Czym będzie niedzielny Jastrzębski Maraton Fotograficzny? [WYWIAD, ZDJĘCIA LAUREATÓW 2019]
Już w niedzielę 4 lipca II edycja Jastrzębskiego Maratonu Fotograficznego. Z Prezesem Stowarzyszenia Jastrzębski Klub Fotograficzny „Niezależni” rozmawiamy o nagrodach, jury i partnerach tegorocznego maratonu.
Czym będzie niedzielny Jastrzębski Maraton Fotograficzny? [WYWIAD, ZDJĘCIA LAUREATÓW 2019]
Szymon Kamczyk. W ubiegłym roku przez pandemię maraton nie mógł się odbyć, ale pierwsza edycja w 2019 roku była chyba bardzo udana?
Maciej Kanik. W ubiegłym roku nałożyły się dwa powody, dla których nie odbył się Maraton. Pierwszy to sytuacja związana z pandemią, drugi to brak porozumienia w sprawie dotacji na nasze działania, o którą wnioskowaliśmy. Pierwsza edycja jednak, choć była pewnym eksperymentem, wzorowała się na założeniach innych imprez tego typu, które są cyklicznie organizowane na całym świecie. Chcieliśmy natomiast stworzyć nasz własny scenariusz, swoją wersję Maratonu, nie sugerować się zbytnio tym, co oferują inni – Jastrzębski Maraton Fotograficzny. Uczestnicy dopisali, a pewnie byłoby nawet więcej osób, gdyby nie deficyt miejsc noclegowych w Jastrzębiu-Zdroju. W miasto wyszło około 30 osób.
W tym roku już udało się pozyskać miejską dotację, a sam konkurs mocno rozrósł się pod kątem nagród dla zwycięzców. Jakich partnerów udało się pozyskać?
Przede wszystkim dziękuję za tegoroczne wsparcie z budżetu Miasta Jastrzębie-Zdrój. Dzięki współpracy z Jakubem Kaźmierczykiem dotarliśmy do kręgu firm, z którymi ma on dobre relacje. Patronat objęła firma Foto7 z Gliwic, która jest dystrybutorem marki Manfrotto w Polsce. Dużymi partnerami są także Sansa Europe dystrybutor marki GlareOne i firma Artibo – partner od pierwszej edycji. Mamy też Eduweb oraz Księgarnię Autorską, która partneruje po raz drugi. Firma Fotonet Tychy zasponsorowała nam jednego z jurorów, co jest niezwykle istotne dla organizacji konkursu. Dzięki firmie Epson będziemy drukować prace uczestników, które będą do nas docierały. Nawiązaliśmy też współpracę z Obiektywnie Śląskie, które wspiera nas marketingowo, a my także będziemy patronem konkursu Obiektywnie Śląskie.
Opowiedz, kto zasiądzie w tym roku w jury?
Skompletowanie grupy jurorów reprezentujących różne dziedziny fotografii było wyzwaniem. Zależało mi także, aby w jury zasiadła przedstawicielka płci pięknej, bo w tego typu konkursach dominują niestety jurorzy-mężczyźni. To się udało. Oprócz Jakuba Kaźmierczyka, który będzie przewodniczącym, w jury będzie też Grzegorz Lityński (fotograf i podróżnik), Justyna Janus (laureatka między innymi konkursu Grand Press Photo), Dominik Gajda (fotoreporter prasowy) i Robert Bareja (dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6, w której odbędzie się maraton oraz artysta malarz). Łącznie pięć ciekawych postaci ze zróżnicowanym spojrzeniem.
Zdjęcia, które będą wykonywać uczestnicy bedą robione w określonym czasie. Można złapać dobry kadr, mając limit czasowy?
Zaznaczmy, że aby brać udział w tym ćwiczeniu fotograficznym, zabawie, nie trzeba być zawodowym fotografem. To zabawa, która bardzo „otwiera” fotograficznie i bazuje na kreatywności. Prawdę mówiąc ograniczenie czasowe nie jest tutaj najistotniejsze, dobre zdjęcie można wykonać w czasie krótszym niż przewidziane dwie godziny. Tak było w pierwszej edycji. Są osoby, które mają wrodzoną kreatywność i aparat jest tylko narzędziem. Nieważne jaki on jest, nieważne jakie mamy doświadczenie. Czasem wystarczy, że dostaniemy hasło i od razu mamy myśl, jak to namalować światłem. Dwie godziny to dużo czasu, z doświadczenia wiem, że zdjęcia będą spływać dużo szybciej.
Jest ograniczenie wiekowe uczestników?
Nie mamy przedziału wiekowego, jedynie w przypadku osób niepełnoletnich będziemy prosić o przyniesienie oświadczenia-zgody rodzica lub opiekuna.
Oprócz samego maratonu, będą również dodatkowe atrakcje?
Staramy się, aby był to prawdziwy event fotograficzny. Dlatego pomiędzy zdjęciami uczestnicy będą mieli czas, aby porozmawiać z jurorami, którzy będą do ich dyspozycji. Chciałbym, aby takie spotkania odbywały się na zasadzie przeglądu portfolio. Uczestnicy mogą zabrać maksymalnie 20 swoich zdjęć i skonsultować je z jurorami. Dodatkowo o godz. 16.30 Grzegorz Lityński pokaże swój slideshow podróżniczy, a także opowie o ekspozycji. Na miejscu będziemy mieli mini studio fotograficzne na bazie sprzętu GlareOne. Ten sprzęt będzie można wypróbować. Będą stoiska partnerów. Chodzi o to, aby był to nie tylko Maraton.
Kiedy poznamy wyniki i jakie będą nagrody?
Jury będzie wybierało zdjęcia już po zakończeniu każdego z tematów. Kiedy uczestnicy będą wychodzić w miasto, jurorzy będą oceniać zdjęcia. Nie będzie podlegać ocenie cykl, ale poszczególne tematy. Poza pierwszą, drugą i trzecia nagrodą, mamy jeszcze wyróżnienie. Nagrody są bardzo atrakcyjne, to m.in. statywy i plecak Manfrotto, lampy i panele ledowe GlareOne, książki, vouchery Artibo, abonament Eduweb, blenda i mini statywy pixi. Jest o co walczyć, dlatego zapraszamy do rejestracji na wydarzenie pod adresem sjkj@niezalezni.art.pl .