolegę. Po krótkiej chwili doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, gdyż starszy nalegał by młodszy wziął winę na siebie. Sprzeczka przerodziła się w awanturę, a ta doprowadziła do rękoczynów.
Kiedy policjanci przybyli na miejsce i ustalili przebieg zdarzenia, potwierdzili też, że obaj mężczyźni są pijani. Badanie alkomatem u starszego wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, u młodszego natomiast ponad promil. Mężczyźni noc spędzili w policyjnej celi, a w sobotę usłyszeli zarzuty. Obaj przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze.