Opętany przyszedł na komendę: "Wstąpił we mnie szatan"
Był silnie pobudzony i zdezorientowany. Płuł, robił przerwoty i krzyczał, że kogoś zabije. Prosił by policjanci go zamknęli.
W niedzielę nad ranem w żorskiej komendzie pojawił się znienacka silnie pobudzony mężczyzna. 34-latek zupełnie nie panował nad swoim zachowaniem. Przed okienkiem oficera dyżurnego wykonywał przewroty, krzyczał, a nawet pluł. Groził, że za chwilę opuści budynek i pójdzie kogoś zabić. Tłumaczył też, że jest złym człowiekiem, gdyż wstąpił w niego szatan, którego nie potrafi sam się pozbyć. 34-latek wyznał też, że zażył narkotyki, a na dodatek wypił sporą dawkę alkoholu.
Na szczęście odurzonym i pijanym mężczyzną szybko zajęli się mundurowi. Ustalili kim jest zdezorientowany petent i wezwali do niego załogę pogotowia ratunkowego. Medycy po krótkiej rozmowie z 34-latkiem nie mieli wątpliwości, że wymaga on specjalistycznej pomocy lekarskiej, dlatego też prosto z komendy trafił na szpitalny oddział.
O opętaniach i egzorcystach w regionie czytaj tutaj:
https://www.nowiny.pl/84272-egzorcysci-szatan-nas-nie-lubi-bo-psujemy-mu-robote.html
Opetanie na tle politycznym to jest człwiek niespełna rozumu w dodatku słaby
zezem 2 godziny temu
czyżby chodziło o "leśne ruchadło" ?
"Przychodzi Szyszko do Błaszczaka: "To jest taka córka leśniczego…" zezem 2 godziny temu
Ch. wam ! RASA PANÓW !,
towarzysze bolszewicy przekonwertowani z PZPR na psychoPISiorki, PISiemisie i korytomisie !
Czy zmieniliście zdjęcie towarzysza bieruta, władysława, edwarda i wojciecha na zdjęcie towarzysza adolfa i jarosława?( rasa panów ! )
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Gość miał jeszcze na tyle silna wole lub czuwał nad nim jakiś anioł że zgłosił się na policje.Jestem przekonany że jeżeli nie zostanie on odizolowany to naprawdę może kogoś zabić. Napewno nie fabularyzował twierdząc że jak się go nie odizoluje to on zrobi komuś krzywdę że zabije kogoś. Myślę że faktycznie może być opętany i że potrzebowały egzorcysty.Opetanie może nastąpić po alkoholu lub narkotykach wtedy podobno bariera ochronna zostaje rozerwana i taka osoba może zostać zasiedlona przez inny byt zazwyczaj zły czyli zostać opętanym.