Wszystko, co powinieneś wiedzieć o szczepieniach
Pandemia COVID-19 pokazuje, jak duże zagrożenie stanowią wciąż choroby zakaźne i jak ważna jest skuteczna profilaktyka szczepienna w tym zakresie.
Zwykła grypa też jest niebezpieczna
Szczyt sezonu grypowego przypada na okres między styczniem a marcem, zatem wciąż nie jest za późno, aby zaszczepić się przeciw grypie. Szczepienie przeciw koronawirusowi nie chroni przed zarażeniem innym wirusem sezonowym m.in. przed wirusem grypy, dodatkowo dzieci nie są objęte szczepieniami przeciw koronawirusowi, dlatego warto zaszczepić je przeciw grypie, aby uniknąć wystąpienia groźnych powikłań pogrypowych, mogących wymagać hospitalizacji w znacznie obciążonej już służbie zdrowia.
W kontekście powrotu uczniów do szkół klas 1 – 3, warto rozważyć szczepienie przeciw grypie właśnie u najmłodszych. Poziom wyszczepialności wśród dzieci jest wciąż niski – wynosi poniżej 1%. Najmłodsi ze względu na nie w pełni rozwinięty układ odpornościowy są szczególnie narażeni na poważne powikłania pogrypowe, tj. zapalenie ucha środkowego czy zapalenie płuc. Dzieci, przebywając w dużych skupiskach – w szkole czy przedszkolu są wyjątkowo zagrożone zakażeniem wirusem grypy, który przenosi się drogą kropelkową. Należy zaznaczyć, że infekcje dzieci sprzyjają rozwojowi epidemii, ponieważ najmłodsi odgrywają kluczową rolę w transmisji wirusa w społeczeństwie. Łatwiej się zarażają, a także wydalają wirusa w większych ilościach w porównaniu do osób dorosłych. Zaszczepienie dziecka przeciw grypie chroni zatem nie tylko samego pacjenta, ale także jego najbliższe otoczenie.
Grypy nie należy lekceważyć, gdyż mogą wystąpić groźne powikłania po chorobie, tj. zapalenie ucha środkowego czy zapalenie płuc. W Polsce dzieci poniżej czwartego roku życia, stanowią nawet 25% wszystkich zachorowań. Niemowlęta wymagają hospitalizacji z powodu grypy równie często jak osoby starsze i należą do grupy ryzyka.
Skuteczność szczepionki przeciw grypie wśród osób w wieku 18 – 59 lat oceniana jest na ok. 70 – 90 proc. U osób starszych i przewlekle chorych jej skuteczność może być słabsza, przy czym nawet jeżeli szczepionka nie zapobiegnie zachorowaniu na grypę, to złagodzi jej objawy oraz zmniejszy liczbę powikłań. W populacji osób po 65. roku życia szczepienia mogą zmniejszyć konieczność hospitalizacji z powodu grypy i jej powikłań o ok. 57 proc. oraz zredukować liczbę zgonów o ok. 67 proc. Powikłania po grypie występują średnio u ok. 6 proc. chorych. W grupie osób powyżej 65. roku życia prawdopodobieństwo pojawienia się powikłań sięga nawet 30 proc. Najczęstsze z nich to powikłania ze strony układu oddechowego (zapalenie oskrzeli, pierwotne wirusowe zapalenie płuc, wtórne bakteryjne zapalenie płuc, zaostrzenie przewlekłych chorób układu oddechowego, takich jak: astma i przewlekła obturacyjna choroba płuc, niewydolność oddechowa), sercowo-naczyniowe, nefrologiczne (zapalenie nerek), czy neurologiczne (zapalenie opon mózgowych). Najcięższym możliwym powikłaniem grypy jest zgon pacjenta spowodowany zarówno powikłaniami pogrypowymi, jak i zaostrzeniem chorób przewlekłych.
Podniesienie poziomu wyszczepialności przeciw grypie wydaje się kluczowe zwłaszcza w obecnej sytuacji epidemiologicznej, głównie ze względu na konieczność uwzględnienia grypy w diagnostyce różnicowej w kierunku COVID-19.