Oszust z Żor chciał wyłudzić pieniądze z reklamacji
Młody mężczyzna odpowie za oszustwo, którego dopuścił się w Żorach w warunkach recydywy. Mężczyzna chciał oddać przecinarkę, jednak, zamiast ją przynieść, ze sobą zabrał na miejscu, ze sklepowej półki.
17 września po południu policjanci zatrzymali 24-latka z Sosnowca, który dopuścił się oszustwa w jednej z popularnych sieciówek na terenie Żor. Mężczyzna pojawił się w sklepie po 14.00 i od wejścia zwrócił swoim zachowaniem uwagę ochroniarza. 24-latek podszedł do regału z elektronarzędziami i włożył jedno z nich do koszyka, potem skierował się w inną stronę i sięgnął po artykuły spożywcze. Kiedy był przy kasie, wyciągnął z kieszeni paragon i płacąc za piwo, napój i pączki zażądał zwrotu pieniędzy za przecinarkę, którą rzekomo zakupił wcześniej w sklepie.
Plan 24-latka oczywiście nie mógł się powieść, gdyż już od wejścia obserwował go pracownik ochrony i to on właśnie ujął mężczyznę, gdy wprowadził w błąd kasjerkę.
24-latek trafił na komendę i tam usłyszał zarzuty. Przyznał się do winy i wyjaśnił, że przecinarkę kupił wcześniej... potem jednak chciał odzyskać za nią pieniądze, zachowując jednocześnie sprzęt.
Za oszustwo ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Na wymiar kary w przypadku 24-latka z pewnością wpłynie jednak fakt, że czynu dopuścił się w warunkach tzw. recydywy.
(acz)